- 1 Pijany ojciec z dwójką dzieci na placu zabaw (177 opinii)
- 2 Ciąża. Jak zachować płodność po leczeniu onkologicznym? (1 opinia)
- 3 Czytelnik: Trzy problemy w Majalandzie (223 opinie)
- 4 Dlaczego wrzucamy zdjęcia dzieci do sieci? (72 opinie)
- 5 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 6 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
Matka (nie)idealna. Taka jak ty i ja
Czy naprawdę wierzycie w to, że istnieją idealne matki? Idealne kobiety? Idealni ludzie? Pisma kobiece, świat reklamy, media społecznościowe, a nawet inne kobiety wokół - wszystko i wszyscy mówią ci, jak być chodzącym ideałem: perfekcyjną panią domu, wytworną damą, wyśmienitą kucharką, fenomenalną kochanką, niezastąpioną pracowniczką, a przede wszystkim - modelową mamą. Jak temu wszystkiemu sprostać i nie zwariować? Jak to osiągnąć? Odpowiedź jest prosta: odpuścić. Podpowiadamy, jak to zrobić w kilku prostych krokach.
Krok pierwszy: nie wierz w kłamstwa
Drogie Mamy, z okazji tego pięknego święta, jakim jest Dzień Matki, zróbcie same sobie prezent i - odpuśćcie. A jeszcze lepiej, żeby ten prezent był trwały - i odpuśćcie na stałe. Żyjemy w wielkim oszustwie, w takim swoistym Truman Show. Mami nas świat reklamy, kuszą instagramowe upozowane zdjęcia celebrytek i blogerek, które chwalą się swoimi wystylizowanymi domami, wyidealizowanymi rodzinami i wymodelowanymi w Photoshopie ciałami. Kłamią też poradniki lifestylowe, mówiące o tym, jak być fit, trendy i z wszystkim na czasie. Przestańmy wierzyć w te kłamstwa.
Krok drugi: powiedz "nie"
Jak zorganizować najlepszą imprezę na imieniny męża, jak upiec wspaniały tort na urodziny dziecka, jak posiadać perfekcyjnie czysty i wysprzątany dom, jak mieć wyprasowane wszystkie koszule, zawsze umyte okna, codziennie ugotowany zdrowy i smaczny obiad? Jak porozwozić dzieci do szkół i przedszkoli, a potem je poodbierać i czasem jeszcze podrzucić na zajęcia dodatkowe? Jak wyprowadzić kilka razy dziennie psa, nakarmić rybki, chomika i zająć się kotem? Jak zadowolić szefa, męża i całą rodzinę na czele z teściową? Jak dogodzić wszystkim dokoła poza sobą samą? Nauczmy się mówić "nie".
Krok trzeci: każdy jest inny
Czy naprawdę wierzycie w to, że istnieją idealne matki? Idealne kobiety? Idealni ludzie? Niby wiemy, że ideały nie istnieją, a jednak - mniej lub bardziej - do nich dążymy albo do nich się porównujemy lub odwołujemy. Bo zawsze ktoś jest lepszy, zabawniejszy, bardziej ogarnięty, więcej zarabia, ładniej wygląda, ma modniejsze ciuchy, szybszy samochód itd. A może po prostu jest inny? Ma inne potrzeby, inną sytuację życiową, inne doświadczenia. Nie oceniajmy pochopnie i nie porównujmy się do innych. Będzie nam lżej.
Krok czwarty: liczy się szczęście
Nie karmisz piersią, urodziłaś przez cesarkę, dajesz dzieciom słodycze, pozwalasz im oglądać telewizję, a zamiast obiadu podajesz pizzę z mikrofali? Nie, nie jesteś złą matką. To ty decydujesz i ty wiesz najlepiej, co jest dobre dla ciebie i twoich dzieci. Nie dajmy się zwariować i wmówić (sąsiadce, koleżance, nieznajomym w sklepie), co jest dobre, a co złe. Dla jednej matki ważne będzie zdrowe odżywianie, dla innej świeżo uprane i uprasowane ubranie, a dla kolejnej bieganie po lesie. Najważniejsze jest to, że jesteście ze swoimi dziećmi szczęśliwi, a nie to, że ktoś tak was postrzega lub nie.
Krok piąty: bądź bohaterką, ale nie supermanką
Jaka powinna być idealna matka? Piękna, zadbana, wypoczęta, uśmiechnięta, kreatywna, opiekuńcza, dbająca o dom i rodzinę, ale i spełniająca się zawodowo. Czy to w ogóle możliwe? Kobiety zapędziły się w kozi róg własnych wyobrażeń, cudzych oczekiwań i mnóstwa ról do odegrania. Jedną z nich jest bycie matką idealną, która przytuli, pocieszy, zrozumie, ugotuje i wypierze, ale też wesprze, nauczy, wychowa i zawsze będzie w pełnej gotowości. Bez przesady. Pamiętaj, że dziecko ma także drugiego rodzica, dziadków, ciocie i wujków, wychowawców, sąsiadów, kuzynów i kuzynki, kolegów i koleżanki. Wszyscy jesteście dla niego jego światem, nie ty sama.
