- 1 Urodziny Goyki 3 Art Inkubator (53 opinie)
- 2 Czytelnicy wybierają najlepsze zdjęcie (65 opinii)
- 3 Jedna z najważniejszych nagród w Gdyni (7 opinii)
- 4 Spokojny początek sezonu artystycznego (6 opinii)
- 5 "Kolonie" nad jeziorem Zaspa (111 opinii)
- 6 Nowa rzeźba będzie zmieniać kolor (73 opinie)
"Karakonia" w Miniaturze. Wyprawa do świata Brunona Schulza
Spektakl "Karakonia. Pieśni z Schulza" jest nietypową próbą opowiedzenia głównych wątków "Sklepów cynamonowych" Brunona Schulza za pomocą śpiewu, recytacji i plastycznych obrazów. I to się twórcom spektaklu Miejskiego Teatru Miniatura udaje.
Marcin Kulwas zgodził się zmienić aranżację, by możliwa była wersja uboższa muzycznie od wersji koncertowej. Ścieżka dźwiękowa zawężona została do dwóch wykonawców - Jarosława Stokowskiego (kontrabas) oraz autora muzyki (odpowiada za gitarę i loopy muzyczne) i grana jest na żywo podczas spektaklu. Z kolei reżyser zaproponował rozbudowaną plastycznie oprawę spektaklu.
W ten sposób narodził się żywy, ciekawy, intrygujący, godzinny spektakl przybliżający dwa główne wątki ze "Sklepów cynamonowych" Brunona Schulza: opis niewielkiego miasteczka Drohobycz i Ulicy Krokodyli oraz opowieść o Ojcu. W rolę narratora powieści a zarazem nie tyle Schulzowskiego Józka, co oddanej Córki wciela się Edyta Janusz-Ehrlich. W inscenizacji Miniatury plastyczny świat wyobrażeń Córki rozgrywa się na naszych oczach dzięki pracy trójki niemych postaci, komponujących żywe obrazy lub uzupełniających treść śpiewanych wierszy o odpowiednie rekwizyty (jak skrzydła kondora, które ostatecznie posłużą do przemiany Ojca w ptaka - zostaną przyczepione do lalki imitującej Ojca).
Za centrum tajemniczego, nieco baśniowego świata służy artystce wielka, podświetlana wewnątrz na czerwono szafa - w niej aktorka śpiewa, siada, czasem się chowa, by w odpowiednim momencie wejść na jej górną część. Cała przestrzeń Sali Prób, gdzie grany jest spektakl, dzięki staraniom autorki scenografii, Moniki Konczakowskiej, przypomina poddasze z oknami w suficie i "starymi" rozkładanymi parawanami z grafikami przypominającymi nieco kreskę Schulza, m.in. imitującymi uliczki małego miasteczka (Drohobycz?).
Aktorzy przenoszą spektakl w przestrzeń metafizyczną, w konwencję snu, pełnego sugestywnych, onirycznych scen. Wielka w tym zasługa tria Jakub Ehrlich, Piotr Srebrowski i Krystian Wieczyński, którzy dwoją się i troją, by świat prozy Schulza ożył. Momentami zachowują się jak performerzy (np. gdy rozbijają sobie na czołach jajka ugotowane na twardo, a następnie krusząc skorupkę szybko je konsumują), rozkładają elementy scenografii, tworzą kompozycje, niekiedy pod dyktando Janusz-Ehrlich, często zupełnie niezależnie. Bogata, żywiołowa muzyka Kulwasa okazała się świetnym tłem dla działań aktorów.
Spektakl utrzymywany jest na równym, wysokim poziomie wokalnym. Edyta Janusz-Ehrlich poza dobrym technicznie śpiewem nadaje losom Ojca dużej dramaturgii (chyba największej, gdy "wyciąga" lalkę Ojca z szafy, pokazując jej świat). Szybkiemu tempu spektaklu umieją sprostać pozostali aktorzy, animujący przestrzeń wokół aktorki. Co ważne, w przedstawieniu udało się zachować prosty, przystępny charakter opowieści, która nie jest trudna ani tak hermetyczna jak proza Schulza.
"Karakonia. Pieśni z Schulza" może być prezentowana już nawet młodzieży gimnazjalnej. Jednak przyjemność z wysłuchania Edyty Janusz-Ehrlich i obejrzenia oprawy plastycznej spektaklu docenić powinni widzowie w każdym wieku, szczególnie dorosła publiczność.
Spektakl
Karakonia. Pieśni według Schulza
Miejsca
Spektakle
Opinie (11) 2 zablokowane
-
2013-11-20 10:27
Kocham Teatr
- 5 4
-
2013-11-20 10:37
Fajna laska :-)
- 43 3
-
2013-11-20 10:44
Obowiązkowo :)
- 9 2
-
2013-11-20 10:47
niezły towarek :) (2)
- 13 6
-
2013-11-20 13:02
(1)
Kobieta to nie skrzynka z pomidorami buraku
- 13 13
-
2013-11-20 15:39
aa. Ty jeszcze nie te teges, rozumiemy..
- 2 4
-
2013-11-20 11:13
Fajna Fajna
Od dzis kocham teatr
- 18 3
-
2013-11-20 13:49
Świetna aktorka, świetna kobieta, baaaardzo wysoka. Jedyna wada - ma męża ;)
Co chyba nikogo nie dziwi :)- 19 4
-
2013-11-20 15:38
ja tą Panią zapraszam do siebie, też będzie teatr, co tylko chce..
- 4 0
-
2013-11-21 14:45
:O
Panie Łukaszu, Pan się chyba trochę myli ...
- 0 0
-
2013-12-08 21:34
Nietuzinkowa uroda, uwodzicielski głos i wspaniała gra aktorska. Po prostu trzeba zobaczyć.
- 12 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.