- 1 Mnóstwo atrakcji na ostatni weekend wakacji (11 opinii)
- 2 Co się zmieni na egzaminie ósmoklasisty 2025? (15 opinii)
- 3 Co się zmieni w nowym roku szkolnym 2024/25? (182 opinie)
- 4 Córka złamała rękę, ale do ortopedy nie da się umówić (128 opinii)
- 5 Co piąty nastolatek zaszczepiony przeciw HPV (288 opinii)
- 6 Nowy rok szkolny 2024/25 nieco później (86 opinii)
Wojewoda krytykuje fundację Maciuś, autora raportu o głodujących uczniach
Amatorszczyzna - tak Wojewoda Pomorski nazwał raport o liczbie niedożywionych dzieci w Polsce przygotowany przez Polską Fundację Pomocy Dzieciom "Maciuś" z Gdyni. Wynika z niego między innymi, że problem ten dotyczy ponad 12 proc. dzieci na Pomorzu i 800 tys. w całym kraju. - To bzdura - przekonuje wojewoda Ryszard Stachurski.
Raport Polskiej Fundacji Pomocy Dzieciom "Maciuś" opublikowany został pod koniec lutego. Jego wyniki są porażające i wywołały burzliwą dyskusję w całym kraju. Pomorze zajęło w nim niechlubne drugie miejsce (12 proc. niedożywionych dzieci), gorzej sytuacja ma wyglądać jedynie na Dolnym Śląsku (13,3 proc.). Badanie na zlecenie fundacji wykonał Dom Badawczy Maison, który na Pomorzu miał zebrać dane w 43 szkołach, czyli około 5 proc. wszystkich. Tymczasem z raportu urzędników wojewody wynika, że żadna ze szkół nie potwierdza, aby ktokolwiek kontaktował się z nimi w tej sprawie.
- Kontakt ze strony ośrodka badawczego potwierdza kilka Gminnych Ośrodków Pomocy Społecznej, ale twierdzą one, że nie przekazywały takich danych o niedożywieniu, jakie wynikają z raportu - podkreśla wojewoda. - Według nich problem oczywiście istnieje, ale może dotyczyć niespełna 1 procenta dzieci. Choć dokładnych statystyk w tym zakresie nie ma - przyznaje Ryszard Stachurski.
Od oceny raportu wojewoda przeszedł do oceny działalności samej fundacji "Maciuś". Zdaniem Ryszarda Stachurskiego wątpliwości budzi sposób rozliczania się fundacji.
- Z bilansu opublikowanego na jej stronie wynika, że w 2011 roku zebrała ona ponad 4,5 miliona złotych, z czego na działalność charytatywną przekazała ponad pół miliona złotych. Tymczasem na usługi obce wydała prawie 3 miliony - wyliczał wojewoda.
O ustosunkowanie się do zarzutów Wojewody Pomorskiego prosiliśmy władze fundacji. Skierowano nas do rzeczniczki, która - mimo wielokrotnych zapewnień - nie przesłała nam swojego oświadczenia. Do redakcji dotarł jednak list otwarty do Wojewody Pomorskiego. Publikujemy go w całości obok.
Wojewoda Pomorski Ryszard Stachurski zapowiedział podczas konferencji prasowej, że wnikliwie skontroluje działalność fundacji. Procedura ma rozpocząć się już dziś. Wojewoda prawdopodobnie sprawdzi też inne tego typu podmioty.
Miejsca
Opinie (229) 8 zablokowanych
-
2013-03-13 18:00
Motto na głównej znowu z d.....py wzięte.
- 2 0
-
2013-03-13 18:10
Czy dzieci kogoś z Was drodzy forumowicze są głodne? (1)
Mam sporą rodzinę(niektórzy z 7-8 dzieci), znajomych, sąsiadów ale nie znam żadnego niedożywionego dziecka. Gdzie te głodne dzieci? Owszem,głodne są te,które zamiast kanapki jedzą dużo droższe batoniki,ale to nie z biedy a złej opieki rodziców.
