- 1 Lubisz kawę? Odwiedź ten festiwal (60 opinii)
- 2 Nowe lokale: od skrzatów po Portugalię (109 opinii)
- 3 Coraz więcej sposobów na napiwek (309 opinii)
- 4 Ranking pierogarni w Trójmieście (58 opinii)
- 5 Psiorbet, tatar lub psierogi. Menu dla psów (194 opinie)
- 6 Jemy na mieście: Aichi (dobrze) Gotuje (72 opinie)
Co zjemy na Jarmarku św. Dominika? Sprawdzamy ofertę i ceny na stoiskach
Kiełbasy, golonki, frytki i pierogi, ale także przysmaki kuchni świata - węgierskie langosze, tatarskie czebureki, tureckie chałwy czy kubańskie panini. To tylko niektóre dania serwowane podczas tegorocznego Jarmarku św. Dominika. Specjalne oferty przygotowały też niektóre restauracje. Podpowiadamy, gdzie zjeść podczas przeczesywania setek stoisk tegorocznego jarmarku, i ile za to zapłacimy.
Gdzie zjeść na Jarmarku?
Stoisk jest tak dużo, że nie sposób jednego dnia obejrzeć wszystkie dokładnie. Przechadzając się uliczkami, co chwilę też do naszych nosów docierają przeróżne zapachy - a to ktoś niesie gorące frytki, a to już z daleka pachnie stoisko ze smażonym serem. Szybko można więc poczuć burczenie w brzuchu. Na szczęście oferta kulinarna jarmarku jest obszerna i składają się na nią nie tylko smakołyki ze stoisk, ale także specjalne menu, które przygotowały restauracje w sercu Gdańska. Co i za ile zjemy na Jarmarku św. Dominika?
Foodcourt, czyli coś na ciepło
Na tegorocznym jarmarku przygotowano cztery duże strefy, w których znajdziemy przede wszystkim stoiska serwujące jedzenie na ciepło, dania obiadowe, ale także drobne przekąski i napoje. Foodcourty znajdują się w czterech różnych miejscach na terenie jarmarku i każdy ma swoją nazwę. W okolicach Skweru Heweliusza i ul. Rajskiej znajduje się pierwszy z nich, Przystanek Równość. Kolejny, największy, znajdziemy przy skwerze Świętopełka - to Przystanek Smaków. Zjemy też na Targu Rybnym, gdzie ustawiono Przystanek Radość, a ostatni mieści się na Ołowiance, nazwany Ołowianka Pod Żaglami.
Czytaj też: Parkuj i jedź na Jarmark. Sprawdziliśmy, jak to działa
Oferta kulinarna na jarmarku jest dość duża. Stoiska oferują specjały różnych kuchni świata: m.in. azjatyckiej, tureckiej, amerykańskiej, kubańskiej, krymsko-tatarskiej, węgierskiej i oczywiście polskiej - w tym z różnych regionów kraju. Są także typowe jarmarczne dania jak frytki, kiełbasy, gofry i lody. Największy wybór znajdziemy w strefie nr 2, czyli Przystanku Smaków, rozmieszczonym przy skwerze Świętopełka i wzdłuż ul. Szerokiej. Ceny w każdej ze stref są różne. W niektórych budkach za frytki zapłacimy 15 zł, w innych 22 zł i więcej. W wielu punktach sprzedających gorące dania, podane są ceny za 100g mięsa czy ryby, trzeba więc samemu szacunkowo wyliczyć ostateczny koszt zamawianej potrawy.
W cenach odbija się inflacyjna rzeczywistość - są na pewno wyższe niż w poprzednich latach. Większość dań na ciepło kosztuje minimum 20 zł, a często powyżej 30 zł. Za pierogi (6 sztuk) zapłacimy średnio 20 zł. Za zestaw z kiełbasą na gorąco 25 zł, karkówkę ok. 40 zł, za golonkę nawet do 45 zł. Frytki, w zależności od stoiska kosztują od 15 do 27 zł. Mniej zapłacimy za drobniejsze przekąski jak tatarskie czebureki (duże pieczone pierogi z mięsnym farszem) - od 16 zł czy drobne tureckie przysmaki (10-15 zł). Kupić można też naleśniki, langosze, podpłomyki, pieczone ziemniaki w cenach za ok. 20 zł. Pajda chleba ze smalcem kosztuje średnio 15 zł, a oscypek 4-5 zł.
