- 1 Coraz więcej sposobów na napiwek (288 opinii)
- 2 Ranking pierogarni w Trójmieście (55 opinii)
- 3 Jemy na mieście: Aichi (dobrze) Gotuje (72 opinie)
- 4 Psiorbet, tatar lub psierogi. Menu dla psów (188 opinii)
- 5 Azjatycki Market na Ulicy Elektryków (40 opinii)
- 6 Za tym teraz szaleje kulinarny internet (27 opinii)
W Oliwie powstała kawiarnia inspirowana serialem "Przyjaciele"
Amerykański serial "Przyjaciele" to fenomen, który podbił serca widzów na całym świecie. Choć ostatni odcinek nakręcono w 2004 roku, zakochują się w nim kolejne pokolenia, a stacje telewizyjne nie przestają emitować. 13 lipca od godz. 14 także trójmiejscy miłośnicy serii będą mogli napić się kawy siedząc na pomarańczowej kanapie, do złudzenia przypominającej tę z serialowego Central Perk. W Oliwie polsko-włoskie małżeństwo otworzyło kawiarnię inspirowaną "Przyjaciółmi", a my tuż przed startem poszliśmy sprawdzić, jakie atrakcje czekają w Coffee Perk przy ul. Opata Jacka Rybińskiego 11 na fanów produkcji.
Aleksandra Marras: Ja jestem fanką od dawna, a męża kilka lat temu zaraziłam miłością do serialu. Mam wrażenie, że młodsze pokolenie nie zna tak dobrze "Przyjaciół", ale ludzie w naszym wieku często go oglądali w przeszłości i wciąż do niego wracają. Gdy założyliśmy stronę na Facebooku od razu był duży odzew, podekscytowani fani pisali do nas i dopytywali o kawiarnię.
Francesco Marras: Nie zgodzę się, że tylko nasze pokolenie lubi ten serial. Młodzi ludzie też go oglądają. Ostatnio odwiedzili nas studenci - zadawali mnóstwo pytań o kawiarnię, ale też sporo wiedzieli o serialu. Byłem zaskoczony, że tak dobrze go znają.
Aleksandra: Muszę przyznać, że od dawna marzyłam o takiej kawiarni, ale zajmowałam się czymś zupełnie innym. Dwa lata temu polecieliśmy do Nowego Jorku na tydzień, to był nasz wyjazd poślubny. Niespodziewanie trafiliśmy na 20-lecie serialu i z tej okazji otworzono kawiarnię Central Perk, identyczną jak w serialu. Usiadłam na oryginalnej kanapie z "Przyjaciół" i zrozumiałam, że jest to znak i powinnam zrealizować swoje marzenie. To jest to, co chcę robić.
Fani "Przyjaciół" od razu zobaczą tutaj elementy typowe dla serialowej kawiarni: jest słynna kanapa, drzwi i plakat z mieszkania Moniki Geller, charakterystyczna podłoga w łazience i latarnia. Powiecie coś więcej o wystroju? Skąd wzięliście meble?
Francesco: Zajęło nam to chwilę, niektóre meble musieliśmy robić na zamówienie, bo już nikt takich nie produkuje. Ciężko nam było znaleźć choćby frędzle, którymi wykańczaliśmy fotele, bo wyszły z użycia.
Aleksandra: Zjechaliśmy wszystkie okoliczne pchle targi, ryneczki, przejrzeliśmy setki aukcji internetowych. Ostatecznie niemal wszystkie meble są tapicerowane na nowo właśnie pod kawiarnię. Chcieliśmy też dać starym meblom drugie życie, tak jak np. pomarańczowej kanapie. Chciałabym też podkreślić, że jest to kawiarnia inspirowana serialem, a nie odwzorowana 1:1.
Jak długo remontowaliście kawiarnię?
Aleksandra: Zanim zabraliśmy się za remont, musieliśmy długo czekać na same pozwolenia budowlane, a przejęliśmy lokal ponad rok temu. To była ruina. Nie sądziliśmy, że sprawy urzędowe zajmą tyle czasu, że będzie to takie trudne. Nie chcieliśmy siedzieć bezczynnie, więc wykorzystaliśmy ten czas na planowanie i szukanie wyposażenia, czyli zapełnialiśmy garaż meblami (śmiech). Remont ruszył pełną parą w grudniu i skończyliśmy go niedawno. Większość rzeczy zrobiliśmy sami, niektóre przy pomocy bliskich znajomych.
Francesco: Ostatni rok spędziłem w kawiarni remontując ją. Znam każdy zakamarek, wiem nawet, gdzie biegną kable i rury.
Co znajdzie się w menu? Jakieś specjalne pozycje inspirowane "Przyjaciółmi"?
