- 1 Nowe lokale: od skrzatów po Portugalię (42 opinie)
- 2 Lubisz kawę? Odwiedź ten festiwal (36 opinii)
- 3 Coraz więcej sposobów na napiwek (295 opinii)
- 4 Ranking pierogarni w Trójmieście (58 opinii)
- 5 Jemy na mieście: Aichi (dobrze) Gotuje (72 opinie)
- 6 Psiorbet, tatar lub psierogi. Menu dla psów (188 opinii)
Malutka lodziarnia ledwo przędzie. Mieszkańcy ruszyli z pomocą
W Gdyni-Cisowej przy Chylońskiej 235 (nieopodal stacji SKM Cisowa, tuż za Biedronką) znajduje się maleńka lodziarnia ukryta przed wzrokiem przechodniów. Samodzielnie prowadzi ją pani Kinga. Niestety z powodu braku klientów zapowiedziała, że rzemieślnicza lodziarnia będzie działać tylko do końca maja. Jej historia poruszyła okolicznych mieszkańców, którzy postanowili wesprzeć właścicielkę.
Smaczne lody, ale klientów brak
Niestety budka znajduje się na uboczu, poza trasą turystyczną, więc wiedzą o tym miejscu tylko okoliczni mieszkańcy oraz klienci marketu. Jego działalności nie towarzyszy również intensywna promocja marketingowa, co zapewne nie pomaga w zdobyciu rozgłosu.
Kilka dni temu właścicielka poinformowała, że z końcem maja zamierza zamknąć lodziarnię z powodu braku klientów. Zdarzały się dni, że dziennie zarabiała... kilkadziesiąt złotych.
Co istotne, prowadzona przez panią Kingę lodziarnia to jedno z niewielu miejsc, w których można zakupić lody w okolicy, a mimo to wiele osób nawet nie było świadomych jej istnienia.
- W dzielnicy, w której mieszkam od 11 lat, jest deficyt usług. Nie ma tu gdzie wyjść, posiedzieć sobie po pracy, nie ma kawiarni, nie było lodziarni czy miejsca, by urządzić urodziny. Postanowiłam takie wyzwanie podjąć, coś w tej dzielnicy zrobić, uwierzyłam, że uda się to rozkręcić. Niestety muszę powiedzieć, że lody rzemieślnicze prowadzę do końca miesiąca - wyznała właścicielka w rozmowie z instagramerami z Foodlovepeople.
Co dobrego oferuje pani Kinga?
Każdego dnia do wyboru jest osiem smaków i dwa sorbety. Koszt jednej porcji to 7 zł, oprócz lodów pistacjowych, za które zapłacimy 8 zł. Znajdziemy tu zarówno klasyczne pozycje, jak truskawka, śmietanka, cytryna, jeżyna, czekolada, ale również mniej oczywiste smaki, jak crème brûlée z truskawkami, porzeczka z miodem czy imbir z toffi.
Nadeszła pomoc, jednak czy nie za późno?
Nieoczekiwanie, kiedy sytuacja wydawała się beznadziejna, pomoc nadeszła z internetu. Jej historia wzruszyła nie tylko tych, którzy bywali w lodziarni, ale też influencerów (m.in. MrKryha oraz Foodlovepeople).
W poniedziałek po południu przed lodziarnią ustawiła się długa kolejka. Był tam również nasz fotoreporter, Maciej Czarniak:
- Na miejscu usłyszałem, że po poznaniu sytuacji zdarzały się osoby, które by wspomóc biznes pani Kingi, jechały nawet kilkaset kilometrów, aby spróbować... jej lodów. Pani Kinga aktualnie planuje zamknąć interes z końcem maja - może wspólnymi siłami uda się to zmienić, bo lody są przesmaczne!
Tłum przed lodziarnią daje nadzieję, że mały biznes pani Kingi uda się uratować. Pokazuje również, że "wciąż w narodzie siła" i oddolne inicjatywy oraz wsparcie lokalnych firm, szczególnie tych małych, mogą wiele zmienić.
Lodziarnia pani Kingi jest czynna codziennie w godz. 12-19.
Sprawdziliśmy ceny lodów i gofrów w budkach przy szlakach spacerowych
Miejsca
Opinie (259) ponad 20 zablokowanych
-
2024-05-14 16:06
Pani ma głowę do marketingu, taka reklama przed sezonem:)
- 10 2
-
2024-05-14 16:18
Apel do artystów plastyków.
Podziwiam tą panią za uruchomienie lodziarni ale faktycznie ta lodziarnia jest bardzo skromna.
Na zdjęciu widać, że jeden baner nad kioskiem jest pusty.
Jest okazja żeby zrobić coś pożytecznego.
Artyści graficiarze znani ze swoich darmowych prac przy "upiększaniu" miasta mogliby zrobić naprawdę co fajnego. Wykonać projekt i zaoferować darmową realizację drugiego baneru, a może też obu banerów jeśli projekt spodobałby się właścicielce.
To jest też doskonała okazja dla plastyków, którzy w ramach np. dyplomu zajęli by się wizualizacją całego kiosku z lodami.- 8 4
-
2024-05-14 16:19
Markieting lub jakis biznes plan (2)
Czyli Pani otworzyła sobie budkę z lodami gdzieś na obrzeżach miasta, z dala od potencjalnych klientów. Wrzuciła ceny jak na Długiej w Gdańsku. Narzeka, że klientów nie ma.
- 22 3
-
2024-05-14 22:03
A do tego zero reklamy
- 4 1
-
2024-05-14 22:05
Skąd pomysł że narzeka?
- 1 4
-
2024-05-14 16:21
Zrezygnowałam z jedzenia lodów bo są drogie. 8 zł.za gałkę? Niedawno było 2,50 zł.
- 16 4
-
2024-05-14 16:22
Za 8 zeta to gałka lodów na sopockim molo kosztuje
- 18 2
-
2024-05-14 16:28
A w Eskimo i Znanych Smakach gałka rzemieślniczych lodów za 5 zeta (1)
- 25 4
-
2024-05-14 22:13
I sami je robią, a nie kupują u hurtownika
- 4 0
-
2024-05-14 16:29
Ja już nigdy i nigdzie nie kupię lodów gałkowych , w Marioli też 8 zł . Wolę kupić lody Bracia Koral .
- 9 5
-
2024-05-14 16:32
(1)
Lody są za drogie, wolę kupić chleb.
- 17 5
-
2024-05-14 18:22
Piecz chleb w domu, będziesz miał na lody
- 1 4
-
2024-05-14 16:40
Ciekawe jak,długo będą te lody kupować! Minie szal i pani Kinga zostanie z ręką w nocniku! Żal bo właśnie takich ludzi, powinno wspierać państwo, przez jakiekolwiek dopłaty. Życzę Pani żeby, jak najdłużej utrzymała się ta lodziarnia.
- 6 6
-
2024-05-14 16:47
Cudownie
Wspierajmy lokalne biznesy!
- 6 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.