Zobacz także: Kradzież na Jarmarku na ponad 60 tys. zł
Coś na słodko? Suchy gofr kosztuje od 6 do 9 zł, a jeśli dodamy do niego takie dodatki jak np. bita śmietana i owoce zapłacimy od 18 do 25 zł. Są też owoce w czekoladzie (10-15 zł), wata cukrowa (8-15 zł) i lody. Cena kawy na jarmarku zaczyna się od 9 zł. Jest też oczywiście alkohol. Za piwo zapłacimy 11-18 zł w zależności od rozmiaru i produkcji (najdroższe to piwa rzemieślnicze). Z kolei w strefie gastronomicznej na Ołowiance znajdziemy też stoiska serwujące prosecco, na miejscu barmani przygotowują też różne drinki i koktaile.
Regionalne przysmaki
W strefach gastronomicznych znajdują się też stoiska, gdzie kupimy regionalne przysmaki, niekoniecznie do spożycia na miejscu. Takie budki rozstawione są nie tylko przy foodcourtach, ale także w innych miejscach. Kupimy tam przeróżne wyroby regionalne jak wędliny, kiełbasy wędzone na zimnym dymie, sery w tym owcze i kozie. Są również miody, oliwki, chałwy tureckie, włoskie produkty rzemieślnicze, litewskie ciasta. Kupimy również alkohole regionalne jak np. śliwowica, wina ekologiczne czy zza wschodniej granicy (od 30 zł za butelkę). Nie brakuje słodyczy - krówek czy żelek na wagę.
Restauracje na jarmarku
W czasie świątecznych trzech tygodni jarmarku wyjątkowe propozycje mają też gdańskie restauracje, takie jak między innymi Stara Pierogarnia. Na co dzień mieści się przy ul. Ołowianka, w czasie trwania jarmarku, ich wyroby kupimy w jednym ze stoisk (budka 1129). Co można tam zamówić? Chleb ze smalcem i ogórkami, ale także oczywiście pierogi. W upalny dzień schłodzić się można kupując tam również prosecco czy sangrię. Słodkości serwuje z kolei Szyszka Ice Cream. Poza jarmarkiem swoje wyroby sprzedają głównie w lokalu przy ul. Grobla III. Obecnie, w swoich mobilnych budkach sprzedają smaczne lody rzemieślnicze, a znajdziemy ich między innymi na skwerze Świętopełka.
Na jarmarku spotkamy też inne trójmiejskie restauracje. Na Ołowiance rozstawił się Surf Burger, przy ul. Szerokiej spróbujemy też wiśniówki przygotowanej przez Wiśniewskiego. Natknąć się można też na stoiska Gdańskiej Palarni Kawy, a także Zakwasowni, która sprzedaje organiczne produkty, a także herbaty i kawę.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (123) 9 zablokowanych
-
2022-08-03 07:33
Pajda
czyli chlebek + smalczyk + ogóreczek = potężne, wielodniowe rozwolnienie, by nie napisać - sr*czka!
- 28 9
-
2022-08-03 07:54
. (1)
Ceny jak w normalnej restauracji gdzie mozna usiasc i jest klima... wybieram restauracje ;)
- 28 2
-
2022-08-03 09:58
W restauracji średnia cena frytek to 10 zł.....
- 7 0
-
2022-08-03 08:03
Te wszystkie głupotki tyle kosztują, bo ludzie za to płacą.
Koniec i kropka. Gdyby ludzie nie kupowali, ceny spadłyby na drugi dzień... Gastronomowie nie obniżają cen rzeczy, które się świetnie sprzedają - bądź co bądź to nie idioci :) Smacznego!
- 34 0
-
2022-08-03 08:07
O jest mój ulubiony temat
Smażone ziemniaki w cenie złota i bigos z kiełbasy z biedy. A ludzie płaczą i płacą.
- 31 0
-
2022-08-03 08:25
Opinia wyróżniona
langosz (16)
W zeszłym roku na jarmarku była przecudowna węgierska ekipa od smażenia najlepszych langoszy świata, cena była za klasyka tak uczciwa jak nigdy, bo tylko 14 zł, a kolejki po te drożdżowe placki sięgały aż cztery stoiska dalej. W tym roku zawód. Zmiana firmy, zmiana smaku i sposobu podania, ser się nie rozpuszcza, langosz jakiś twardy i zbyt słony, a do tego cena prawie dwukrotnie wyższa, bo aż 25 zł.. Byłam raz i nie wrócę. A zaznaczam, że w zeszłym roku jarmarkowego langosa jadłam pewnie z 10 razy i polecałam go wszystkim znajomym. Marzę o tym, żeby ludzie z zeszłego roku otworzyli knajpkę na stałe!
- 86 10
-
2022-08-03 09:13
(2)
Stała ekipa od lat serwująca langosza na jarmarku, jest w tym roku na ul. Rajskiej :)
- 49 0
-
2022-08-03 15:20
Na Szerokiej jakieś kolesiostwo MTG i sprzedają badziewie.
- 9 0
-
2022-08-03 21:20
Matko dziękuje za ten komentarz
Co roku tradycyjnie idę na langosza do tej ekipy i nie szukałabym ich tam !
- 7 0
-
2022-08-03 09:17
Oryginalne węgierskie langose w tym roku na Rajskiej; przygotowuje ekipa, która przez ostatnie 9 lat miała stoisko na Szerokiej; ceny o wiele niższe od tych polskich podróbek
- 36 0
-
2022-08-03 09:33
(3)
To ile Ty ważysz maleńka, jak w zeszłym roku, przez miesiąc trwania jarmarku jadłaś 10 razy langosza? To wychodzi jeden co 3 dni. Może ta zmiana cennika wyjdzie Ci na plus.
- 15 34
-
2022-08-03 10:48
Buhahaha (2)
Co cię to obchodzi
- 22 2
-
2022-08-03 20:17
Oj, jednak waga ciężka (1)
- 2 1
-
2022-08-03 22:11
Co najmniej bridger
- 0 0
-
2022-08-03 11:04
langosz
na rajskiej masz pysznego Langosza w rozsądnej cenie
- 22 0
-
2022-08-03 11:47
Porządny langosz ten co zawsze, jest w innym miejscu
Nie na Szerokiej tylko na Rajskiej, orientacyjnie naprzeciw Pellowskiego. A ten, kto "podsiadł" miejscówkę i sprzedaje badziewie, zostanie raczej szybko zweryfikowany przez klientów. ;)
- 22 0
-
2022-08-03 13:00
Stara ekipa langoszowa jest na Rajskiej.
Stara ekipa langoszowa jest na Rajskiej
- 9 0
-
2022-08-03 14:41
powinniście napisać jeszcze 60 razy, że przenieśli się na Rajską, bo myślałem, że przenieśli się na Rajską, a Wy piszecie, że na Rajską. To w końcu dokąd?! Zwariować idzie...
- 13 8
-
2022-08-03 16:55
Prawda
Tez uwazam jak można było pozbyć się "dania jarmarku" węgierskiego oryginalnego langosza tez sie zawiodłem już mniejsza z cena ale smak i styl podania juz nie wrócę na jarmark bi nie ma pi co
- 1 1
-
2022-08-04 21:31
Langosze
Ekipa z zeszłego roku jest ale na rajskiej!
- 1 0
-
2022-08-05 06:55
Stara ekipa też jest, tylko na Rajskiej i ceny zdecydowanie niższe
- 1 0
-
2022-08-07 12:45
X
X
- 0 0
-
2022-08-03 08:55
VV
Zjemy portfel jak go jeszcze mamy.
