Gdańscy urzędnicy przyznali dofinansowanie na utworzenie placu zabaw organizacji kościelnej, choć jej oferta nie spełniała wymogów formalnych, a radni dzielnicy zarekomendowali wszystkie kandydatury z wyjątkiem tej jednej. Konkurs zostanie powtórzony.
tak, do wyboru, do koloru
15%
są place, ale przydałoby się je zmodernizować
23%
nie, jest ich za mało
48%
trudno powiedzieć, nie mam dzieci, które z nich korzystają
14%
Na początku sierpnia miasto poinformowało o
rozstrzygnięciu konkursu na "Mały plac zabaw na terenie Gdańska". Do konkursu stanęło 35 organizacji, komisja konkursowa zdecydowała o przyznaniu 10 grantów, każdy w wysokości 50 tys. zł.
Wśród zwycięzców konkursu znalazła się m.in. placówka opiekuńcza Świetlica Wsparcia Dziennego "
Przystań"
ul. Pułaskiego 2 
w Brzeźnie, prowadzona przez Zgromadzenie Służebnic Matki Dobrego Pasterza. Tyle tylko, że tuż po rozstrzygnięciu konkursu, dwoje radnych zwróciło uwagę, że ta oferta nie spełnia wymogów formalnych.
- Zgłaszający nie postarał się u radnych dzielnicy Brzeźno o akceptację szkicu, w którym pokazany jest rozkład placu zabaw - informuje radny z tego okręgu
Dariusz Słodkowski. Tymczasem taka opinia była niezbędna - mówił o tym regulamin konkursu.
Co ciekawe, takie opinie - pozytywne - miały wszystkie pozostałe wnioski z Brzeźna. Było ich pięć, ale wszystkie przegrały z niespełniającym wymogów formalnych wnioskiem organizacji kościelnej. Trzy z nich trafiły na listę rezerwową konkursu.
- Moim zdaniem najlepszym projektem był pomysł utworzenia placu zabaw przy oddziale Gdańskiego Archipelagu Kultury Projektornia przy ul. Dworskiej . Stąd wszędzie jest blisko, a GAK byłby wiarygodnym opiekunem placu zabaw - uważa Słodkowski.
- Zaczęły do nas trafiać uwagi mieszkańców Brzeźna, że teren, na którym zostanie utworzony mały plac zabaw przez Zgromadzenie Służebnic Matki Dobrego Pasterza-Świetlicę Wsparcia Dziennego "Przystań" nie jest ogólnodostępny. To ogrodzona wysokim murem działka. Powoduje to obawy, że utworzony plac zabaw nie będzie dostępny dla wszystkich dzieci - tłumaczy
Cezary Śpiewak-Dowbor, przewodniczący rady osiedla Brzeźno.
Zarzutów wobec propozycji świetlicy Przystań jest więcej. Wiele z nich padło podczas wtorkowego spotkania rady dzielnicy Brzeźno.
Jej członkowie wyliczali: w odległości 20 metrów znajdują się trzy pijalnie piwa; plac miałby powstać na drodze dojazdowej do garaży; "miejski" plac byłby odgrodzony siatką od istniejącego już placu zabaw na terenie przedszkola prowadzonego przez siostry.
Dlatego stosunkiem głosów 8 do 1 rada osiedla odrzuciła we wtorek wieczorem wniosek o udzielenie rekomendacji projektowi utworzenia placu zabaw przez siostry zakonne.
Zobacz
oświadczenie Rady Osiedla Brzeźno wydane we wtorek, 30 sierpnia.
W wydziale programów rozwojowych zdają sobie sprawę z popełnionego błędu.
- Faktycznie, oferta sióstr nie spełniała wymogów formalnych. Dlatego postanowiliśmy jeszcze raz przejrzeć wszystkie wnioski pod tym katem. Sprawdzimy, czy w dzielnicach i na osiedlach, które mają swoje rady, zaopiniowały one zgłoszone projekty. Komisja zbierze się jeszcze dziś, czyli 31 sierpnia - dowiedzieliśmy się w magistracie.
Poza placem przy
ul. Pułaskiego 2 w Brzeźnie, granty dostały także projekty budowy placów u zbiegu
ulic Świętokrzyskiej 134 i Guderskiego 4 na Zakoniczynie,
przy ul. Cieszyńskiego na
Chełmie oraz w rejonie
ulic Floriańskiej 3 i Oliwskiej 74-77 w Nowym Porcie.
Kolejne place miały powstać przy
ul. Wyczółkowskiego 63-85 na Siedlcach, przy
ul. Jagiellońskiej 11 na Przymorzu, w rejonie ulic
Diany, Heleny i Hery w Osowie oraz przy
ul. Hallera 155 w Dolnym Wrzeszczu i w rejonie
ulic św. Huberta, Kartuskiej i Myśliwskiej
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy