- 1 Wykupili cały nakład jej nowej książki (111 opinii)
- 2 Najlepsze zdjęcia ostatniego roku (82 opinie)
- 3 5 wystaw do zobaczenia we wrześniu (12 opinii)
- 4 Czy AI zastąpi artystów? (70 opinii)
- 5 Czytelnicy wybierają najlepsze zdjęcie (66 opinii)
- 6 Spokojny początek sezonu artystycznego (9 opinii)
Art Inkubator Goyki 3. Historia i przyszłość willi Jünckego
Goyki 3 Art Inkubator to nowa instytucja kultury, której siedziba powstaje w zabytkowej willi Jünckego przy ul. Goyki 3 w Sopocie, gdzie obecnie prowadzone są prace remontowe. Przyjrzeliśmy się historii tego miejsca, a także planom i celom sopockiej instytucji kultury, która ma służyć twórcom jako miejsce pracy, przestrzeń inspirujących spotkań, nabywania nowych umiejętności i realizacji projektów.
Trójmiejskie domy kultury i kluby osiedlowe
Do głównych zadań Art Inkubatora należy prowadzenie działań mających na celu tworzenie i upowszechnianie kultury, edukację kulturalną i wspieranie środowisk twórczych poprzez nawiązywanie partnerstw, umożliwianie wymiany rezydencyjnej oraz korzystanie m.in. z pracowni foto i sitodruku, sal prób czy biurek w coworkingu. Instytucja zajmuje się również dokumentowaniem zjawisk towarzyszących życiu kulturalnemu oraz popularyzacją kultury i historii Sopotu.
- Goyki 3 Art Inkubator został formalnie powołany do życia jesienią 2019 roku. Od tego czasu instytucja działa w przestrzeni tymczasowej, oczekując na zakończenie remontu w willi przy Goyki 3 w Sopocie. Od samego początku prowadzimy działalność merytoryczną, która w pandemii w dużej mierze przeniesiona została do sieci - mówi Joanna Cichocka-Gula, dyrektorka Goyki 3 Art Inkubator.
W trakcie pandemii Art Inkubator wystąpił z programem pomocy artystom poprzez uruchomienie wsparcia prawnego i publikowanie zapisków z pierwszego lockdownu. Strona instytucji jako jedna z pierwszych stała się platformą do wymiany doświadczeń związanych z izolacją oraz dyskusji nad problemami zawodowymi artystów, co zaowocowało takim projektami jak: "Nie Ankieta", eseje w cyklu "Chwila z kulturą" czy "Lekcje rysunku zakaźnego" Maćka Salamona. Cały czas trwa też doglądanie prac budowlanych odbywających się przy ul. Goyki.
Historia willi Jünckego
Zespół willowo-parkowy zlokalizowany przy ul. Goyki 1-3 to jeden z najpiękniejszych i najcenniejszych tego typu obiektów znajdujących się w Sopocie. Stanowi on wielką wartość dla miasta. Rezydencja została wybudowana w 1894 r. na zlecenie Friedricha Wilhelma Jünckego, kupca i właściciela składów winnych w Gdańsku. W 1890 r. kupił on parcelę pomiędzy Dolinnym Młynem a Potokiem Kuźniczym, na której zbudowano willę. Prace odbywały się w kilku etapach.
- Projekt wykonał Karl Hofacker. Zrealizował go Heinrich Prochnow. Kompleks budowany był do 1903 r. Rezydencja została usytuowana na środku działki. Otaczał ją dwuhektarowy park z oczkiem wodnym, winiarnią i oranżerią. Przy podjeździe stała powozownia, do której w 1903 r. dobudowano część mieszkalną. To jeden z najciekawszych budynków w Sopocie. Warto zaznaczyć, że na planach architektonicznych określany jest jako landhaus - mówi Karolina Babicz-Kaczmarek, dyrektorka Muzeum Sopotu.
Na parterze willi znajdowały się pokoje reprezentacyjne, a na piętrze i strychu - pokoje prywatne. W piwnicach mieściła się: kuchnia, spiżarnia, skład na węgiel, pokoje dla służby i piwniczka na wino. Rezydencja posiadała dwa tarasy i kilka balkonów o bardzo dekoracyjnym, nawiązującym do motywów ludowych z końca XIX w. wykończeniu. Charakterystycznym elementem budynku była czteropiętrowa wieża, z której rozpościerał się widok na okolicę.
- W rezydencji mieszkał najpierw Friedrich Wilhelm Jüncke wraz z żoną Amandą Jüncke z domu Claassen i adoptowaną córką Elsą Pauliną. Else Pauline związała się z Carlem Ackerem. Para mieszkała w Wiesbaden i miała dwóch synów: Herberta i Hansa. W nieznanych okolicznościach Carl Acker zabił starszego syna, Herberta i popełnił samobójstwo. Rezydencja w Sopocie została przepisana na Hansa, a on sam został objęty kuratelą babci, Agnes Jüncke. Else wyszła ponownie za mąż. Hans zrobił doktorat z prawa. Udzielał się także na polu sportowym, będąc utalentowanym zawodnikiem sopockiego klubu tenisowego Zoppoter Tennisklub. W 1933 r. Hans wstąpił w Sopocie w związek małżeński z Else Schlegel z domu Bertling. Gdy zmarł w 1940 r., rezydencję odziedziczyła wdowa i sprzedała ją ok. 1942 r. na rzecz gdańskiej NSDAP. Wedle ksiąg adresowych mieścił się tam Gauschatzamt der NSDAP (instytucja partyjna odpowiadająca za politykę finansową okręgu) - opowiada Karolina Babicz-Kaczmarek.
Część pomieszczeń była wynajmowana. W latach 1922-1936 w willi mieszkał też m.in. konsul duński na Wolne Miasto Gdańsk Harald Koch. Wynajmował on od właścicieli przestronne mieszkanie. Do grona mieszkańców willi w różnych okresach należeli również: Marie Albrecht (robotnica), Walter Klebs von Halle (rolnik), Franz Kunath (robotnik), Gerda Kunath (robotnica), Arabella von Paleske-Arnim (rencistka) i Heinrich Diesing.
Prawdopodobnie w czasie II wojny światowej piwniczki na wino zostały przerobione w schron. Na terenie parku funkcjonowało przedsiębiorstwo ogrodnicze. Pomimo licznych przebudowań i dostosowywania wnętrz willi do nowych potrzeb zachowało się stosunkowo dużo oryginalnych elementów m.in. stolarki.
Czytaj także: Przyszła siedziba sopockiego Art Inkubatora
W 2014 r. prezydent Sopotu zdecydował o podjęciu działań mających na celu rewitalizację kompleksu wraz z terenem parku Północnego. Dzięki środkom unijnym w zabytkowym pałacyku trwają obecnie prace remontowe.
Spacer po Goyki 3 w Sopocie:
Przyszłość zespołu willowo-parkowego
- Misją instytucji jest stworzenie przestrzeni dla artystów, w której mogliby oni pracować nad swoimi projektami, spotykać się z lokalną społecznością, ale też korzystać ze wsparcia tutorów i poszerzać swoją wiedzę. W Art Inkubatorze dostępne będą cztery pracownie, które udostępnione zostaną artystom na zasadzie wynajmu na czas określony oraz naszym rezydentom wyłonionym w drodze konkursu. Ponadto będziemy udostępniać sale prób dla aktorów i tancerzy, sale ekspozycyjne, w których będziemy prezentować prace wizualne oraz salę wielofunkcyjną, w której m.in. można oglądać filmy. W tym roku gościć będziemy cztery artystki-rezydentki związane z literaturą i sztukami wizualnymi - zapowiada Joanna Cichocka-Gula, dyrektorka Goyki 3 Art Inkubator.
Na parterze budynku zlokalizowane będą sale wystawiennicze i przestrzenie ekspozycyjne. W piwnicy zaprojektowano m.in. pracownię sitodruku, ciemnię fotograficzną oraz wejście do windy, którą będzie można wjechać na poszczególne kondygnacje. W iglicy dostępny będzie także punkt widokowy. Natomiast w starym bunkrze znajdzie się niewielkie muzeum willi, opowiadające historię tego miejsca i żyjących tam rodzin.
- Muzeum miejsca przybliży historię willi do 1945 r. Na ekspozycji zostaną zaprezentowane rezultaty prowadzonych badań historycznych, dzięki którym udało się ustalić nowe fakty związane z losami mieszkańców oraz zebrać ciekawy materiał archiwalny, obejmujący między innymi: dokumenty, fotografie i plany architektoniczne - mówi Karolina Babicz-Kaczmarek.