- 14 0
-
2022-08-03 09:06
Opinia wyróżniona
Może i ceny wysokie, ale (14)
jest okazja poprobować specjałów z wielu krajów. Są takie pyszne migdałowe, włoskie ciasteczka, drogie jak diabeł, bo za 4 sztuki o róznych smakach zapłaciłam 20 zł, ale z drugiej stony...zjadłam je w słońcu myśląc o tym, że w tym roku Itali nie zobaczę, ale chociaż poszułam ten boski pomarańczowo, cytrusowy i migdałowy posmak wakacji na Sycylii.
- 55 82
-
2022-08-03 09:36
(1)
Ale tkliwe...
- 33 5
-
2022-08-03 11:50
jak wpis na insta
- 20 2
-
2022-08-03 09:38
(1)
cantuccini? trochę dużo 5zł za sztukę
- 19 2
-
2022-08-04 11:10
"trochę"
- 0 0
-
2022-08-03 10:36
Wystarczy pójść do marketu i kupić włoskie ciastka migdałowe. Rozpoznasz po odpowiednio wyższej cenie i malutkiej białej naklejce że składem, bo na opakowaniu po polsku nic nie ma. Choćby Auchan. Ciastka dużo bezpieczniejsze od jarmarkowych, skład czysty (bo produkt na rynek włoski).
- 27 1
-
2022-08-03 10:54
Julka nie komentuj swoich artykułów. I nie kasuj komentarzy. Piecze?:)
- 10 2
-
2022-08-03 11:25
(1)
...ale jak nie byłaś nigdy we Włoszech, to skąd wiesz jaki mają smak wakacje na Sycylii? XD
- 4 8
-
2022-08-03 21:19
Napisała, że w tym roku noe zobaczy Italii
A nie ze nigdy tam nie była
- 5 0
-
2022-08-03 11:55
Węgierskie kołacze. pychotka, warto stać w kolejce. Świeżo pieczone przy kliencie, gwarancja świeżości.
- 2 3
-
2022-08-03 13:54
A dlaczego (1)
pyszne? Dlaczego wszystko musi być tylko pyszne lub przepyszne? Pyszne ma aż 80 (!!!) synonimów.
- 2 1
-
2022-08-04 10:39
Masne
- 1 0
-
2022-08-03 19:13
te ciasteczka są ohydne, surowe i niedopieczone w środku za horrendalną cenę
- 4 0
-
2022-08-04 11:10
Urzekła mnie twoja historia...
- 0 0
-
2022-08-04 13:28
No, ja się nieźle naciąłem na te włoskie ciasteczka
9szt - 72zł i jeszcze przy płatności kartą przewalutowanie. Najlepsze, że tam nie ma nigdzie cen podanych na tym straganie.
- 1 0
-
2022-08-03 09:16
Jarmark
Z roku na rok coraz drożej. Już nawet nie jeżdżę na jarmark, bo szkoda czasu i kasy. Turyści jednak zapłacą i biznes się kręci...
- 17 0
-
2022-08-03 09:56
(1)
Połowa produktów z sieci hurtoeni zaopatrujących sklepy makr.....
Z działu regionalne przysmaki .....
Cena frytek 27zl to jest hit z racji że duże to 3 ziemiaki i zapewne po każdej porcji wymieniają olej stąd ta cena- 22 1
-
2022-08-03 10:21
Dokładnie, po każdej porcji wymieniają olej i myją frytkownice, więc cena oleju + pracochłonność, a wiadomo że na takim stoisku pracuje wysoko wykwalifikowany kucharz. Ale przynajmniej wiadomo za co się płaci.
- 6 1
-
2022-08-03 10:04
Dla nas drogo, ale nie dla Niemca (1)
Prawda jest taka że to co zarobimy, w 50% oddajemy niemcom - lidle, kauflandy, timobajle i inne wageny.
- 15 4
-
2022-08-03 11:08
Prawdziwych Niemców już mało a dla tych nowych euroniemocow Polska jest droga
Trzeba pamiętać E tylko state pokolenie Niemców żyło sobie z grabierzy z 2 wojny światowej- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.