- 1 Coraz więcej sposobów na napiwek (288 opinii)
- 2 Ranking pierogarni w Trójmieście (55 opinii)
- 3 Jemy na mieście: Aichi (dobrze) Gotuje (72 opinie)
- 4 Psiorbet, tatar lub psierogi. Menu dla psów (188 opinii)
- 5 Azjatycki Market na Ulicy Elektryków (40 opinii)
- 6 Za tym teraz szaleje kulinarny internet (27 opinii)
Złoto na talerzu. Piękne, ale czy smaczne?
Dekorowane złotem ciastka i torty, likier z płatkami złota, pozłacane mięsa i dodatki. Wykorzystywanie złota w kuchni to sprawa kontrowersyjna, bo chociaż nie ma ono żadnych właściwości smakowych, coraz częściej pojawia się na talerzach. Gdzie skosztujemy go w Trójmieście?
- Pierwszym skojarzeniem, które pojawia się nam w głowie, gdy słyszymy o złocie, jest bogactwo i coś wyjątkowego. To prawidłowa myśl. Użycie złota w produkcji bardzo podwyższa cenę dania, deseru czy napoju, ponieważ ten produkt sam w sobie jest drogi. Przykładowo, restauracja miesząca się Dusseldorfie serwuje Golden Kaiserschnitzel. Jest to sznycel pokryty truflą i płatkami złota. Koszt tego przysmaku to 1,5 tys. euro - Jonasz Jasiński, zastępca szefa kuchni restauracji Eliksir.
Złoto w trójmiejskich restauracjach
Żeby spróbować złota, nie musimy jednak daleko wyjeżdżać, znajdziemy je w daniach trójmiejskich restauracji. Nie sposób nie wspomnieć tu o Goldwasserze, lokalu noszącym nazwę słynnego gdańskiego likieru z płatkami 24-karatowego złota, delikatnie unoszącymi się w butelce. Likier ma bardzo charakterystyczny ziołowo-korzenny smak i według swojej pierwotnej receptury, oparty jest na mieszance aż 20 ziół.
W restauracji Goldwasser możemy spróbować też innych potraw i napojów z dodatkiem złota. Dostaniemy tam przekąski, takie jak pâté z dodatkiem armaniaku i złota i foie gras smażone w sherry z dodatkiem złota. Złoto dodawane jest też do steka "Black Angus" oraz do deserów.
- Dania te zdecydowanie są droższe od pozostałych ze względu na cenę złota, ale warto spróbować - zachęca Barbara Markiewicz, manager restauracji Goldwasser.
Słodkie złoto
Złoto bardzo często używane jest w cukiernictwie. Nic dziwnego, połyskliwe słodkości cieszą nie tylko podniebienie, ale też oko. Biją też rekordy jeśli chodzi o cenę. W Dubaju dostaniemy babeczki pokryte 23-karatowym złotem, warte 1007 dolarów, pozłacany doughnut może kosztować nawet 1682 dolarów, a pudding ze złotem i diamentami to wydatek rzędu 34 tys. dolarów.
Na szczęście, żeby skosztować złota nie musimy wyjeżdżać do Dubaju ani wydawać fortuny. Złoto stosowane jest też w naszym rodzimym cukiernictwie, w znacznie mniejszych ilościach, co czyni je bardziej przystępnym. Zdobione złotem słodkości dostaniemy m.in. w cukierni Umam.
- Pracujemy na złocie, które pochodzi od producenta spożywczego. Kupuje się je w książeczkach zawierających płatki 8x8 cm. Na zachodzie złoto jest bardziej popularne niż w Polsce. Wykorzystujemy je głównie do ozdoby ciast i ciastek, przenosi się je bardzo delikatnie, czubkiem noża, wprost na glazurę. Wykorzystywane są do tego małe płatki o wielkości 5x5 mm - mówi Krzysztof Ilnicki, mistrz polskiej sceny cukierniczej.
W ofercie Umam znajdziemy m.in. zdobioną złotem tartę czekoladową, ciasto kasztanowo-gruszkowe, tort Pavlova oraz torty weselne. Za kawałek ciasta zdobionego złotem zapłacimy od 10 do 14 zł.
