- 1 Mnóstwo atrakcji na ostatni weekend wakacji (11 opinii)
- 2 Co się zmieni na egzaminie ósmoklasisty 2025? (15 opinii)
- 3 Co się zmieni w nowym roku szkolnym 2024/25? (182 opinie)
- 4 Córka złamała rękę, ale do ortopedy nie da się umówić (128 opinii)
- 5 Co piąty nastolatek zaszczepiony przeciw HPV (288 opinii)
- 6 Nowy rok szkolny 2024/25 nieco później (86 opinii)
Korepetycje - pomoc w nauce czy ambicje rodziców? "Chętnych nie brakuje"
Chętnych na korepetycje jest coraz więcej. Z wszystkiego. Coraz częściej pojawiają się również opinie, że poziom nauczania w szkole zależy nie od dobrej kadry, ale właśnie od tego, czy uczniowie korzystają z zajęć dodatkowych. Z korepetycji korzystają nie tylko ci, którzy mają problemy z nauką, ale coraz częściej osoby, które chcą wiedzę ugruntować i poszerzyć. Szczególnie przed czekającymi ich egzaminami ósmoklasisty czy maturalnymi.
Korepetycje i przygotowania do egzaminów - Trójmiasto
To szczególnie uczniowie z "dobrych szkół" korzystają z korepetycji nawet kilka razy w tygodniu mimo braku problemów z nauką. Coraz częściej słyszymy, że im lepsza szkoła, tym więcej godzin nauki po lekcjach ma w planie uczeń. Takiego "hybrydowego" modelu edukacji, gdzie nauka w szkole jest równie ważna, co nauka na korepetycjach, najczęściej życzą sobie rodzice.
Jak zdać maturę z matematyki? Kiedy zdecydować się na korepetycje?
- Cały czas słyszymy, że w szkole przy obecnym programie nauki to tylko problemy, bo materiału jest albo za dużo, albo brakuje nauczycieli i są same zastępstwa. Słyszałam nawet, że nauczyciel WF-u w jednej ze szkół uczy fizyki, więc wolę nie ryzykować, że mojemu dziecku przez taki system się noga na egzaminie powinie. Wiem, że syn nie ma problemów z nauką i mógłby ćwiczyć sam, ale lepiej, żeby go ktoś przypilnował. Nie chcę, żeby syn był dobry, ma być najlepszy, od tego zależy jego przyszłość - mówi Aneta, mama ucznia szkoły podstawowej.
Również nauczyciele, którzy prowadzą te "zajęcia dodatkowe", przekonują, że problemem jest dzisiejsza szkoła z przeładowanym programem, napiętym planem lekcji, brakami kadrowymi i tym, że z zawodu odeszło wielu nauczycieli z powołaniem. A tym, którzy zostali, brakuje niekiedy motywacji, by robić coś inaczej, ciekawiej.
Kursy edukacyjne dla dzieci w Trójmieście - znajdź zajęcia dodatkowe
Jakie zajęcia i kursy cieszą się największą popularnością?
- Największą popularnością w przypadku maturzystów cieszą się kursy z przedmiotów obowiązkowych, tj. matematyka i polski, oba przedmioty na poziomie podstawowym oraz rozszerzonym. Nie brakuje również grup z biologii, chemii, fizyki oraz angielskiego. Natomiast w przypadku ośmioklasistów dominują uczniowie na kursach z matematyki i polskiego, ale również są grupy z angielskiego - mówi Krzysztof Arndt, obecnie Zazumi Korepetycje.
- Jest nadal wielu uczniów, nawet uczących się w dobrych liceach i radzących sobie z przedmiotami kierunkowymi, którzy nie są pewni siebie z matematyki lub języka polskiego. Dodatkową grupę, dla której kursy z tych przedmiotów są kluczowe, tworzą absolwenci z długą przerwą w nauce - dodaje Wiktor Kuźmicki ze Studenckiego Ośrodka Kształcenia Indeks.
Ranking szkół średnich w Trójmieście. Najlepsze licea i technika 2022
Dużym zainteresowaniem cieszą się oczywiście przedmioty kierunkowe, które są niezbędne w rekrutacji, i często to oceny na świadectwie, a nie wyniki egzaminów mogą zadecydować o dalszych możliwościach ucznia.
