• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Azjatycki Market na Ulicy Elektryków: aromatycznie, pysznie i różnorodnie

Aleksandra Wrona
15 sierpnia 2024, godz. 15:30 
Opinie (40)

Po wielkiej, włoskiej uczcie nadszedł czas na jeszcze większą, tym razem azjatycką. Dzisiaj (15 sierpnia) o godz. 13 rozpoczął się Azjatycki Market. Ulicę Elektryków odwiedzili przedstawiciele najlepszych restauracji w kraju, szefowie i szefowe kuchni z Azji oraz trójmiejskie lokale specjalizujące się w kuchni azjatyckiej. Wstęp na wydarzenie jest wolny, a stoiska będą czynne aż do północy.





Czy lubisz kuchnię azjatycką?

Kuchnia azjatycka od kilku lat cieszy się coraz większą popularnością. Ten trend widać także w Trójmieście, gdzie co rusz powstają nowe lokale specjalizujące się w tego rodzaju daniach. Niecały miesiąc temu opisywaliśmy otwarcie nowego, azjatyckiego konceptu A.N.N.A by Fong hali W4, a już Ulica Elektryków zaprasza nas na nowe, kulinarne doznania.

Azjatycki Market to jednodniowe wydarzenie kulinarne, podczas którego mamy okazję skosztować dań szeroko pojętej kuchni azjatyckiej. Wśród wystawców znaleźli się przedstawiciele restauracji z całej Polski, a także azjatyccy szefowie i szefowe kuchni, którzy serwują potrawy pochodzące m.in. z Japonii, Malezji, Chin, Korei czy Tajlandii.

Impreza odbywa się naprzeciwko wejścia do Plenum, gdzie oprócz namiotów gastronomicznych stoi duże, dwupiętrowe rusztowanie. To właśnie tam znajdziemy większość stoisk gastronomicznych, bar oraz miejsca do jedzenia i odpoczynku.


Ciekawi goście



Z okazji Azjatyckiego Marketu do Gdańska przyjechali ciekawi goście. Jednymi z nich są bracia Maks i Dawid Uszyńscy z warszawskiego sushi baru Japonki. Podczas Azjatyckiego Marketu zdecydowali się serwować jedno danie, które jest ich prawdziwą dumą. Unagi Don to gillowany węgorz z sosem kabayaki i chrupiącą, pachnącą ogniem skórką. Jest podany w tradycyjnej formie na niezaprawianym ryżu z dodatkiem wasabi, dymki i autorskiej galaretki umami. Na stoisku Kuchi Sabishii króluje szef kuchni Orson Hejnowicz. Tak jak w Poznaniu tak i w Gdańsku serwuje on aromatyczne japońskie kanapki sandos.

Tomek Czajkowski, czyli Magiczny Składnik, to jeden z najpopularniejszych polskich blogerów kulinarnych. Na jego stoisku możemy skosztować bakłażanów miso, kukurydzy heblowanej z masłem, olejem chilli i furikake oraz tepache, czyli meksykańskiego napoju z fermentowanego ananasa na herbacie earl grey.


Kolejnymi znanymi gośćmi marketu są Wiktoria Górecka, autorka bloga Pyza made in Poland, oraz Linh Nguyen z Koreanka Grill. Wspólnie odpowiadają za grilla, na którym przyrządzają wietnamskie danie Bun Cha. Ciekawym gościem jest też Luktung, czyli drugi projekt właścicieli krakowskiego Molam. Podczas Azjatyckiego Marketu postanowili zaserwować swoją specjalność, czyli szaszłyki Satay. Do wyboru mamy wersję z kurczakiem, grillowaną bavette i sumem.

Na pierwszym piętrze rusztowania swoje stoisko ma też warszawska restauracja AHAAN, specjalizująca się w kuchni tajskiej. Zamówimy tam m.in. kiełbaskę Sai krok dojrzewającą z ryżem kleistym i czosnkiem, Vegan Panang Curry z grillowanym ananasem, Som Tam Papaya Salad, Arbuza Pla Raa z ryżem prażonym i chilli i krewetki Miang Knam z trawą cytrynową.

Azjatycki Market zakończy się o północy.

Nowości u lokalsów



Choć stoiska gości kuszą egzotyką, równie ciekawe menu znajdziemy u naszych lokalnych, trójmiejskich restauratorów. Z okazji Azjatyckiego Marketu Mami Sushi serwuje swój autorski, dopracowany w najmniejszych szczegółach ramen. Gdyński Monsun postanowił zaserwować swoim gościom biang biang noodels, czyli tradycyjny ręcznie rozciągany makaron o sprężystej strukturze, kurczaka generała Tso i sałatkę z miażdżonych ogórków.


Fani świeżych spring rollsów (idealne na upały) nie powinni przegapić stoiska Xo.thai. Znajdziemy tam też słodko-słono-kwaśny mango sticky rice. Natomiast miłośnicy nietypowych słodyczy powinni zajrzeć do Łąka Bar, gdzie znajdą piekarnicze słodkości inspirowane Azją, m.in. maliniankę z Yuzu, pączka z ganache na bazie wietnamskiej kawy czy puszyste naleśniki przekładane pastą z fasoli adzuki oraz trzy słone opcje, jak maślane ciasto z karmelizowaną cebulą, dymką, miso, cheddarem i furikake. Gdyńska Nara przygotowała malezyjskie curry z pręgą wołową, aromatyczne udko z kurczaka w panierce i kleisty ryż Pulut panggang.

Impreza dopiero się rozkręca



Chociaż Azjatycki Market miał otwierać się o godz. 13, to o tej o porze większość wystawców dopiero przygotywywała swoje stoiska. To organizacyjne potknięcie rekompensowała bardzo przyjemna przestrzeń rekreacyjna, w której można było napić się czegoś zimnego (dzień jest naprawdę gorący) i poczekać. Godzinę później na Ulicy Elektryków już się zagęściło, a większość wystawców zaczęła wydawać potrawy. Momentalnie pojawiły się kolejki, szczególnie do stoisk zaproszonych gości. Na szczęście dzięki temu, że wystawcy mają krótkie menu, wydawka idzie stosunkowo szybko i sprawnie. Ceny to ok. 30-40 zł za danie.

Wstęp na wydarzenie jest wolny, a stoiska czynne będą aż do północy.

Wydarzenia

Azjatycki Market (4 opinie)

(4 opinie)
street food

Miejsca

Zobacz także

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (40)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

Wydarzenia

Bufet Włoski w Sheraton Sopot (1 opinia)

(1 opinia)
240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Niedzielne obiady z muzyką na żywo

187 zł
muzyka na żywo

Wakacyjny live cooking | Kulinarne podróże z The Kitchen

170 zł
degustacja, spotkanie

Najczęściej czytane