• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła

Eduardo Kac – Lagoglyphs (8 opinii)

Otwarcie wystawy po wykładzie artysty 15 stycznia 2009, godz. 18.00

Eduardo Kac to artysta znany międzynarodowej publiczności jako twórca interaktywnych instalacji w sieci oraz sztuki określanej mianem Bio Artu. W latach 80. był pionierem sztuki telekomunikacyjnej, zaś na początku lat 90. realizował śmiałe projekty artystyczne zaliczane do sztuki teleobecności oraz biotelematyki.
Wystawa w Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia będzie pierwszą prezentacją prac tego artysty w Polsce. Gdańskiej publiczności zaprezentowana zostanie ostatnia praca – 12 grafik nawiązujących bezpośrednio do jego najgłośniejszego dzieła, transgenicznego Króliczka GFP. Praca ta przyniosła mu światowy rozgłos na początku nowego millenium.
Lagoglify stanowią serię serigrafii. Powstały w 2007 roku, w którym artysta stworzył również „leporimorficzną” i „króliczograficzną” formę pisania. Jest to język wizualny odnoszący się wprawdzie pośrednio do znaczeń, lecz wymykający się jednoznacznym interpretacjom. Seria ta stanowi kontrapunkt do lawiny dyskusji wywołanej przez Króliczka GFP, który został powołany do życia przez artystę w 2000 roku i po raz pierwszy zaprezentowany publicznie w Awinionie. Jego wyjątkowość polegała na tym, że był pierwszym genetycznie zmodyfikowanym zwierzęciem, które w zamierzeniu artysty stanowić miało dzieło nowego gatunku sztuki. GFP to skrót od angielskiego terminu „green fluorescent protein”, co można przetłumaczyć jako „zielona fluorescencyjna proteina”, a którą to artysta „zaaplikował” kodowi genetycznemu zwierzęcia. Świecący pod wpływem źródła określonego światła fluorescencyjnie króliczek stał się tym samym pierwszym dziełem sztuki, które Eduardo Kac określił mianem sztuki transgenicznej, a która to bazuje na wykorzystaniu inżynierii genetycznej w celu przeniesienia genów naturalnych lub syntetycznych do organizmu, czego efektem ma być stworzenie nowego gatunku istot, unikalnych, niepowtarzalnych chimer.

Kurator: Katarzyna Woźniak

Opinie (8)

  • może się wygłupiać jak chce

    i dowolną idę do tego dołączać.
    ALE NIECH NIE MĘCZY KRÓLIKÓW! (ani żadnych innych zwierzątek)

    • 0 0

  • a niech męczy ile wlezie

    kac rządzi i może robić co mu się żywnie podoba, kupujesz to lub nie :)

    • 0 0

  • a nad kacem

    co jest

    • 0 0

  • ach

    jak mi się podoba, jak artyści potrafią ubrac w słowa swoje prace. kilka maźnięć a ideologia jak do jakiegoś systemu politycznego. i te zwroty "leporimorficzną” i „króliczograficzną", szczególnie te drugie określenie;)))

    to tak jak moja polonistka zawsze zastanawiała się co wieszcz miał na myśli pisząc dziady. interpretowała to na wszystkie możliwe sposoby, a adaś po prostu miał piękne loty po opium i absyncie:D

    • 0 0

  • bełkotem trza

    uskrzydlić marne dziełka

    • 0 0

  • nie ma to jak zazdrość człowieka bez wyobrazni

    • 0 0

  • Kac

    Przede wszystkim notka pod względem merytorycznym pozostawia wiele do życzenia. Widać, że autorka nie posiada podstaw, które pozwoliłyby jej to przynajmniej powierzchownie "ogarnąć."
    Co do samego Kaca - fluoryzujące króliki powstawały na długo przed tym, zanim pojawił się Alba. Tyle, że były obiektami naukowymi i nikt nie wpadł na pomysł, żeby nazwać to sztuką, co nie zmienia faktu, że prace Kaca wymagają sporej wiedzy na temat biologii, inżynierii genetycznej i w ogóle biotechnologii, a także są wyrazem świata "naszych czasów."

    • 0 0

  • nie ma jak intelektualna masturbacja fanów artysty

    dajcie mi gówno na klatę a znajdę odbiorców i fanów takiego "eventu" (że powiem w nowomowie )

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Kiedy dokładnie rozpoczęła działalność Opera Leśna w Sopocie?