- W przypadku matury są to niezmiennie biologia i chemia (medycyna), ale również coraz częściej matematyka rozszerzona, fizyka, język polski rozszerzony - z każdym rokiem wyżej cenione przez uczelnie wyższe, a zatem wybierane na kursach. W przypadku ósmoklasistów należy zadbać nie tylko o wynik z przedmiotów zdawanych na egzaminie, ale także o wysokie oceny końcoworoczne z przedmiotów nieegzaminacyjnych, bo to one mogą również decydować o dostaniu się do wybranego profilu klasy w liceum. Dlatego w ofercie Indeksu mamy kursy z biologii, chemii i fizyki dla ósmoklasistów. Kiedy np. uczeń zdaje do klasy o profilu medycznym, a liceum ustaliło, że przedmiotami punktowanymi (kierunkowymi) do tej klasy będą biologia i chemia. Uczeń czuje się pewnie z matematyki, ma dobre oceny z biologii. Z chemii nie idzie najlepiej, ale liczy na to, że nadrobi świadectwem z paskiem plus wysokim wynikiem egzaminu. Sprawdźmy, czy ta taktyka jest słuszna. Uzyskując na egzaminie z matematyki 20 punktów zamiast 15 punktów (dobre 80 proc. zamiast przeciętnego 60 proc.), zdobywa o 7 punktów rekrutacyjnych więcej. Na drugiej szalce wagi, rezygnując z walki o ocenę bardzo dobrą z chemii, zadowalając się np. oceną dostateczną, traci aż 9 punktów rekrutacyjnych. Założenia i wnioski w przedstawionym przykładzie mogą być różne w zależności od sytuacji ucznia, jednak w każdym razie to ostania chwila, by postarać się o lepsze oceny z wybranych przedmiotów dodatkowych, co oczywiście powinno być poprzedzone analizą oferty szkół ponadpodstawowych i wstępnym wyborem profilu klasy - dodaje Wiktor Kuźmicki.
Czytaj też: Ile kosztuje godzina korepetycji z matematyki 2022? Kiedy zapewnić dziecku korepetycje?
Kto sięga częściej po pomoc? Jakie przedmioty sprawiają najwięcej problemów uczniom?
- Można byłoby nawiązać do stwierdzenia, że matematyka, bo to "królowa nauk" sprawia najwięcej trudności, ale z naszych doświadczeń widzimy, że przedmiot, jakim jest polski, cieszy się porównywalną popularnością wśród naszych kursantów. Od pewnego czasu wyższe wymogi egzaminacyjne dla polskiego wpływają na wybór kursu z tego przedmiotu. Znajomość form pisemnych, gramatyki, problematyki lektur czy słowotwórstwo to często elementy sprawiające trudności uczniom. W przypadku maturzystów, którzy swoją dalszą edukację wiążą z kierunkami medycznymi lub technicznymi, częstym wyborem jest kurs z biologii lub chemii. Oba te przedmioty cieszą się dużą popularnością i są zarazem wymagające - mówi Krzysztof Arndt.
I podkreśla, że najczęściej uczniowie dzielą się po prostu na dwie grupy: jedni to ścisłowcy, potrzebujący pomocy np. z jęz. polskiego, który jest obowiązkowy na maturze, lub drudzy to humaniści, którym matematyka sprawia dużą trudność. Osobną grupą są osoby nastawione na konkretny kierunek studiów, potrzebujący pomocy w osiągnięciu jak najwyższego wyniku z danego przedmiotu, aby dostać się na wymarzone studia.
- Obserwując ostatnie zmiany w edukacji, można jednak dojść do wniosku, że zdawalność matury w najbliższych latach, zwłaszcza po wprowadzeniu progu punktowego dla obowiązkowego przedmiotu na poziomie rozszerzonym, będzie stopniowo spadać. Jest to związane z podnoszeniem rangi egzaminu, po wielu latach osłabiania jego powagi. Szkoły branżowe mają zyskać dopływ kandydatów z pierwszego wyboru, wybór liceum nie będzie tak popularny jak dotychczas. Do głównej zmory maturzystów, matematyki, dołączy prawdopodobnie już od przyszłego roku język polski: zwiększenie roli wypowiedzi argumentacyjnej, poszerzenie listy lektur obowiązkowych, skuteczniejsze egzekwowane wiedzy i umiejętności do tej pory pomijanych lub sprawdzanych w zbyt małym stopniu - dodaje Wiktor Kuźmicki.
Coraz większym zainteresowaniem cieszą się też kursy przygotowujące do "specjalnej rekrutacji" na uczelnie artystyczne czy kierunek architektury.
- Zainteresowanie jest duże, powiedziałbym, że nawet dwa razy większe niż w 2019 r. w naszym przypadku. Prowadzimy kurs rysunku i malarstwa, aktualnie ponad 47 proc. wszystkich uczniów to kierunek architektura, 17 proc. ASP, reszta to hobbyści, digital painting oraz podstawówka pod kątem liceum plastycznego - mówi Mateusz Waliszewski z Edukreska.
Na korepetycje wydajemy majątek?
Szczególnie w czasie pandemii uczniowie w dużej mierze musieli nauczyć się pracować samodzielnie i opracowywać nowy materiał samemu lub z pomocą rodzica czy korepetytora.