Zobacz także: Który Goldwasser jest oryginalny?
Płynne złoto
Złoto możemy znaleźć też w koktajlach, chociaż nie wpływa ono na smak drinka, sprawia, że uchodzi za bardziej luksusowy. Okazuje się jednak, że nie tylko złoto może pełnić tę funkcję.
- Głównym powodem stosowania złota jest dodanie prestiżu koktajlowi czy alkoholowi. Sama możliwość spożycia złota jest bardzo interesująca dla wielu, nawet mimo minimalnych wartości zarówno smakowych jak i odżywczych. Podsumowując, złote dodatki w alkoholach są zabiegiem czysto marketingowym i dodającym prestiżu naszemu koktajlowi. Mogę nadmienić, że poza złotem, innymi podobnymi składnikami, których jedynym celem jest wzbogacenie formy, są jadalne srebro bądź brokat - mówi Oskar Weręża, szef baru restauracji Eliksir.
Koktajli ze złotem spróbujemy w sopockiej Śwince w trawce pod jabłonką. W ofercie restauracji znajdziemy m.in. Pralinkę (koktajlową kombinację smaku czekoladek z Goldwasserem sprzed wieków) czy Daisy (z wykorzystaniem miodu pitnego i gorzkiego toniku).
Choć o smaku złota ciężko dyskutować, okazuje się jednak, że ma ono właściwości zdrowotne.
- Złoto ma bardzo pozytywne oddziaływanie na organizm. Było znane i stosowane w medycynie już od wieków. Złoto w najczystszej postaci (aurum metallicum) pomaga między innymi na: zaburzenia krążenia, miażdżycę, choroby układu oddechowego, reumatyzm (znane w Polsce i stosowane zastrzyki ze złota), bóle mięśniowe i inne. Ma bardzo pozytywne działanie w okresach przemęczenia i drażliwości. A więc spożywanie potraw i napojów ze złotem jest wskazane, nie tylko ze względu na doznania estetyczne, ale również właściwości lecznicze - dodaje Barbara Markiewicz.
Miejsca
Opinie (60) 4 zablokowane
-
2017-01-07 15:35
Jest to sznycel pokryty truflą i płatkami złota. Koszt tego przysmaku to 1,5 tys. euro
konkurencja to zapraszam - 1000 euro- 0 2
-
2017-01-07 15:38
Głupoty
Nawet wstyd i brak szacunku dla glodujacych takie jrst moje pierwsze skojarzenie
- 8 1
-
2017-01-07 16:47
czesto wpadam na lunch do Umam... (1)
Swietne miejsce. Smaczne jedzenie i mila obsluga. Dla wielu wydatek 300 PLN na lunch to duzo ale za jakosc sie placi.
- 0 9
-
2017-01-07 20:56
Umam to cukiernia, nawet nie wiesz o czym piszesz...
- 3 0
-
2017-01-07 17:20
Pozłacane mięsa? (1)
Rozum komuś odebrało!
- 6 1
-
2017-01-07 17:22
dla gryzących
złotymi zębami!
- 3 0
-
2017-01-07 18:11
Goldmember!!!
austin powers jest na tak :)
- 2 0
-
2017-01-07 18:33
gdy ludzie biora rozwod
powinni im na otarcie łez zrobic posiłek z połamanych obrączek
- 6 0
-
2017-01-08 11:44
A po jedzeniu (1)
Ciekawe czy brzdeka po o kibel
- 1 0
-
2017-01-08 19:20
Tak i grzechocze w żołądku jak się chodzi :)
- 0 0
-
2017-01-09 09:57
A po wszystkim
K*pa z połyskiem metalicznym
- 1 0
-
2020-08-23 07:25
Ideologię już dorobiono nic tylko jeść
Taaa i co najciekawsze, po zjedzeniu złota sr*my pierścionkami i kolczykami.
Przejaw chorego snobizmu, a nie właściwości zdrowotne.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.