- 1 Urodziny Goyki 3 Art Inkubator (46 opinii)
- 2 Spokojny początek sezonu artystycznego (6 opinii)
- 3 Jedna z najważniejszych nagród w Gdyni (6 opinii)
- 4 Czytelnicy wybierają najlepsze zdjęcie (65 opinii)
- 5 "Kolonie" nad jeziorem Zaspa (111 opinii)
- 6 Nowa rzeźba będzie zmieniać kolor (72 opinie)
300 artystów na scenie PG. Plenerowa "Carmina Burana" ściągnęła tłumy
Pierwszego dnia wakacji pogoda nie rozpieszczała organizatorów i uczestników imprez plenerowych w Trójmieście. Nie inaczej było w przypadku muzycznego wydarzenia zorganizowanego wczoraj wieczorem z okazji 120-lecia Politechniki Gdańskiej. Choć jubileuszowy koncert plenerowy Carmina Burana odbył się zgodnie z planem przed gmachem głównym uczelni, to do ostatniej chwili były publikowane komunikaty, gdzie będzie miał miejsce i czy nie zostanie przeniesiony pod dach Opery Bałtyckiej. Ostatecznie na uczestników nie spadła ani jedna kropla deszczu, a publiczność po długich brawach doczekała się nawet bisu.
Zapowiadało się na ulewę, nie spadła ani jedna kropla deszczu
Być może to studenci, pracownicy i absolwenci Politechniki Gdańskiej posiadają taką moc lub zdolności zaklinania chmur i deszczu, ale biorąc pod uwagę to, co działo się wczoraj w pogodzie (burza, ulewy, przelotne deszcze, zachmurzenie i słońce na przemian), można uznać za cud to, że impreza zaplanowana jako plenerowa rzeczywiście odbyła się w plenerze. W dodatku na przybyłych widzów nie spadła ani jedna kropla deszczu.
O dziwo pogoda nie odstraszyła zainteresowanych koncertem i teren przed gmachem głównym uczelni wypełnił się po brzegi i już na pół godziny przed koncertem można było jedynie pomarzyć o wolnym miejscu siedzącym. Kilka rzędów krzeseł i leżaków to było zdecydowanie za mało na tak pokaźną widownię, więc większość osób stała tuż za nimi. Inni zdecydowali się na rozłożenie koców i mat na trawnikach lub obleganie pobliskich ławeczek lub betonowych kwietników, które również bardzo dobrze sprawdziły się w roli siedzisk.
Przybyło naprawdę różnorodne wiekowo towarzystwo - od niemowląt po staruszki o laskach, głównie ludzie w średnim wieku, sporo seniorów, rodzin z dziećmi i osób z pieskami. Część rzeczywiście skupiła się na muzyce, ale niemało osób również spędzało czas po prostu towarzysko przy muzyce, korzystając z gastronomii (było kilka food trucków i osobna strefa gastronomiczna) lub na zabawie z dziećmi czy rozmowie ze znajomymi. Widać było, że ludziom odpowiada taki sposób spędzania wolnego czasu.
Przybyłych tłumnie gości powitał prowadzący spotkanie Konrad Mielnik, który przybliżył pokrótce historię prezentowanego utworu, a głos zabrał również na krótko rektor uczelni prof. dr hab. inż. Krzysztof Wilde.
- Ten wspaniały koncert jest po to, aby uczcić 120-lecie Politechniki Gdańskiej. Nie będę przedłużał, proszę, bawcie się, cieszcie się i pamiętajcie, że jesteśmy razem jedną wspólną rodziną osób, które pracują, które studiują i które są sympatykami i przyjaciółmi Politechniki Gdańskiej - mówił rektor.
Wydarzenie rozpoczęło się od spotu promującego uczelnię i ukazującego wielobarwne politechniczne życie. Film wyświetlano na dwóch telebimach, na których później mogliśmy oglądać na żywo występ orkiestry, chórów i solistów, a także - co warto pochwalić - czytać polskie napisy do łacińskiego tekstu oryginału prezentowanej na scenie kantaty.
Imponująca "Carmina Burana" przed gmachem PG
"Carmina Burana" to nazwa XIII-wiecznego zbioru świeckich pieśni i poezji, głównie o tematyce miłosnej, na podstawie których w 1937 r. niemiecki kompozytor Carl Orff skomponował utwór na orkiestrę, chór i głosy solowe, w którym dominują rytm i prosto zharmonizowane partie chóralne. Najsłynniejszym fragmentem kantaty jest, znana nie tylko melomanom, rozpoczynająca i kończąca utwór pieśń chóru "O Fortuna".
