- 1 Jemy na mieście: Masło Maślane w Klubie Kot (14 opinii)
- 2 Nie ma jagodzianek, są malinianki (38 opinii)
- 3 Lubisz kawę? Odwiedź ten festiwal (62 opinie)
- 4 Nowe lokale: od skrzatów po Portugalię (110 opinii)
- 5 Coraz więcej sposobów na napiwek (310 opinii)
- 6 Ranking pierogarni w Trójmieście (58 opinii)
Młode wino w Trójmieście. Gdzie spróbujemy beaujolais nouveau?
Beaujolais nouveau to młode, lekkie wino z bieżącego rocznika, pochodzące z rejonu Beaujolais na północ od Lyonu we Francji. Zgodnie z tradycją, pierwszy raz pije się je w trzeci czwartek listopada. Towarzyszą temu liczne imprezy i spotkania towarzyskie. Francuska tradycja picia młodego wina rozpowszechniła się na cały świat, dzięki temu w wielu trójmiejskich restauracjach również możemy go spróbować.
Smak beaujolais nouveau zależy od tego, jakie warunki atmosferyczne dominowały w bieżącym roku. Trójmiejscy restauratorzy zgodnie przyznają, że tegoroczne wino jest wyjątkowo dobre, dlatego szkoda byłoby go nie spróbować. Czego możemy spodziewać się po beaujolais nouveau?
- Jest to wino lekkie, w rubinowym kolorze, w smaku można wyczuć drobne, czerwone owoce takie jak czerwona porzeczka czy malina. Złośliwi, w tym ja, twierdzą, że dominującą nutą w tym winie jest guma balonowa. Muszę jednak przyznać, że nigdy nie piłem tak dobrego beaujolais nouveau jak tegoroczne - Arkadiusz Onasch, właściciel restauracji Winne Grono.
- Beaujolais nouveau to wino lekkie, aromatyczne, bardzo owocowe. Jednak pije się je głównie dla zabawy - mówi Marc Petit, szef restauracji Cyrano&Roxane.
Philippe Abraham, właściciel restauracji Petit Paris dodaje, że beaujolais nouveau dzięki temu, że jest bardzo lekkie w smaku, może przypaść do gustu osobom, które za winem nie przepadają. Warto jednak wspomnieć, że młode wino ma tak samo wielu zwolenników, jak przeciwników.
- Jest to mistrzostwo świata, jeśli chodzi o marketing - mówi Arkadiusz Onasch. - 80 proc. całej produkcji sprzedawane jest w ciągu tygodnia. To wino jest tak młode, że nie da się w nim doszukać niczego głębszego. We Francji święto młodego wina przypomina nasze dożynki: Francuzi zamykają oczy i nosy, piją i się bawią. Jako ciekawostkę mogę dodać, że robione jest ze szczepu gamay, którego używa się tylko w tym rejonie Francji. Producenci lepszego wina, również pochodzącego z tego regionu, starają się odciąć od tradycji związanej z beaujolais nouveau.
Beaujolais nouveau jest winem, którego nie da się długo przechowywać, dlatego warto wybrać się na nie w najbliższych dniach. Gdzie w Trójmieście możemy go skosztować?
W Gdańsku warto odwiedzić francuską restaurację A la française, za kieliszek młodego wina zapłacimy tam 10 zł, a za butelkę 50 zł. Beaujolais nouveau dostaniemy też w winiarni Rada Miasta. W tamtejszym sklepie z winami za butelkę zapłacimy 39 zł. Możemy też spróbować wina na miejscu - kieliszek kosztuje 10 zł, a butelka 49 zł.
Zobacz także: Rozgrzewające napoje na zimne dni. Dokąd warto się wybrać?
Poszukując beaujolais nouveau w Sopocie, warto zajrzeć do restauracji Petit Paris. Dostaniemy tam młode wino z winnicy Joseph Drouhin. Butelka kosztuje 65 zł, natomiast kieliszek 13 zł. Szef restauracji, Philippe Abraham śmieje się, że nie ma żadnej filozofii związanej z piciem beaujolais nouveau, jedynym powodem, dla którego się to robi, jest spędzenie miło czasu ze znajomymi.
W Gdyni młode wino znajdziemy w winiarni Foodwine. W tym roku dostaniemy tam Domaine Trenel, Beaujolais Nouveau Village 2016. Cena za kieliszek to 12 zł, za butelkę zapłacimy 45 zł.
- Wydanie village pochodzi z nieco korzystniejszych siedlisk dla winorośli, a samo wino ma nieco więcej koncentracji i głębi smaku. Domaine Trenel to jedna z najbardziej uznanych firm kupieckich w regionie Beaujolais i południowej Burgundii (tzw. negociant). Nasze tegoroczne beaujolais nouveau jest klasycznie winem lekkim i owocowym, o dość wysokiej, ale soczystej i przyjemnie świeżej kwasowości. Dominują w nim nuty czerwonych owoców - zwłaszcza malin i poziomek. Idealnie smakuje lekko schłodzone - mówi Jakub Małecki, specjalista ds. sprzedaży wina z Foodwine.