Korepetycje stacjonarne to koszt średnio od 40 do 60 zł za godzinę, ale zdarza się i drożej 100, 150 a nawet 300 zł za godzinę, bo jak słyszymy, istnieje grupa korepetytorów droższych, którzy nie korzystają z serwisów ogłoszeniowych, bazując wyłącznie na poleceniach. Ustalają ceny indywidualnie, czasem pracują tylko z wybranymi uczniami. Na spotkanie z polecanym nauczycielem czeka się tygodniami. Każdy, kto szuka korepetycji dla dziecka, musiał choć raz złapać się za głowę.
- Korepetytorka z zeszłego roku zrezygnowała z udzielania lekcji, więc musieliśmy poszukać nowego nauczyciela. Teraz zamiast 80 zł musimy płacić 120 zł, a to ostatni rok przed egzaminem, więc nie zrezygnujemy, tym bardziej że jak usłyszeliśmy, jest kolejka chętnych - mówi Maria, mama dwóch synów - uczniów szkoły podstawowej i liceum.
Nauczyciele przekonują, że w większości szkół młodzież ma możliwość dodatkowych lekcji przygotowawczych, problemem jednak jest brak chętnych.
- Moja szkoła wprowadziła dla chętnych zajęcia wyrównawcze. Są klasy, z których przychodzi na nie 2-3 uczniów. Mówimy im też o zajęciach i kursach online, darmowych, które prowadzą przed egzaminami uczelnie, ale co z tego, kiedy im się po prostu nie chce. Chyba że rodzice zapłacą, to idą. Poza tym z niektórych przedmiotów wiedzę dodatkową można zdobyć bez korepetycji, tylko młodzież musiałby chcieć zainteresować się światem i wyjść poza swoja bańkę komunikatorów i mediów społecznych. Nawet najlepsze korepetycje nie pomogą, gdy prawdziwą przyczyną jest niechęć do uczenia się - przekonuje jedna z nauczycielek.
Miejsca
Opinie (108)
-
2022-04-25 19:25
Indeks prosimy o niewypowiadanie sie
Dno i metr mulu. Kursy, gdzie 99,9% czasu przemawia nauczyciel. Nie mowi, przemawia.
- 0 1
-
2022-04-25 19:39
nic na siłę
Teraz 80% uczniów przychodzi do szkoły ,aby spotkać się z kolegami i koleżankami i wymienić opinie w mediach społecznościowych, pograć na telefonie itd. Zdobywanie wiedzy wymaga wysiłku a to już jest za trudne. Rodzice roszczeniowi sami nie przypilnują swojej pociechy , tylko wszystko wina nauczyciela. Te 80% skutecznie przeszkadza nabywać wiedzę reszcie. Nauczyciele są już wiekowi i nie będą się kopać z koniem. Lepiej doczekać emerytury i zachować choć odrobinę zdrowia psychicznego. To może przykre, ale takie są realia
- 17 0
-
2022-04-25 20:04
Korki z piłki nożnej (1)
Brayanki chodzą tatuś płaci od 50 zł w górę
- 1 0
-
2022-04-26 10:21
Tata ma uspokojone sumienie, nie musi iść sam grać z dzieckiem na boisko
- 1 0
-
2022-04-25 20:09
(1)
jak zwykle wypowiadają sie ludzie, którzy są na tyle starzy, że nie znają realiów obecnego szkolnictwa.
- 4 1
-
2022-04-25 21:43
Mylisz się, bardzo dobrze znam realia obecnego szkolnictwa.
Jutro od godziny 8 rano będę powiększał moja wiedzę i doświadczenia w tym zakresie.
- 1 0
-
2022-04-25 22:11
tępe dzieci
- 1 3
-
2022-04-25 22:11
zrozumcie w szkole nie ma nauczycieli tylko pracownicy
- 2 1
-
2022-04-25 23:19
korepetycje
W szkole mojej córki tylko panu od geografii się chce ,na polskim tydzień przed matura pani karze grać w statki to samo z matematyki .Gdyby nie korepetycje moja córka nie zdałaby matury.
- 3 4
-
2022-04-26 03:01
nauczanie wlasciwe to powazny problem i nie kazdy potrafi i nie kazdemu sie chce (1)
- 0 0
-
2022-04-26 10:19
Dużym problemem jest to , że uczniowie nie słuchaja, grają na smartfonach, piszą na fb podczas lekcji
- 1 0
-
2022-04-26 03:03
dobrze wyedukowany nauczyciel z powolaniem do przekazywania wiedzy to jest prawdziwy skarb
- 1 0
-
2022-04-26 03:09
korepetycje nie beda potrzebne, jezeli nauczyciele beda strali sie przekazac wiedze rzetelnie (2)
- 1 4
-
2022-04-26 10:19
A dziecko zamiast gadać na lekcji i smsować, będzie sluchać
- 4 0
-
2022-04-26 12:51
aby przekazać wiedzę rzetelnie to trzeba coś umieć
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.