• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dziecko przed telewizorem. Zabawa, nauka, czy... łatwizna?

Elżbieta Michalak
4 lipca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Czy dziecko może oglądać telewizję, czy lepiej jest wychowywać je bez pomocy często uzależniającego telewizora? Czy dziecko może oglądać telewizję, czy lepiej jest wychowywać je bez pomocy często uzależniającego telewizora?

Rodzice mają dylemat: telewizja jest coraz gorsza i więcej w niej zagrożeń dla dziecka niż pożytku, ale czy można wychowywać w oderwaniu od tego wciąż ważnego medium?



Czy pozwalasz swojemu dziecku oglądać telewizję?

Ogólnopolskie badania zrealizowane przez Interactive Research Center na zlecenie firmy Da Vinci Learning na przełomie marca i kwietnia 2012 roku pokazują, że telewizję każdego dnia ogląda 95 proc. polskich dzieci, a 60 proc. z nich robi to przynajmniej przez kilka godzin dziennie.

Dzieje się tak mimo tego, że coraz więcej rodziców uważa, iż telewizja może być zagrożeniem dla dziecka. - Czy telewizja ogłupia dzieci? Co o tym sądzicie? Ile godzin dziennie sadzacie dziecko przed tv i jakie bajki puszczacie?- pyta na naszym forum mama Pauliny. - Bo jeśli o mnie chodzi, to nie mam telewizora i mi z tym dobrze. Swojej córce co drugi, trzeci dzień puszczam z komputera tylko Ulicę Sezamkową, którą bardzo lubi. No ale spotkałam się z opinią, że krzywdzę dziecko. W sumie sama uważam, że maksymalnie za rok trzeba będzie ten telewizor w końcu kupić, bo młoda pójdzie do przedszkola i nie będzie wiedziała jakie bajki są na topie- dodaje.

Pochłaniacz czasu, medium uzależniające, gniazdo złych informacji, nieodpowiednich treści, na które może natknąć się dziecko. Brak ciekawych programów, zwłaszcza edukacyjnych, głupkowate bajki - tak postrzegana jest telewizja.

Niewątpliwie jednak posiada ona swoje zalety. Przyczynia się do rozwoju zmysłów i emocji dziecka, zaspakaja jego ciekawość, pozwala rozwijać słownictwo, uwrażliwia i jest okazją do dobrej zabawy.

Część rodziców przyznaje, że choć w telewizji nie ma programów godnych uwagi, to włączają telewizor "dla świętego spokoju", by nie trzeba było zajmować się dzieckiem.

- Jasne, że czasem trzeba zająć dziecko samym sobą. Najłatwiej jest wtedy włączyć mu telewizję. Pozwala mi to skupić się przez chwilę na własnych, ważnych rzeczach - przyznaje Iza, mama czteroletniego Maćka.

Inni nie mają takiej możliwości, bo w swoich domach nie mają telewizora, albo włączają go niezwykle rzadko. - W moim domu nie ogląda się dużo telewizji. Panuje ogólna niechęć do spędzania w ten sposób wolnego czasu. Dzięki temu mam bardziej twórcze i pomysłowe dzieci, które potrafią na wiele sposobów organizować sobie wolny czas - przyznaje Asia, mama Ani (10 lat ) i Filipa (6lat).

- Dzieci albo się garną do tv, albo nie mają takiej potrzeby. Mój syn to zdecydowanie drugi przypadek. Woli spędzać czas w inny sposób, buduje, rysuje, klei modele. Nie można go zająć telewizją - mówi Karolina, mama Szymka (9 lat).

Nie brakuje i tych, którzy wspólnie, całą rodziną spędzają czas przed telewizorem, poszukując nie źródła rozrywki czy odpoczynku, a szansy na rozwój dziecka i poznanie przez nie podstawowych informacji o świecie. Takiej postawy nie negują też psychologowie dziecięcy.

- Ciężko jednoznacznie stwierdzić, czy dzieci powinny oglądać telewizję. Wszystko zależy od rodzaju programu oraz tego, co się dzieje po jego obejrzeniu. Idealna sytuacja to taka, w której dziecko ma możliwość aktywnego przetworzenia biernie odebranych informacji choćby w rozmowie z rodzicem. Skuteczna nauka i trwałe przyswajanie wiedzy wymaga aktywności własnej. Samo patrzenie w ekran to za mało - uważa psycholog Magdalena Giers. Jej zdaniem dokładnie tak samo trzeba ocenić kontakt dziecka z książkami. - Dziecko wyniesie o wiele więcej korzyści z literatury, gdy będzie mogło o niej opowiedzieć, porozmawiać, dokonać konstruktywnej oceny i zagłębić się w jej przesłanie.
Elżbieta Michalak

Opinie (42) 2 zablokowane

  • A ta na zdjeciu to jego dziewczyna ?Pewnie zazdrosna o młodsze :) Ma chłopak powodzenie taki młody (1)

    a juz starsze na niego lecą :)

    • 1 2

    • noo na matkę to nie wygląda

      zdjęcie bardziej pasuje do "dzieci rodzą dzieci"

      • 1 0

  • ciekawe jak dzisiejsze pieciolatki bezmyslnie wpatrujace sie w TV poradza sobie w przyszlosci chocby z maturami...

