- 1 Nowe lokale: od skrzatów po Portugalię (98 opinii)
- 2 Lubisz kawę? Odwiedź ten festiwal (53 opinie)
- 3 Coraz więcej sposobów na napiwek (296 opinii)
- 4 Ranking pierogarni w Trójmieście (58 opinii)
- 5 Psiorbet, tatar lub psierogi. Menu dla psów (188 opinii)
- 6 Jemy na mieście: Aichi (dobrze) Gotuje (72 opinie)
Kacze języki i świńskie uszy na talerzu. Jak to jeść?
Kacze języki, świńskie uszy czy ogon wołowy to rzadko spotykane składniki na polskich talerzach. - Niesłusznie traktowane są po macoszemu - uważa organizator warsztatów "Nietypowe przysmaki" w akademii kulinarnej K5.
Od nosa do ogona
Co prawda, flaki, kaszankę, wątróbkę czy ozory polscy mięsożercy zajadają, ale pozostałe mniej oczywiste partie zwierząt do popularnych nie należą. Wydarzenie ma w pewien sposób odczarować - jak uważa Sadkowski - niesłuszne pomijanie w kuchni składniki takie jak świńskie uszy, kacze języki, serca czy ogony wołowe.
- Nie mam zamiaru przekonywać, że takie elementy powinny trafić do naszego codziennego jadłospisu, bo tak nigdy nie będzie. Ale warto ich ich spróbować, a przekonamy się, że odpowiednio przyrządzone mogą mieć wspaniały smak - mówi Sadkowski. - Warto też pamiętać, że zabijając zwierzę w celach kulinarnych, powinniśmy umieć wykorzystać każdy jego element, zgodnie z praktykowaną przez świadomych i najlepszych szefów kuchni metodą od nosa - do ogona.
Czipsy z uszu
Ze świńskich uszu można przygotować np. - popularne jako przekąska do piwa w wielu krajach - czipsy. Kacze języki to delikatny przysmak, dobrze je przyrządzić konfitowane. Ogon wołowy wykorzystamy nie tylko do bulionu, ale jako samodzielne danie. Z wołowego serca można zrobić np. tatar.
- Serce wołowe to kawał dobrego mięsa i dobra alternatywa do wszechobecnej piersi czy steka - mówi Sadkowski. - Nie licząc kaczych języków czy grasicy, większość z podrobów jest tania. Łatwo je również przygotować w domu, trzeba tylko się przekonać.
Koszt środowych warsztatów w K5 to 260 zł od osoby. W czasie wydarzenia uczestnicy ugotują kilka potraw i oczywiście je zjedzą. Niewykluczone, że w grafiku akademii pojawią się niebawem kolejne edycje, bo zainteresowanie jest spore.
Zainteresowany tematem? Przeczytaj też: Podroby w wydaniu deluxe
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (72) ponad 10 zablokowanych
-
2018-02-20 11:01
normalnie wkładasz do gęby i gryziesz, mielisz i połykasz (1)
- 33 6
-
2018-02-20 21:03
Racja, łatwiej zjeść niż kupić
Króluje wieprzowina i kurczak a przecież jest tyle alternatyw dla mięsa: ogony, ozorki, szpik, żołądki, wątróbka...
Często też dużo tańsze, ostatnio kupiłem żołądki za jakieś grosze a nie są wcale dużo gorsze od mięsa (prawie 20% białka).- 3 4
-
2018-02-20 11:04
dlaczego dania z podrobów są niewspółmiernie drogie? (5)
tani składnik a gotowe danie o średniej wartości odżywczej kilkadziesiąt złotych,
- 46 4
-
2018-02-20 13:58
Spokojnie, następne będą kopyta.
Już ciężko zejść niżej niż 'wykwintne' restauracje.
- 6 6
-
2018-02-20 15:15
Bo nie potrzeba do nich ulepszaczy
- 3 1
-
2018-02-20 21:41
bo trudno je kupić, wszystke jesz w parówkach
- 3 2
-
2018-02-21 07:49
bo
a) janusz ma kosmos marze
b) bo państwo ma kosmos marze
c) najemca janusz tez ma kosmos marze
wiec nawet chleb se smalcem bedzie po 40pln w tych restauracjach.- 7 0
-
2020-11-23 21:56
podroby mają więdej wartości odżywczych niż mięso
- 0 0
-
2018-02-20 11:07
Wnetrznosci sa obrzydliwe (5)
Temu nikt tego nie je
- 15 32
-
2018-02-20 11:08
Heh (1)
Nie od dzis wiadomo ze jedyne co francuzom wychodzi to muzyka elektroniczna. Z kuchni sio.
- 11 10
-
2018-02-20 18:05
No nie, omlety robią dobre ;)
- 1 2
-
2018-02-20 11:55
uszy
to nie wnętrzności :)
- 18 1
-
2018-02-20 20:36
A zupa flaczkowa to pychotka.
- 9 1
-
2018-02-21 09:20
Dobrze przyrządzone serca bądź ozory albo chrupiące skórki są dobre
- 4 1
-
2018-02-20 11:09
czyli mam sobie ugotować i za to jeszcze zapłacić 260 zł:)? (4)
składniki też mam przynieść:)?