Krok szósty: multitasking jest przereklamowany
Na pewno kojarzycie taki obrazek z kobietą z wieloma rękami, która jednocześnie trzyma jedno dziecko, drugie karmi, rozmawia przez telefon, stoi przy garach, próbuje pracować, sprząta i ogólnie wymiata. Jest jak hinduska bogini Lakszmi - bogini szczęścia, bogactwa i piękna, uosabiająca wszelkie powodzenie, też to materialne. Lakszmi przedstawiana jest zwykle jako piękna, młoda kobieta o czterech rękach, stojąca na lotosie. Dzisiejsze kobiety to takie Lakszmi. Pracują na kilku etatach: praca, dom, wychowywanie dzieci, a wieczorem lub w weekend zamiast czasu dla siebie - pranie, prasowanie, gotowanie, zajmowanie się dziećmi. Tymczasem multitasking, czyli wielozadaniowość, jest przereklamowana i jak dowiedli naukowcy - bardziej szkodzi, niż pomaga w życiu.
Krok siódmy: obal mit matki Polki
Znacie mit matki Polki? To mit kobiety, która całe swoje życie poświęciła rodzinie i wychowaniu dzieci w duchu tradycyjnych i patriotycznych wartości. Dziś wciąż tego się od matek w Polsce oczekuje: że będą się poświęcały, oddawały i stały na straży najwyższych wartości i domowego ogniska. A przy tym oczywiście pięknie wyglądały, dobrze zarabiały i spełniały się zawodowo... Tymczasem według badań amerykańskich naukowców "syndrom mamy idealnej" jest nie tylko niezdrowy, ale również niebezpieczny. Ciągły stres, życie w biegu, brak czasu dla siebie i na odpoczynek, brak wsparcia mogą wywoływać lęki, zaburzenia żywienia, a także doprowadzić do depresji.
Krok ósmy: masz prawo do błędów i wszystkich emocji
Wystarczy być "wystarczająco dobrą matką" - jak stwierdził Donald W. Winnicott. Wyrzućmy ideał matki, jaki mamy we własnych głowach. Dziecko bowiem wcale nie potrzebuje idealnej mamy, jemu wystarczy taka, jaka jest - po prostu zwyczajna. Taka, która pragnie zaspokajać potrzeby dziecka, ale nie zawsze może, nie zawsze potrafi i nie zawsze chce. Mama, która ma chwile słabości, zmęczenia i zniechęcenia, która daje sobie prawo do błędu. Taka, która czasem się złości, czasem krzyczy, czasem się śmieje i wygłupia, a czasem jest smutna lub zmęczona. Pokaż te emocje dzieciom, dzięki temu będą wiedziały, że też mają prawo czuć to wszystko i że każdemu z nas zdarzają się lepsze i gorsze dni.
Opinie wybrane
-
2021-05-26 13:39
Trzecia płeć. (3)
Kobieta zostając matką nie jest już kobietą.Zostaje przedstawicielem trzeciej płci.Samiec oczywiście nadal jest potrzebny,ktoś musi finansowo partycypować w wychowaniu dziecka.Często jego rola na tym się kończy.
Inne interakcje małżeńskie zostają pomijane lub spychane na plan dalszy, np.nie,bo,,głowa mnie boli,, itd.
Nie ma dziwne,że tyle jest rozwodów,niestety.
,,Nie da ci ojciec,nie da ci matka tego co może dać ci sąsiadka,,
Naturalnie niezamężna i nie dzieciata:))- 16 34
-
2021-05-26 17:07
A co jeśli to, co opisujesz
dzieje się z mężczyzną? Dzieci są, ale niemałe, a wiecznie słyszę, że on nie ma ochoty?
- 4 2
-
2021-05-26 13:53
Może naprawdę głowa boli? (1)
Zmęczenie daje w kość. A dzieciaki wymagają mnóstwa uwagi i sił. Praca dla dwojga ;) Jeśli ojciec partycypuje TYLKO finansowo, można się spodziewać, że matka nie będzie wypoczęta i w skowronkach. A potem pretensje że życie erotyczne zwiędło. Plus narzekanie, jakie te samice są ewolucyjnie podłe i niecne, co w sumie uważam za dehumanizujące. Równie
Zmęczenie daje w kość. A dzieciaki wymagają mnóstwa uwagi i sił. Praca dla dwojga ;) Jeśli ojciec partycypuje TYLKO finansowo, można się spodziewać, że matka nie będzie wypoczęta i w skowronkach. A potem pretensje że życie erotyczne zwiędło. Plus narzekanie, jakie te samice są ewolucyjnie podłe i niecne, co w sumie uważam za dehumanizujące. Równie dobrze można mówić że facetom zależy tylko i wyłącznie na seksie, dobro kobiety się nie liczy (tak wynika z powyższego komentarza).
Łatwo zakładać złą wolę, tylko czy to na pewno odpowiada prawdzie?- 17 10
-
2021-05-26 14:07
Nadinterpretujesz.Zero rzeczowej argumentacji.Miłego dnia:))
- 6 7
-
2021-05-27 05:21
Ostatnimi czasy widać zdecydowaną większość, jakieś 95% matek nieidealnych, nieidealnych wychowawczo! Może warto odłożyć telefon na bok i zająć się życiem i rodziną zamiast bajdurzyć o tym i o tamtym?
- 14 2
-
2021-05-26 14:10
Do wszystkich mam
Przytulajcie swoje dzieci i mówcie im, że je kochacie, w szczególności chodzi o te starsze dzieci. Bo każdy potrzebuje ciepła i dobrych uczuć, mimo że może już wyglądają na dorosłych, nadal Was potrzebują
- 39 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.