- 1 Jemy na mieście: Masło Maślane w Klubie Kot (101 opinii)
- 2 Nie ma jagodzianek, są malinianki (50 opinii)
- 3 Nowe lokale: od skrzatów po Portugalię (110 opinii)
- 4 Lubisz kawę? Odwiedź ten festiwal (62 opinie)
- 5 Coraz więcej sposobów na napiwek (310 opinii)
- 6 Ranking pierogarni w Trójmieście (58 opinii)
Wiśniewski otwarty. Pierwszy taki bar w Gdańsku
W środę oficjalnie otwarto pierwszy w Gdańsku bar , który serwuje tylko i wyłącznie jeden alkohol: wiśniówkę. Tego dnia zaproszeni goście mogli się przekonać, jak smakuje flagowy produkt Wiśniewskiego i czy rzeczywiście warto się na niego skusić.
Tutaj właściciele zdecydowali, że jednorazowo goście mogą zamówić 100 ml wiśniówki o takiej samej mocy (16 proc.), którą podaje się wraz z całymi owocami na dnie kieliszka (11 zł) lub całą butelkę Wiśniewskiego (78 zł). I oto cała karta: nie ma innych alkoholowych opcji, nie przewidziano także jedzenia.
Bar oficjalnie zadebiutował w środowy wieczór, a inaugurację podzielono na dwie części: zamkniętą tylko na zaproszenie (godz. 18) oraz otwartą dla wszystkich zainteresowanych (po godz. 20). Zwłaszcza ta druga przyciągnęła pokaźny tłum gości, którzy nie zmieścili się niewielkim lokalu i zajęli chodnik na ulicy Piwnej.
Zaś tzw. Wiśning, czyli pierwsza połowa, upłynął nie tylko na degustacji alkoholu i łączeniu go z trzema rodzajami przekąsek (serwowane tylko z okazji otwarcia), ale także na spotkaniu z sommelierem Pawłem Zduniakiem (współpracował m.in. z zamkniętą w lutym tego roku restauracją Metamorfoza), który przy okazji przybliżył zebranym historię wiśniówki oraz opowiedział o kulturze picia bordowego trunku.
Nieduży bar z jedynie kilkoma wysokimi stolikami przypomina wystrojem przedwojenną aptekę: na masywnych drewnianych regałach ustawiono zakorkowane butle wypełnione wiśniówką. Całość jest spójna i przemyślana. Uwagę zwracają same etykiety, na których przeczytamy m.in. skład alkoholu, rodzaj beczki, w jakiej leżakował, moc i rok produkcji. Ciekawie prezentują się na ich tle czerwone neony, które sugerują, że Wiśniewski ma właściwości... lecznicze ("lek na całe zło", "dobry na wszystko" i "nasze zdrowie").
Zobacz także: Restauracje w Trójmieście z ciekawym wystrojem wnętrz
To, czy rzeczywiście Wiśniewski może pozytywnie wpływać na zdrowie, każdy powinien ocenić sam. Trunek raczej skradnie serca miłośnikom subtelniejszych alkoholi, które przede wszystkim degustuje się bez pośpiechu. I jak mówili podczas otwarcia właściciele lokalu - zależy im, by właśnie tak pić ich wiśniówkę: z umiarem, na spokojnie i ciesząc się jej smakiem.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (99) 6 zablokowanych
-
2018-07-12 18:44
Wódecki powinien otworzyć knajpę konkurencyjną :D
- 6 0
-
2018-07-12 19:48
We Lwowie podobne lokale cieszą się bardzo dużą popularnością, więc myślę, że i w Gdańsku to się sprawdzi. Dobrze, gdy na mapie miasta powstają nowe, ciekawe miejsca. Jednak, jak już zostało powiedziane we wcześniejszych komentarzach, może warto byłoby napisać w artykule, o tym, że pomysł został zaczerpnięty z już istniejących lokali, a „Całość spójna i przemyślana” może wynikać z sięgania do sprawdzonych rozwiązań.
- 10 1
-
2018-07-12 22:20
Po ilu godzinach sommelier prosi o opuszczenie lokalu?
- 7 0
-
2018-07-12 22:25
Czekam na pierwszy lokal tylko z wnioskami 500+, stoliki na zewnątrz i wewnątrz, to będzie miało branie. Od czasu do czasu, sierpień może wrzesień, w promocji wniosek 300+
- 1 4
-
2018-07-12 23:59
3 miesiące i po lokalu.
Brawo za pomysł :)
- 8 5
-
2018-07-13 09:13
Absurdalny pomysł.... (2)
Gdyby były do wyboru inne robione przez nich nalewki np. cytrynówka, pigwówka - to było by bardzo trafione, a tak ? Siedzieć cały wieczór przy wiśniówce bez możliwości odmiany lub chociażby zjedzenia przystawki.... słabo. Kilka miesięcy i będzie po biznesie.
- 7 6
-
2018-07-14 09:45
(1)
od lat piję wiśniówkę i mogę przy niej spędzić cały wieczór, dzień, tydzień, miesiąc, lata
- 3 1
-
2018-07-14 10:26
absolvent
i spędzasz, co dzien litr na głowe
- 0 1
-
2018-07-13 10:04
16% ... to zart
to nie ma smaku bo nie może. To sok czy alkohol bo nie wiem, pamiętam wisniowki historycznie i to z dużych firm spirytusowych o mocy 36-38%, były rewelacyjne !!!! teraz to napoje 32..30 i pewnie zaraz po tej samej cenie 28..26.... i nie wypisujcie ze to nie dla uchlania się a degustacji bo tamte miały smak i moc, były naturalne po prostu a nie na chemii jak teraz i można było spokojnie degustować się umiarkowanie bez kaca rano !!!!!!
- 6 4
-
2018-07-13 12:34
Influencerki...
Zaprosili "influencerki" z instagrama, ktore kupiły sobie followersow;) no i te ich kryptoreklamy na stories: z kodem "rita" -20% na buty w pandiablo.
- 10 0
-
2018-07-13 13:40
Sara
Nie sądzę, aby się utrzymało- co innego miejsca tylko z piwem, co innego z wiśniówką- wprowadzenie jakiegoś wyboru alkoholu byłoby sensownijeszą opcją, bo nie wyobrażam sobie siedzieć cały wieczór przy wiśniówce, wychodzac większą ekipą- aby cała chciała pić to samo- myślę, że nie jestem jedyna, tak więc dla mnie taki lokal albo zmieni kierunek trochę albo padnie.
- 6 0
-
2018-07-13 19:06
Wiśniewska (1)
Dla Wiśniewskich rabat:)?
- 3 0
-
2018-07-13 20:54
Basia?
Basiu to Ty? ;)
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.