- 10 17
-
2013-03-13 18:39
tak w zasadzie nie ma w tym kraju żadnej biedy bezrobocia itd jakże inaczej mogą mówić mieszkańcy trójmiasta czubki które w największej liczbie popierają aferalną partyjkę bogatych przekrętasów która traktuje państwo i resztę obywateli jak dojne krowy
- 6 5
-
2013-03-13 18:29
Ośmiornicy urzędniczej żyje się dobrze.
Pasożytują na tym Narodzie i nakłądają coraz to nowe kajdany.
- 9 6
-
2013-03-13 18:30
Pse pani jestem głodny (3)
Mamusia zamiast pizzy dała mi na obiad jakiś wstrętny kotlet z ziemniakami i surówką a na dodatek jeszcze rosół,
fuj, nie jadam, ja kce pizze lub kebab, inaczej nie jem- 11 9
-
2013-03-13 18:46
(2)
kolejny tępy leming się odezwał peowska bananowa republika nie umie zaradzić niedożywieniu dzieci woli natomiast z całą mocą odbierać dzieci ludziom którzy są biedni lub mają jakieś problemy
- 5 10
-
2013-03-13 19:02
(1)
popatrz lepiej na komin pisomatołku
- 1 6
-
2013-03-13 20:52
popatrzyłem i widzę miłego człowieka który został papieżem a nie wściekłego z nienawiści donia miotającego oskarżenia na wszystkich którzy śmią skrytkować jego cudowny rząd
- 4 1
-
2013-03-13 18:50
Głodne dziecko a niedożywione to dwie różne sprawy
Nawet mojemu synowi zdarza się, że w szkole jest głodny. A to zapomni zabrać kanapek, a to zapomni zjeść, a to nie ma czasu zjeść bo gania na przerwach jak szalony.
Ciekawe jak wyglądał ten sondaż. Bo jeśli zadawano dzieciom pytanie w stylu "czy zdarza Ci się być głodnym w szkole" to nie dziwie się, że wyszło 12%- 14 4
-
2013-03-13 18:51
Akurat Rydzyk ma dużo do tego
Bo czy guru Wolaków nie zbierał kasy na ratowanie Stoczni Gdańskiej ? I co się z nią stało ?
- 5 2
-
2013-03-13 18:55
tu akurat wojewoda ma rację
głodne dzieci? gdzie????
- 9 7
-
2013-03-13 18:56
zaniedbane dzieci!
to i owszem są
ale głodne??- 8 7
-
2013-03-13 18:57
MNIEJ OBIADÓW WIĘCEJ RELIGI (2)
Utrzymanie katechetów kosztuje budżet Polski ponad 1.000.000.000 pln rocznie, czyli jakieś ~ 100.000.000 szt. obiadów - co oznacza, iż praktycznie każde dziecko w szkole przez cały rok szkolny, szczególnie na wsiach miałoby od nas obiad gratis.
Przecież to jest chore na co idzie kasa - na księży, na premię dla zasłużonych menago od stadionów, na wymianę gruntu kolejki metropolitarnej, na dziesiątki agencji i setę tysięcy bezproduktywnych etatów w urzędach, agencjach, etc.
... A miało być tak dobrze - sprawiedliwe Państwo z niskimi podatkami i wrażliwością na AUTENTYCZNE potrzeby ludzkie.- 14 6
-
2013-03-13 19:27
Ciekawe 5 plusów i 0 minusów. Tak jest często w necie.
a w przedszkolu i szkole, tylko moje dzieci nie chodzą na religię...
Ciekawe co ?- 1 2
-
2013-03-13 19:41
Gdyby zabrać ci komputer z którego piszesz i go sprzedać, można by napoić przez rok dzieci z afrykańskiej wioski.
- 2 2
-
2013-03-13 19:04
Ten
Stachurski wie najlepiej bo jest jak każdy wojewoda nieomylny , żenada !!
- 6 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.