Beaujolais nouveau to nie tylko wino, to też tradycja spotykania się ze znajomymi i wspólnego świętowania. Lekkie i owocowe, mało przypomina wina, które pijamy na co dzień. Biorąc pod uwagę to, że w tym roku wyjątkowo się udało, warto wziąć przykład z Francuzów i skosztować go w dobrym towarzystwie.
Miejsca
Opinie (28) 4 zablokowane
-
2016-11-24 14:02
A gdzie informacja
"Artykuł sponsorowany"?
- 18 5
-
2016-11-24 14:05
Odpowiedź na tytułowe pytanie: "Pod mostem" na Chełmie.
Zasłużona gwiazdka Miszlena.
- 22 0
-
2016-11-24 14:11
Po prostu
Bełt.
- 16 1
-
2016-11-24 14:12
"pierwszy czwartek listopada"....szalenie aktualny artykuł. (5)
dziś mamy ostatni czwartek listopada
- 14 2
-
2016-11-24 15:21
Ale wino nadal można pić :) (4)
Pierwszy czwartek to tradycja we Francji, w Polsce mamy trochę inne zasady. Cały czas można dostać młode wino w trójmiejskich restauracjach. Pozdrowienia!
- 1 7
-
2016-11-24 16:56
Tylko po co
pić ten syf?
- 7 1
-
2016-11-24 17:39
ale to jest bez sensu, zupełnie nie "w temacie" (2)
te paskudztwo pije się z jakiegoś powodu... związanego z procesem tworzenia wina, to jest jak dożynki. Nikt mający pojęcie o winie (choćby podstawowe) nie będzie zamawiał tego i się delektował po święcie BN (nie mylić z Bożym Narodzeniem)
- 3 1
-
2016-11-24 18:47
jaki pierwszy czwartek? (1)
Jeśli ktoś komentarz wstawia to może warto wcześniej zweryfikować swoją wiedzę??? Zawsze był i będzie to 3 czwartek listopada...więc minął zaledwie tydzień a nie jest to wino, które trzeba wypić tego jednego dnia.
- 4 0
-
2016-11-24 22:04
Ale fakt, że późno piszą.
- 2 0
-
2016-11-24 14:12
troche drogo! (1)
nie probowalem w tym roku, w poprzednich latach bylo raczej srednio.Mozna zaryzykowac,choc za 30-40 zl mozna juz miec bardzo dobre wino z sieciowek
- 5 0
-
2016-11-24 18:28
To jechać do Auchan i masz to samo wino za 19 zł butelka
- 2 1
-
2016-11-24 14:13
Bożole nowo srototo
wolę makarene ze pinć złoty
- 10 1
-
2016-11-24 14:16
Gdzie mogę napić się polskiego wina? Byłam kilka razy na winobraniu w Zielonej Górze i muszę przyznać, (3)
że niektóre winnice mają się czym pochwalić.
- 6 2
-
2016-11-24 14:25
w Lidlu wino "Polka"
za około 30 zł
- 3 0
-
2016-11-24 18:48
Rada Miasta
Rada Miasta w Gdańsku na Korzennej ma sporą selekcję od kilku polskich winnic
- 3 0
-
2016-11-24 23:22
w Gdańsku Rada MIasta
W winiarni i restauracji Rada Miasta w Gdańsku mają mega duży wybór win.
Są też wina polskie od znanych producentów.
Ostatnio byłam i widziałam wina od Pana Turnała...
Ponoć jego Solaris i Johaniter są boskie.
Mają dobrą kuchnię - normalną :-0
Ostatnio zrobiło się o nich głośno i pojawiły się słabe opinie.
Moim zdaniem to zwykły hejt lub konkurencja.
Zobaczcie sami- 0 4
-
2016-11-24 14:25
Młode wino spijaj ostrożnie
w młodym winie czai się zdrada
młodym winem racz się nabożnie
spójrz na mnie taka jestem chwiejna i blada- 6 1
-
2016-11-24 14:52
(1)
W Gdańsku warto odwiedzić francuską restaurację A la française, za kieliszek młodego wina zapłacimy tam 10 zł, a za butelkę 50 zł. Beaujolais nouveau dostaniemy też w winiarni Rada Miasta. W tamtejszym sklepie z winami za butelkę zapłacimy 39 zł. Możemy też spróbować wina na miejscu - kieliszek kosztuje 10 zł, a butelka 49 zł.
walczą o klienta- 3 4
-
2016-11-24 18:27
W Auchan jest to wino za 19 zł butelka.
- 2 0
-
2016-11-24 15:16
Taki sam wytwór marketingowy jak szajs z nadpsutym jabłkiem...
Kiedyś nikt młodego wina końcem kija nie tykał a teraz ludzie każdą bajkę łykną... byle być trendy. Jaja jakieś
- 13 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.