Utwór jest przeznaczony na ogromny zespół, w którym nie może zabraknąć orkiestry symfonicznej z rozbudowaną sekcją instrumentów perkusyjnych (m.in. 2 zestawy kotłów i kastaniety), 2 fortepianów, chóru mieszanego (podzielonego wewnętrznie na 8 głosów), chóru chłopięcego i solistów (baryton, tenor, sopran). Nie inaczej było i wczoraj.
Samo wejście ok. 300 artystów na scenę, ustawioną centralnie przed wejściem do uczelni, zajęło dobrych kilka minut. 5 połączonych chórów pod batutą prof. Mariusza Mroza wykonało to monumentalne dzieło, które idealnie wpisało się nie tylko w same obchody, ale i w otoczenie, w jakim zostało zaprezentowane. Gmach Politechniki świetnie wpasował się jako tło i dekoracja dla orkiestry i śpiewaków.
Teatr, wspólne świętowanie lub warsztaty - propozycje na rodzinny weekend
Na scenie wystąpiły chóry: Akademicki Chór Politechniki Gdańskiej (przygotowany przez Mariusza Mroza), Chór Politechniki Poznańskiej "Volantes Soni" (przygotowanie chóru - Paweł Łuczak i Jakub Szpunt), Chór Politechniki Warszawskiej (przygotowanie - Dariusz Zimnicki), Chór dziecięcy "Canzonetta" Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. F. Nowowiejskiego w Gdański oraz Operowy Chór Dziecięcy Opery Bałtyckiej w Gdańsku (przygotowanie obu chórów - Agnieszka Długołęcka-Kuraś). Towarzyszył im powiększony o wspomniane sekcje zespół Orkiestry Opery Bałtyckiej w Gdańsku.
Utwór, z którego wszyscy powszechnie znamy część słynnego prologu, jest zbudowany w formie kantaty. Dzieli się ona na trzy części, a całość otwiera i zamyka wspomniany chór "O Fortuna", który wczoraj usłyszeliśmy nawet trzykrotnie, bowiem po długiej owacji na stojąco dyrygent z orkiestrą zdecydowali się zaprezentować nam go jeszcze raz.
Całość otwiera prolog "Fortuna Imperatrix Mundi" ("Fortuna, władczyni świata"), który mówi o niestałości ludzkiego szczęścia. Pierwsza część zatytułowana "Primo vere" ("Wiosna"), opisuje uroki budzącej się do życia wiosny, która rozbudza tęsknotę za miłością. Tutaj obok chórów mogliśmy usłyszeć barytona Tomasza Raka. Część druga, "In taberna" ("W tawernie"), wysławia przyjemności życia, a jej zakończeniem jest hymn do Bachusa. Tutaj usłyszeliśmy m.in. utwór w wykonaniu tenora Adama Sobierajskiego. Trzecia zaś to "Cour d'amours" (Dwór miłości), sławi miłość ziemską, a jej kulminacją jest pochwała bogini miłości, Wenus. Mogliśmy tu z kolei usłyszeć sopranistkę Annę Fabrello. Całość zamyka powrót do moralizatorskiego prologu "O Fortuna".
Świetnie zorganizowany koncert
Zarówno sam koncert, jak i jego organizacja wypadły imponująco. Był to czwarty koncert zorganizowany przez Politechnikę. Wcześniej odbyły się: koncert piosenek Kabaretu Starszych Panów, koncert "Muzyka Letniej Nocy", "Muzyka wody i ognia". Widać zatem doświadczenie organizatorów.
Duża liczba ochrony nadzorowała ruch i pilnowała nie tylko spokoju, ale i przejść ewakuacyjnych, zadbano ponadto o strefę gastro oraz toalety. Wcześniej również opublikowano mapkę, na której wskazano wszystkie obiekty oraz miejsca parkingowe i choć mimo to wszystkie boczne uliczki wokół uczelni były zapełnione samochodami, to obyło się bez korków.
To budujące doświadczenie, że tylu chętnych chciało zobaczyć koncert symfoniczny w plenerze. Myślę, że to połączenie sprawdza się zarówno wśród melomanów, jak i osób postronnych czy laików. Brakuje takich imprez w Trójmieście, zwłaszcza darmowych, na które stać będzie i emeryta, i rencistę czy studenta. Odgłosy skrzeczących mew, szczekających psów, dzwoniących telefonów, płaczących dzieci, a nawet nieprzyjemny zapach smażeniny z pobliskich food trucków niczego nie odebrały temu osobliwemu wydarzeniu. Wręcz przeciwnie, jedynie dodały mu uroku.