- 46 7
-
2018-02-20 14:44
jo,tedy bandze rychtyk
- 10 2
-
2018-02-20 16:03
Ludzie, byłam ns takich warsztatach (2)
Produkty sa przygotowane przez organizatorów, płacimy za ich czas, wiedzę
Czasem dobrze nauczyć sie czego innego, nowego, w końcu jesteś tym co jesz:)- 8 7
-
2018-02-20 17:52
Zacznij sam eksperymentować (1)
naprawdę wyjdzie ciekawiej.
Niemal 100% wszystkich osób będących mistrzami GRILLA w Polsce, to amatorzy (w znaczeniu, że sami doszli do perfekcji) a robią dania jakich się nie znajdzie w jakiejkolwiek restauracji w tym kraju.
Spróbuj upiec w domu chleb, niekoniecznie na zakwasie i bez maszynki domowej wypiekarki i bez gotowych mieszanek a stwierdzisz, że ani to trudne a jaka wielka radość.
Zrób najprostszą domową kiełbasę jaką jest "biała" a odkryjesz, że teraz wiesz co jesz.
Sery podpuszczkowe tez trudne nie są, zwłaszcza tzw "koryciński".
I Za te 260,- będziesz mieć kilka kilo sera, kiełbasy i chleba na parę miesięcy.- 6 1
-
2018-02-20 19:04
jeden się uczy sam, drugiemu lepiej idzie z nauczycielem
niech sobie ludzie robią co komu pasuje,
na szczęście i na zdrowie- 2 3
-
2018-02-20 11:57
Haa (6)
A jak myślicie z czego się robi pasztet
- 20 3
-
2018-02-20 12:13
(1)
z kopyt
- 5 5
-
2018-02-20 15:23
i makulatury
- 4 2
-
2018-02-20 13:43
Lepiej nie dociekaj...
- 5 4
-
2018-02-20 15:50
Pasztet (1)
robi się z gotowanych: mięsa, boczku i wątróbki + bułka, jajka, przyprawy.
- 6 0
-
2018-02-20 20:25
Bułkę, Olu, to wiesz gdzie znajdziesz... Chyba żeś i ty pasztet.
- 2 5
-
2018-02-20 20:26
Z soczewicy. Albo sojowy.
Dobra żartowałem. Najlepszy jest z dziczyzny. Koniecznie z dodatkiem wątroby.- 4 1
-
2018-02-20 12:15
Napiszcie nastepnym razem ze to reklama wydarzenia
a nie artykul o czyms. Z tego, co tu jest napisane nie wynika absolutnie nic. Zenada.
- 38 1
-
2018-02-20 12:50
Odpady poubojowe w roli dań ?? (8)
Kiedyś to się psom pod budę takie rzeczy wywalało albo w ostateczności jakiś dodatek do pasztetu czy coś.. Uszy świńskie są zresztą suszone w sklepach ZOO jako żujka dla psów...
Aż dziw że nikt nie jeszcze serwuje kiszki stolcowej z czipsem z topinamburu, kawiorem, sosem hollandaise i celbulką marynowaną w porto...- 40 14
-
2018-02-20 15:19
akurat kiszka nie jest zła, o ile masz zawartość inna niż oryginalna
- 4 1
-
2018-02-20 18:51
nie wiesz co dobre...
- 2 4
-
2018-02-20 19:06
nie masz pojęcia o smaku (5)
nie masz pojęcia mój drogi
- 2 6
-
2018-02-20 19:31
o czyim smaku? (4)
Bo o własnym - doskonałe!
Nie śmiałabym swojemu Mężowi podsunąć czipsów ze świńskich uszu, czy dania z wołowego serca. A co dopiero gościom... Kuchnia rodem z "czworaków" (familioków, czy jak je zwać) raczej nie podbije serc współczesnych, mięsożernych Polaków. Może kiedyś, w ramach eksperymentu, skosztuję tych "specjałów", ale na pewno nie wejdą do codziennego menu naszej rodziny.- 5 7
-
2018-02-20 20:28
Widać żeś wielka pani. Mąż musi czuć się jak te króle! Co niedziela schabowy, a w tygodniu mielone. Brawo ty!
- 7 4
-
2018-02-21 01:38
ale bida
lepiej się schowaj pod ziemię
- 5 1
-
2018-02-21 09:43
a ja lubię. tylko po co pisać ,, nie śmiałabym"... to gorsze? kwestia wyboru. i tyle.
- 1 0
-
2018-02-21 13:31
Oczywiście że byś nie śmiała
Postawisz na stole coś innego niż schabowy i będzie wpie**ol.
- 2 1
-
2018-02-20 13:06
(1)
zapraszam najpierw do rzeźni albo zwykłej kurzelni, a potem możecie robić papu....
- 15 7
-
2018-02-20 18:04
Nie strasz bo się zes.asz.
- 5 7
-
2018-02-20 13:19
nie "jak", tylko "po co"? (2)
- 4 3
-
2018-02-20 18:57
nie jesz, tracisz
- 1 2
-
2020-11-23 21:58
wbrew powszechnemu przekonaniu tak zwane "podroby" posiadają więcej wartości odżywczych niż mięso
- 0 0
-
2018-02-20 13:28
(1)
nie jeść :)
- 3 3
-
2020-11-23 21:59
a czemu?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.