- 1 Kosakowo wynajmuje część szkoły w Gdyni (16 opinii)
- 2 Ciąża. Jak zachować płodność po leczeniu onkologicznym? (12 opinii)
- 3 Pijany ojciec z dwójką dzieci na placu zabaw (179 opinii)
- 4 Czytelnik: Trzy problemy w Majalandzie (224 opinie)
- 5 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 6 Dlaczego wrzucamy zdjęcia dzieci do sieci? (74 opinie)
Darmowa komunikacja dla dzieci w Trójmieście? Radni zdecydują
Dzieci z trójmiejskich szkół podstawowych (klasy 1-8) będą mogły podróżować komunikacją miejską za darmo - zakłada pomysł przedstawicieli trójmiejskiej Inicjatywy Polska. W Gdyni zebrano już wystarczającą liczbę podpisów pod odpowiednim projektem w tej sprawie, Gdańsk dopiero organizuje akcję. Nowe zasady miałyby wejść w życie 1 września 2017 roku.
Pomysłodawcy akcji z Gdyni w ciągu niecałego tygodnia zebrali wymaganych 500 podpisów pod swoim wnioskiem, ale gromadzą kolejne głosy poparcia.
- Konsultowaliśmy ten pomysł z rodzicami i mamy ich poparcie, dlatego wciąż zbieramy podpisy, żeby pokazać, że zainteresowanie mieszkańców jest bardzo duże. Liczymy, że uda nam się zebrać przynajmniej 3 tysiące podpisów - mówi Arkadiusz Dzierżyński, koordynator całej akcji i przedstawiciel Stowarzyszenia Inicjatywy Polska w Gdyni.
Wniosek ma trafić pod obrady gdyńskiej Rady Miasta w najbliższych tygodniach. Jeżeli rajcy zagłosują "na tak", nowe zasady wejdą w życie 1 września 2017 roku.
Mniejsze korki, czystsze powietrze
Zdaniem pomysłodawców inicjatywa wyrówna szanse, bo w Gdyni są rodziny, dla których kilkadziesiąt złotych na bilet miesięczny dla dziecka to spory wydatek.
- Umożliwienie dzieciom bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską może przynieść domowym budżetom oszczędności rzędu nawet 100 zł miesięcznie. To kwota, która w skali roku pozwolić może na zapewnienie dzieciom dodatkowych zajęć uzupełniających edukację, np. szkoły językowe, uprawianie zajęć sportowych lub chociażby zorganizowanie wakacji i ferii bez uszczerbku dla domowego budżetu - przekonują autorzy projektu.
Dodają też, że darmowe przejazdy dla dzieci to promocja dla komunikacji miejskiej i... walka ze smogiem.
- Spadek liczby samochodów poruszających się po ulicach będzie miał wpływ nie tylko na poziom zanieczyszczenia powietrza, lecz na ogólny komfort poruszania się po mieście, co oznaczać będzie znaczne zmniejszenie korków - a to ma bezpośredni i oczywisty wpływ na komfort życia i poziom zadowolenia mieszkańców. Jest to również inwestycja w przyszłość gdynian, bo nawyki wyrobione w dzieciństwie mają szansę pozostać z mieszkańcami na całe życie - zaznacza Arkadiusz Dzierżyński.
Miasto zapłaciłoby około 1,4 mln zł
Według nich szacunkowy koszt wprowadzenia darmowej komunikacji w Gdyni, gdzie obecnie jest około 19 tys. uczniów, wyniesie 1,4 mln zł.
Szacując koszty Inicjatywa Polska opierała się na doświadczeniach Krakowa i Warszawy.
- Kraków przeznaczył na taki program 2,5 mln złotych w skali roku, a jest tam około 43 tys. uczniów szkół podstawowych. W przeliczeniu na dziecko to około 58 zł. Z kolei Warszawa, gdzie taki program ma ruszyć od września, zdecydowała się na wydatek rzędu 8 mln zł, w przeliczeniu na ucznia to 61 zł - tłumaczy Dzierżyński.
"Nie ma czegoś takiego jak darmowa komunikacja"
Zapał inicjatorów projektu docenia przewodnicząca Rady Miasta w Gdyni.