Miejsca
-
Politechnika Gdańska Gdańsk, Gabriela Narutowicza 11/12
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie wybrane
-
2024-06-23 09:51
Tłumaczenia tekstów (46)
Pomysł z wyświetlaniem na telebimach oryginalnych tekstów i ich tłumaczeń był rewelacyjny. Warto przy tym dodać, że część utworów nie jest po łacinie, lecz po staroniemiecku. Orkiestra wraz z chórem zabrzmiały fenomenalnie, wielkie brawa dla nich.
- 129 8
-
2024-06-24 18:09
Bład w tytule artykułu
To nie jest TA Carmina, lecz TE Carmina. Czyli z łaciny pieśni.
- 2 0
-
2024-06-23 11:42
Ja wol (5)
- 3 14
-
2024-06-23 14:05
Panie Rektorze (1)
Mógł Pan sobie darować i nie przedstawiać ministry z neo rządu 13 grudnia, a co to za persona?
- 8 22
-
2024-06-23 19:51
spadówa cieciu
- 7 9
-
2024-06-23 14:07
Tekst na 120 lecie na telebimach czytały dzieci (2)
A tam o pijanstwie mordach i kopulacji... Super brawo PG.
- 2 20
-
2024-06-23 22:36
W oryginalnej bajce o Kopciuszku jedna z sióstr obcina sobie piętę...
...żeby bucik pasował.
A KK torturował niewiernych.
Tak było- 5 2
-
2024-06-23 21:17
Teksty historyczne
A jakie aktualne
- 7 0
-
2024-06-23 11:37
No Berlin się cieszy że Polska uczelnia obchodzi 120 lecie i serwują niemieckiego kompozytora (38)
Serio poddancze geny są w Gdańsku?
- 7 45
-
2024-06-23 19:24
Pocieszę cię, chórem PG dyryguje pisowiec. (6)
- 3 5
-
2024-06-23 20:18
A co ma pis do Gdańska? (1)
- 3 2
-
2024-06-26 17:22
Nic, ale wiele chciałby mieć.
- 0 0
-
2024-06-23 20:05
G prawda (3)
Facet dostal mpcno od balcerowicza o jego wspanialych reformach. Nie wiesz to milcz
- 0 0
-
2024-06-29 10:40
Myślenie postrepatrianta z Polski B.
- 0 0
-
2024-06-26 19:42
PGR-ów Balcerowicz nie zamykał.
- 0 0
-
2024-06-26 17:10
Coś niestety wiem, o tym przeroście formy nad treścią.
- 0 0
-
2024-06-23 19:18
Tak tu grali, jak twoi przodkowie za Bugiem cudze krowy paśli. (2)
- 7 2
-
2024-06-23 20:19
Milcz kmiocie szwabski, dawna sluzbo wiejska (1)
- 0 8
-
2024-06-26 17:14
Znowu nie trafiłeś, a to dlatego że dopiero komuna zrobiła twoich przodków ludzi i nauczyła pisać i czytać.
- 0 0
-
2024-06-23 16:30
Przypomnij mi, bo nie pamiętam, kto zbudował politechnikę? (2)
Choćby nie wiem jak zaklinać historię, to prawdą jest, że ta szkoła miała różne etapy swojej działalności. I różne kraje ją finansowały.
- 19 1
-
2024-06-23 20:20
Jeden kraj bo III Rzesza i Prusy to Niemcy
- 2 2
-
2024-06-23 18:23
1941 - 1945 Wyższa Szkoła Rzeszy
A utwór powstał w 1938...
- 1 7
-
2024-06-23 12:53
Serio (13)
Muzyka jest bez granic, a ty jesteś ograniczony/a.
- 16 5
-
2024-06-24 10:57
tak jak biznes nie ma... (1)
...narodowości?
- 2 1
-
2024-06-26 17:16
Pewnie, że nie ma, bo nikt mu jej nie nadał.
- 1 0
-
2024-06-23 14:06
Ile słyszałeś na uczelniach niemieckich polskich kompozytorów na jubileusz? (3)
- 5 14
-
2024-06-23 19:13
Preisner i Penderecki robili takie sztuki. (2)
- 5 3
-
2024-06-24 16:19
Penderecki agent SB zarejestrowany.