Budynek otacza zabytkowy park. Wszystkie prace renowacyjne, które są w nim wykonywane, mają pomóc przywrócić jego dawny blask. Ze szczególną dbałością pielęgnowane są niepowtarzalne i unikatowe elementy zieleni, takie jak bindaż czy pomniki przyrody.
Zobacz także: Art Inkubator już działa w siedzibie tymczasowej
Plany i cele Art Inkubatora
Goyki 3 Art Inkubator Sopot ma stanowić przestrzeń dla twórczej inicjatywy artystów z różnych dziedzin sztuki, ale też przyjazną przestrzeń dla mieszkańców Sopotu, którzy będą mogli uczestniczyć w proponowanych przez Art Inkubator spotkaniach, prezentacjach i warsztatach.
- Art Inkubator jest producentem festiwalu Literacki Sopot (10. edycja odbędzie się 19-22 sierpnia 2021 r.), stąd cykl warsztatów okołoliterackich, czytania performatywne książek oraz spotkania z pisarzami, które organizowaliśmy i organizujemy regularnie. W styczniu tego roku gościem jednego z takich spotkań była Margaret Atwood - jedna z najbardziej znanych na świecie pisarek.
Organizowaliśmy też wykłady o sztuce, spotkania z twórcami słuchowisk radiowych towarzyszące ich prezentacji, a nawet wykłady matematyczne. Byliśmy partnerami festiwali Copernicus w Krakowie i Between w Sopocie. W druku jest książka, która powstała w oparciu o teksty artystów zamówione podczas zeszłorocznego lockdownu. W tym roku rozpoczęliśmy cykl debat poświęconych kulturze. Pierwsza pt. "Kultura w czasach pandemii. Zwinne instytucje kultury. Rzeczywistość czy marzenie?" odbyła się w marcu.
Rozwijamy też prezentacje artystów wizualnych. Od 19 do 21 marca w holu Sopot Centrum prezentowaliśmy pracę video amerykańskiej artystki Miriam Simun. 23 marca rozpoczęliśmy cykl spotkań z filozofami i socjologami pt. "Nowe życie". Pierwszym gościem Juliusza Kurkiewicza był Artur Domosławski. Organizujemy warsztaty krytyki teatralnej z Tomaszem Domagałą. Przygotowaliśmy też teczkę botaniczną prezentującą najciekawsze okazy drzew w parku na Goyki. Zależy nam na rozwijaniu wiedzy o naszym parku, dlatego planujemy spacery botaniczne i ornitologiczne - mówi Joanna Cichocka-Gula.
Projekt "Adaptacja zabytkowego zespołu willowo-parkowego przy ul. Jakuba Goyki 1-3 oraz części parku Północnego w Sopocie na potrzeby Art Inkubatora i biblioteki publicznej" powstał dzięki wsparciu finansowemu Miasta Sopotu oraz dofinansowany jest ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego na lata 2014-2020.
Sztuka w Trójmieście
Rozpocznij quizMiejsca
Wydarzenia
Opinie wybrane
-
2021-03-26 08:59
Inkubator (1)
Dobre określenia dla życia w cieplarnianych warunkach, na bogato - za pieniądze podatników. Ku samozadowoleniu i szczęściu garstki osób.
Kwoty z budżetu na tę zabawę idą w mln zł. Odpowiedz czy można te pieniądze wydać lepiej ku zadowoleniu normalnych (nie powiązanych z władzą) mieszkańców Miasta jest oczywista.- 56 18
-
2021-03-26 09:07
A co ty byś zaproponował?
- 7 3
-
2021-03-29 05:48
Akcja fermentacja
takie było niezależne miejsce przez chwilę, już było czuć początek fementacji.
A teraz Pani oprowadza mnie po włościach Muzeum II Wojny Światowej, czy jakiejkolwiek instytucji kultury w tym kraju. RIP- 0 0
-
2021-03-26 11:02
Były mieszkaniec
Moja rodzina mieszkała tam od lat 50tych do 2006r. Piękne wspomnienia. Mam nadzieję, że to będzie ciekawe miejsce dla Sopocian.
- 22 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.