- Bardzo się cieszę, że pojawił się pierwszy obywatelski projekt, to znaczy, że mieszkańcy chcą mieć wpływ na to, co dzieje się w mieście. Teraz trzeba zbadać projekt pod kątem prawnym, zweryfikować poprawność podpisów - mówi Joanna Zielińska.
Jednak jednocześnie studzi emocje i podkreśla, że w Gdyni już teraz rodziny z trójką dzieci mogą korzystać z bezpłatnej komunikacji. Przewodnicząca Rady Miasta nie jest przekonana, że darmowe przejazdy przekonają rodziców dowożących dzieci do szkoły samochodem, bo jak mówi, niektórym jest po prostu po drodze.
- Musimy też pamiętać, że nie ma czegoś takiego jak darmowa komunikacja, w tej sytuacji zapłaci za to miasto - dodała.
Gdańsk się organizuje
Również w Gdańsku trwają przygotowania do zbierania podpisów pod takim samym projektem.
- Gdańszczanie podeszli do sprawy bardzo pozytywnie. Chodzi przecież o usprawnienie życia i komunikacji w mieście. Musimy zebrać 2 tys. podpisów, bo tyle wymagane jest w Gdańsku, ale nie powinno stanowić to większego problemu - powiedział Piotr Bauć, przedstawiciel Stowarzyszenia Inicjatywy Polska w Gdańsku.
Miejsca
Opinie (194) 7 zablokowanych
-
2017-03-01 09:22
Miasto zapłaci?? (1)
A kim jest to Miasto i skąd ma pieniądze na płacenie za cokolwiek??
Pani Joanna Zielińska jest w ogromnym błędzie. Zapłacimy my podatnicy i ja-podatnik jestem w pełni za tym projektem.- 2 1
-
2017-03-01 12:04
a ja jestem za tym projektem
nie mam zamiaru płacić za innych
- 0 0
-
2017-03-01 09:40
to zrobcie dla nich osobne autobusy
- 5 0
-
2017-03-01 11:35
(2)
Chcecie to płaćcie ze swoich pieniędzy, ja nie chcę płacić na wasze bachory.
- 12 3
-
2017-03-01 15:29
(1)
Bachor to cię spłodził i zapomniał zutylizowac popaprancu
- 0 6
-
2017-03-01 21:07
Skąd ta nienawiść? Katolik i fan PISU? Bachor to prawdziwie polskie słowo -odnoszące się z niechęcią do dzieci. Przykro mi, że nie kocham tak wszystkich dzieci jak ksiądz.
- 4 2
-
2017-03-01 12:57
Chociaz jestem zwolniony za przejazdy komunikacją miejską (wiek) to jestem temu przeciwny. Przeciez zamiast darmowych przejazdów mozna by wprowadzić nawet minimalną opłatę za przejazd darmowy szczególnie starszych ludzi moze to być tylko 5-10 zł miesięcznie.
- 5 0
-
2017-03-01 13:14
czy Sopot dolaczy do darmowych przejazdow dla dzieci bardzo by sie przydalo
- 0 1
-
2017-03-01 15:28
???
Dzieci ze szkół podstawowych kl 1-8 , a co z obecnymi gimnalizjastami (np rocznik 2003) , wychodzi że koledzy rok młodsi łapią się na darmową komunikację tylko dlatego że dopadła ich reforma edukacji . Tu chyba najodpowiedniejszy byłby graniczny wiek na darmowy przejazd .
Jak zawsze coś zrobione bezmyslnie- 0 1
-
2017-03-01 15:50
od małego przyzwyczajanie do darmochy
wyrasta pokolenie nieogarów
- 4 1
-
2017-03-01 19:26
niemoze Sopot pomysli odarmo wej komunikacji dla dzieci zamiast umarzac dlugi za nieplacenie czynszu
- 1 0
-
2017-03-01 21:33
Zajmijcie się nowym dworcem we Wrzeszczu
Zajmijcie się nowym dworcem we Wrzeszczu - a dokładnie to BRAKIEM wyświetlaczy z informacją o nadjeżdżającym pociągu!!!! To jest jakaś porażka, dworzec nowy a informacji poza niezrozumiałym głosem z głośników brak!!!!! Tylko u nas takie "cuda"!!!!!
- 0 1
-
2017-03-02 07:29
brawa
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.