Nie dziwi mnie ze tam jeździł.
- 0 5
-
2024-06-23 20:20
W sali na 30 osób w Berlinie, fakt
- 2 3
-
2024-06-23 14:08
Już wiemy że premiera bardzo podobała się Hitlerowi w 1938... (6)
Serio to zrobiliście!?
- 5 14
-
2024-06-23 19:16
Widzisz, potomstwo bezrolnego chłopstwa z ziem dawnego zaboru rosyjskiego lubi tylko patriotyczne discopolo. (1)
- 8 5
-
2024-06-23 20:20
Krzywy nos pochodzi z Hajnowki
- 0 2
-
2024-06-23 14:25
Dlatego neo rząd nie chce więcej godzin historii w szkołach, po co, żeby dowiedziały się że Hitlerowi się podobało? (3)
- 6 12
-
2024-06-23 19:15
Historia, jak wskazuje twój przykład, to żadna nauka. Dlatego nie ma z niej Nobla. (2)
- 4 2
-
2024-06-23 20:21
Konopnicka miałaś rację (1)
- 1 1
-
2024-06-29 11:19
skręć lolka
- 0 0
-
2024-06-23 12:40
Pełna zgoda
Są wybitni polscy kompozytorzy, a także możliwość zamówienia dzieła na tę okoliczność.
- 9 11
-
2024-06-23 12:15
(9)
U lekarza dawno nie byłeś?
- 11 4
-
2024-06-23 14:02
Geny POddancze dawnej służby wiejskiej w Gdańsku... Nie można było polskiego kompozytora? (8)
No ale skoro ta magister co 7 lat studiowała na uczelni gdzie ojcem jej jest dyrektor wykreśliła z lektur Mickiewicza to co was dziwi?
- 7 17
-
2024-06-26 17:20
Przecież Mickiewicz był Litwinem, albo Białorusinem. Sam to w pierwszym zdaniu Pana Tadeusza oświadczył.
- 1 0
-
2024-06-26 17:21
Z tą służbą to dam ci radę, nie mierz wszystkich swoją krótką, zabużańską miarką, bo się publicznie kompromitujesz.
- 0 0
-
2024-06-23 14:42
(4)
120 lat temu, gdy powstawała uczelnia techniczna w Gdańsku, to ta część Polski była pod zaborem pruskim.
- 4 2
-
2024-06-23 20:22
Pod okupacja niemiecka, Prusy to Niemcy (1)
- 5 2
-
2024-06-26 17:18
Widzisz, ty wywodzisz się z innego zaboru, dlatego wszystko cię tu dziwi.
- 0 0
-
2024-06-23 15:48
(1)
I co z tego?
- 4 6
-
2024-06-24 16:20
Wanda Niemca nie chciała
- 1 0
-
2024-06-23 14:43
Słowackiego też wykreśliła magister
- 6 3
-
2024-06-23 10:33
Fantastyczne wydarzenie! (4)
Brawo dla pomysłodawcy. Ciarki przechodziły po plecach. Brawo chór ,Brawo orkiestra ,Brawo soliści, Brawo dyrygent! Suuuper!
- 116 9
-
2024-06-23 11:33
Ciarki?
Na pewno po plecach ?
- 3 20
-
2024-06-23 11:29
Brawo prawie sami biali (2)
Cudowny koncert dla wrażliwych i mądrych ludzi
- 7 9
-
2024-06-23 23:24
(1)
Fuj, ale się troli wysypało na portalu.
- 4 1
-
2024-06-24 16:21
Normalni komentują
Szwaby się slinią
- 0 1
-
2024-06-23 10:38
Jerzy (5)
Dawno nie słyszałem tak wspaniałego koncertu. Brawa i wielkie gratulacje dla wykonawców i organizatorów. Tam wszystko zagrało jak w zegarku.
- 104 9
-
2024-06-24 12:59
Gorzej
A raczej byłaby masakra, jakby spadła na to wydarzenie bomba rosyjska.
- 0 3
-
2024-06-23 11:32
Hehe (2)
Gdzie ty żyjesz ?
- 6 10
-
2024-06-23 11:40
W Polsce
A ty z,, stanu,,?
- 3 2
-
2024-06-23 11:34
Mało było 30+ i mniej
Oni są ostatnim POkoleniem
- 6 6
-
2024-06-23 11:28
Byłem, jestem na zdjęciach, cudowne przeżycie
Brawo
- 7 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.