    • 5 1

  • Mam pytanie do wszystkowiedzacych....

    ....urodza mi sie niedlugo trojaczki... serio mowie.
    Czy powinienem byc egoista i wystawiac Je na promieniowanie telewizyjne?

    • 3 0

  • (2)

    Z tego co pamiętam oglądałem to co mi się podobało w tv praktycznie bez ograniczeń i jakoś nie zauważam żebym zachowywał się agresywniej itp. niż ludzie z mojego otoczenia więc chyba to jakieś PIER*** o szopenie :D

    • 1 4

    • a badałeś swój poziom inteligencji?

      • 6 0

    • A ludzie z twojego otoczenie byli abstynentami telewizyjnymi?

      Czy może przypadkiem podobnie oglądali ile mogli?

      • 1 0

  • przykro mi się czytało o matce, która nie ma telewizora, ale kupi, żeby dziecko mogło o telewizji porozmawiać w przedszkolu. oczywiście to jej decyzja, ale słusznie ktoś zauważył, ze na topie to jest komputer, nie tv.

    • 3 0

  • moja 2,5 letnia córka ogląda czasem bajki na mini mini (1)

    i nie uważam żeby było to dla niej szkodliwe - wręcz przeciwnie - wydaje mi się że np. ma dzięki temu większy zasób słów
    wszystko jest dla ludzi i nie dajmy się zwariować - byle z umiarem

    • 5 4

    • Czytaj dziecku książki - będzie miało większy zasób słów.

      • 2 1

  • kup dziecku słownik, to bedzie miało jeszcze wiekszy zasób:)

    • 1 3

  • (1)

    pewnie... oczywiście nikt nie włącza dzieciom tv bo to samo zło jest... i agresja, i promieniowanie, i matury przez to nie zda hahaha :)))))))))))))

    ale zabrać w tym czasie dziecko to fastfooda na frytki to już jest OK, bo przecież głodne a mi się nie chce obiadu w niedzielę zrobić, bo przecież muszę odpocząć po ciężkim tygodniu pracy...

    pozdrawiam wszystkich zakłamanych rodziców tej metropolii :))

    • 0 4

    • Nie oceniaj innych przez wlasna mierna perspektywe.

      • 2 0

  • A co robia ludzie wieczorami? (4)

    Odpowiedz widac w wiekszosci okien od salonu :)

    • 3 1

    • bo ludzi e to lenie

      jw

      • 0 0

    • (2)

      Mam TV i praktycznie codziennie go wlaczam. Jednoczesnie od jakis 10 lat nie obejrzalem wiecej niz 1 godzina telewizji miesieczne (doslownie) - to jest poziom dla idiotow i nie mam co do tego watpliwosci. Czemu? Ogladam filmy, internet itd. Witamy hibernautusa w AD 2012, czas sie obudzic, technologia poszla na przod.

      Moj syn tak samo: ma kilkadziesiat DOBRYCH bajek i filmow, nawet nie wie co to jest telewizja.

      • 1 0

      • (1)

        idąc Twoim tokiem rozumowania, ta sama bajka/film w tv jest be, za to w internecie czy na dvd jest rozwijająca ;))

        • 0 0

        • Typowy ynteligent na wychowany na TV. Gwarantuje Ci, ze tych bajek nie zobaczysz w telewizji, no ale komu ja tlumacze: przeciez czego w telewizji nie ma, to nie istnieje.

          • 0 0

  • (1)

    Czytając można odnieść wrażenie, że nikt nie włącza dzieciom telewizora tylko zawsze wymyśla kreatywne i rozwijające zabawy:) Jakoś w to nie wierzę, raz, że sama mam malucha dwa, że pracuje z przedszkolakami i wiem u źródła co jest na topie:)

    • 3 0

    • Osoby udzielajace sie w internecie, a przecietna mierna codziennosc to dwie rozne grupy spoleczne.

      • 1 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (3 opinie)

(3 opinie)
28 zł
wystawa

Kosmiczna Baza - Mobilne Centrum Nauki

35 zł
wystawa

Najczęściej czytane