• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

750 małych szczęśliwców w Trójmieście

Monika Kopycińska
18 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Posiadanie potomstwa wiąże się z organizacją opieki dla dziecka. Posiadanie potomstwa wiąże się z organizacją opieki dla dziecka.

555 miejsc w Gdańsku, 140 miejsc w Gdyni i 47 w Sopocie - tak wygląda oferta trójmiejskich, publicznych żłobków. Na tle dużych miast wypadamy pod tym względem bardzo słabo.



Czy znasz kogoś, kto ma dziecko w publicznym żłobku?

Z miejscami w żłobkach nigdzie nie jest różowo, ale sytuacja w Trójmieście odstaje negatywnie nawet na tle słabej Polski. W Gdańsku na jedno miejsce przypada 24 dzieci, w Gdyni - ok. 50. Gdzie indziej jest lepiej: w Lublinie jest 18 dzieci na miejsce, w najbardziej zadłużonym z dużych polskich miast Krakowie - 12, a w mało zamożnej Łodzi - 8.

Nieźle jest jedynie w malutkim Sopocie. Kurort ma jeden żłobek, który opiekuje się 47 dziećmi.

Czas oczekiwania na miejsce w każdym z 9 gdańskich żłobków wynosi od półtora roku do dwóch lat. Kuriozalne? Być może, dlatego rodzice zapisują dzieci do żłobków na długo przed porodem. Zresztą robią tak za namową dyrektorów żłobków.

Rozwiązaniem problemu ma być nowa ustawa o żłobkach. Jej zapisy łagodzą rygorystyczne wymogi dotyczące zakładania palcówek. Nie będą one już traktowane jak Zakłady Opieki Zdrowotnej, co wymuszało zatrudnianie personelu medycznego - pielęgniarek, położnych i pedagogów wychowania przedszkolnego. Odtąd oprócz kadry medycznej będzie można zatrudniać zwykłych pedagogów.

Do żłobka będzie mogło trafić już 20-tygodniowe niemowlę, a górna granica to 3-4 lata. To pasuje do obowiązującego przepisu kodeksu pracy, zgodnie z którym świeżo upieczonej mamie przysługuje 20 tygodni urlopu macierzyńskiego. Inną formą opieki nad dzieckiem wynikającą z ustawy mają być tzw. kluby dziecięcy, przeznaczone dla dzieci od roku do trzech lat. Maluchy mają w nich spędzać do 5 godzin dziennie.

Ponadto nowe przepisy zachęcają do legalnego zatrudniania niań. Składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne odprowadzać będzie budżet państwa. Natomiast zakłady pracy, które zdecydują się na założenie przyzakładowego żłobka będą mogły wliczyć koszty ich zakładania i utrzymania w koszty uzyskania przychodu. Czas pokaże, czy firmy będą tym zainteresowane.

Opieka nad maluchem - publiczne żłobki i prywatna opieka nad małymi dziećmi w Trójmieście

Opinie (82) 5 zablokowanych

  • Opinia wyróżniona

    Ja czegos nie rozumiem.... (2)

    Traktujecie zlobki jak cos najgorszego-cos wstydliwego.Zlobek to to samo co przedszkole tylko dla mlodszych dzieciaczkow. Moja coreczka chodzila do publicznego zlobka( pozdrawiam zlobek na Raclawickiej :) Odbieralam ja w normalnych godzinach ok.14-15. Nie mam poczucia, ze cos mi ulecialo, spedzala czas wsrod rowiesnikow- uczyla sie poprzez zabawe.Planuje nastepne dziecko i takze bez zadnych wyrzutow sumienia posle je do zlobka...

    • 4 0

    • (1)

      Złobek dla 2-3 latka ok. Jednak oddawanie nawet 10 tygodniowego dziecka nie jest normalne.... Niestety coraz więcej kobiet oddaje w myśl "nie chce być kurą domową" ...

      • 0 1

      • 10 tygodniowego dziecka nikt ci nie przyjmie

        10 tygodniowego dziecka nikt ci nie przyjmie , pomijając fakt że czeka się na miejsce ok. 1,5 roku - więc o czym ty człowieku piszesz?

        • 0 0

  • ja osobiście uważam że oddawanie dziecka za raz po macierzyńskim do żłobka to tragedia - dla dziecka oczywiście, no ale są tacy co naprawdę muszą, i to nie dlatego że mamusia robi karierę ale dlatego żeby przeżyć, bo no cóż ale nie każde dziecko posiada odpowiedzialnego tatusia. moja córka ma 18 miesięcy i rozważam oddanie jej do żłobka bo jak byłyśmy takie miejsce zobaczyć to mała nie chciała z niego wyjść więc nie sądzę że zrobię jej krzywdę.

    • 1 1

  • Nieźle jest jedynie w malutkim Sopocie. Kurort ma jeden żłobek, który opiekuje się 47 dziećmi.

    Z tym zdaniem się nie zgodzę, czekam na miejsce w sopockim żłobku już od roku i właśnie się dowiedziałam, że do września nie mamy żadnych szans na przyjęcie.

    • 1 0

  • kto nie był, ten nie wie

    Żłobek potrafi być miłym i przyjaznym miejscem dla malucha, a to zależy głównie od opiekunów. Ten na Zaspie jest cudownym miejscem dla malucha i ja go szczerze polecam. Fakt, że dostać się trudno, jest tylko dowodem, że to lepsze miejsce niż opieka opiekunki. A komentarze typu "żłobek dla biednych opuszczonych maluchów" na pewno piszą osoby bezdzietne, lub te, które nie mają pojęcia o "nianiach".

    • 3 0

  • no i co z tego , że moje dziecko uczęszcza do państwowego żłobka. W grudniu była tylko 4 dni bo cały czas choruje....

    • 0 0

  • :(

    .....a ja tak bym chciała wychowywac swoja córeczkę w domu ....niestety ciezkie czasy przyszły i córki pilnuje babcia a mnie boli serce ze nie mogę całymi dniami opiekować sie swoim malenstwem ........

    • 0 0

  • ...

    To skandal, z taką ilościa miejsc w złobku! w kwietniu minie juz 2 rok, jak czekam na miejsce w państwowym złóbku dla mojego syna. Dlatego chodzi do prywatnego złobka, 3 razy droższego niz państwowy, ale jednak tańszego niż niania. Na Morenie w gdańsku za 1500 zł znalazłam nianię (brzamiała przez telefon strasznie wyniośle) ale wtedy juz nie opłaca mi sie pracować...

    • 1 0

  • Tereska takiej przechowalni nie potrzebuje

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (3 opinie)

(3 opinie)
28 zł
wystawa

Kosmiczna Baza - Mobilne Centrum Nauki

35 zł
wystawa

Najczęściej czytane