Tak, będzie m.in. sernik nowojorski, brownie i muffinki. Za ciasta odpowiadam ja - kocham piec i sama będę je przygotowywać. Oczywiście dochodzi do tego pyszna kawa w dużych kolorowych kubkach, tak jak w serialu.
Francesco: Oprócz ciast będą również kanapki, w tym "Kanapka Joey'a" i to będzie moja specjalność. Bazą będzie specjalny gatunek chleba, dostarczany przez zaprzyjaźnioną restaurację Allora. Nazywam je ulepszonym ciastem do pizzy. W karcie znajdą się kanapki wegańskie, wegetariańskie i mięsne. "Kanapka Joey'a" będzie bardzo mięsna, z trzema rodzajami mięsa, tak jak to było w serialu.
Będziecie organizować jakieś wydarzenia dla fanów serialu?
Aleksandra: Zamontowaliśmy telewizor, na którym będziemy puszczać serial, a oprócz tego w przyszłości zamierzamy organizować quizy z wiedzy o "Przyjaciołach" oraz gry tematyczne.
Widzę na ścianach, tak jak w serialowej kawiarni, obrazy lokalnych artystów.
Francesco: Tak, to są obrazy mojej koleżanki Beaty Studzińskiej. Poprosiliśmy ją, aby namalowała prace, które widzieliśmy w serialu.
Francesco, na koniec pytanie do ciebie: od dawna mieszkasz w Polsce?
Francesco: Jestem rodowitym Włochem, pochodzę z Sardynii, a w Polsce mieszkam od 6 lat. W gastronomii pracuję od dawna, jeszcze gdy mieszkałem we Włoszech, potem także w Hiszpanii i dziś w Polsce realizuję się w zawodzie. Poza gotowaniem lubię podróżować, poznawać nowe smaki, a potem inspirować się nimi w mojej kuchni.
Wywiady
Miejsca
Opinie (126) 8 zablokowanych
-
2016-07-12 15:02
(2)
Już taka jest w Toruniu, spóźniliście się z pomysłem
- 17 22
-
2016-07-12 15:17
tak tak bo w toruniu jest jedyna taka knajpa na świecie :) przecież takie knajpy są już i w Poznaniu, Warszawie...
- 17 2
-
2016-07-12 23:48
A może o tym nie wiedzieli, pomyśl trochę czasu cwaniaczku cebulaczku. A po drugie w Gdańsku nie ma.
Łyso Ci?- 0 1
-
2016-07-12 15:10
(2)
Super napewno wpadniemy tam z mężem na kawę i kanapkę Joyego :)
- 26 5
-
2016-07-12 15:59
Tandeta
- 4 5
-
2016-07-12 16:00
Na pewno na pewno oddzielnie, naprawdę naprawdę razem.
- 4 0
-
2016-07-12 15:11
Pomysł dobry
wykonanie gorsze.
nie czuć klimatu. kanapa mała- 24 16
-
2016-07-12 15:11
Styl minimalistyczny z IKEA. Dziękuje bardzo. (1)
Józef.K ul. Piwa Gdańsk!! To jest moje miejsce nr.1
- 15 19
-
2016-07-12 16:28
Mam dylemat - dac ci + za opinie o reklamowanej w artykule kawiarni czy minusa za wychwalenie Jozka..
- 11 0
-
2016-07-12 15:17
Chyba się wezmę za robotę i otworzę restaurację w stylu z filmu "Miś". (3)
- 35 1
-
2016-07-12 15:25
Który masz numerek? (1)
- 8 0
-
2016-07-12 18:27
Zgubił w kiblu :-)
- 2 0
-
2016-07-12 23:49
To otwórz, zobaczysz ile to pracy.
- 1 0
-
2016-07-12 15:18
a co to znaczy mamy stronę na fejs-zbuku ? bo nie kminię tematu
czy wy już naprawdę bez tego fejs-łajna żyć nie potraficie ?
- 22 16
-
2016-07-12 15:19
Ta ulica nazywała sie Armii Radzieckiej
Do roku 90
- 8 4
-
2016-07-12 15:19
słabo (1)
tylko nazwa i kanapa podobna, reszta niewiadomo skad
- 22 11
-
2016-07-12 15:44
rzeczywiscie słabo
brak zielonych słupów jak od latarni i nie kojaze zeby w oryginale były zielone i zolte sciany!! duzy plus za neon z filizanka.
Na świecie jest wiele takich kawiarni i bardzo duzo wrecz takich saych (wystarczy poszperac w necie)- 4 0
-
2016-07-12 15:20
adres (2)
Brak adresu
- 5 3
-
2016-07-12 16:07
Coffee Perk Gdańsk, opata Jacka Rybińskiego 11
- 5 2
-
2016-07-12 23:46
Brak umiejętności?
Adres znajduje się na początku i pod artykułem, nawet z mapką :)
- 0 0
-
2016-07-12 15:34
Wyżej te nogi xD
- 8 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.