- 1 Wykupili cały nakład jej nowej książki (111 opinii)
- 2 Najlepsze zdjęcia ostatniego roku (85 opinii)
- 3 5 wystaw do zobaczenia we wrześniu (12 opinii)
- 4 Czy AI zastąpi artystów? (72 opinie)
- 5 Czytelnicy wybierają najlepsze zdjęcie (66 opinii)
- 6 Szemet z szansą na operowego Oscara (2 opinie)
Kawa, herbata, piwo. Co i jak pili gdańszczanie wieki temu?
"Kawa czy herbata?" - zwiastun wystawy Muzeum Archeologicznego w Gdańsku:
- Przed wiekami pito głównie piwo. Woda była zanieczyszczona, a nie odkryto jeszcze, jak ważne jest jej przegotowanie. Ciepłe napoje w formie naparów ziołowych pito jedynie w trakcie choroby. Piwo było więc najbardziej powszechnym trunkiem. Pili je zarówno dorośli, jak i dzieci - to jedna z wielu ciekawostek na temat zwyczajów dawnych gdańszczan związanych z piciem, przechowywaniem i serwowaniem napojów. O nowej wystawie Kawa czy herbata? i życiu mieszkańców Gdańska sprzed wieków rozmawiamy z Beatą Ceynową, wicedyrektor Muzeum Archeologicznego. Wystawa będzie czynna od 8 lipca do końca roku.
Alicja Olkowska: Gdańsk ma długą i imponującą tradycję piwowarską, ale nie wszyscy wiedzą, że był też miastem, w którym ceniło się dobrą kawę, herbatę, kakao i czekoladę. Skąd najczęściej przybywały tu takie wspaniałości? Co było najbardziej luksusowym towarem?
Pojęcie luksusu zmieniało się w czasie. Pojawiały się i przemijały mody. W zależności od okresu historycznego, różna była dostępność towarów luksusowych. Na przykład w okresie niedoboru herbaty chińskiej (zamknięcie Chin, a potem wojny opiumowe) jej cena podskoczyła do horrendalnie wysokiego poziomu. Ale i zapotrzebowanie Europy - która pokochała herbatę - było bardzo duże.
Co na co dzień pili gdańszczanie, a co przy specjalnej okazji - jakie panowały zwyczaje? Czym wznoszono toasty?
Przed wiekami pito głównie piwo. Woda była zanieczyszczona, a nie odkryto jeszcze, jak ważne jest jej przegotowanie. Ciepłe napoje w formie naparów ziołowych pito jedynie w trakcie choroby. Piwo było więc najbardziej powszechnym trunkiem. Pili je zarówno dorośli, jak i dzieci.
Lokalne browary w Trójmieście
W czasach gdy kawa była bardzo droga, biedacy pili zamiennik z palonej fasoli lub bobu. Natomiast bogaci gdańszczanie cenili herbatę "karawanową", sprowadzaną drogą lądową z Chin przez Rosję.
Warto też wspomnieć, że XVIII-wieczni moraliści utyskiwali, że kobiety porzucają domowe obowiązki, aby spotkać się przy kawie, herbacie czy czekoladzie.
Wyobraźmy sobie, że zaglądamy w upalny letni dzień do "lodówki" gdańszczanina sprzed wieków - co byśmy w niej znaleźli orzeźwiającego do picia?
Może bardziej do piwniczki bogatego mieszczanina... Stałyby tam podobne trunki jak dzisiaj, jednak bardziej urozmaicone, w wielu gatunkach, sprowadzanych na każdą okazję. Piwo, wino, wódka...
Co może zaskoczyć na wystawie zwiedzających?
Przede wszystkim ciekawostki, których jest sporo. Być może nie wszyscy wiedzą, że to właśnie w Gdańsku około 1700 roku powstała pierwsza w Polsce kawiarnia, a jej właścicielem był menonita Anthon Momber; albo że do wyprodukowania kwarty, czyli 8 litrów sławnego likieru Goldwasser, potrzeba było ponad 20 kg różnych składników, zaś w XVII wieku gdańskie gorzelnie zużywały tyle surowców, że w mieście zabrakło żyta i drewna na opał. Z innych ciekawostek: do 1378 r. ul. Ogarna w Gdańsku nazywała się Brauergasse, czyli... Browarnicza, a od XV wieku najsłynniejszym gdańskim piwem było Jopenbier (jopejskie) - dubeltowe, ciemne, luksusowe, gęste jak syrop.
Piwo jopejskie wróciło do Gdańska
Jakie zatem skarby znajdziemy na wystawie?
Wystawa liczy ponad 150 zabytków archeologicznych. Znajdziemy tu też trzy stacje medialne: aplikację w formie gry edukacyjnej, prezentację 360° oraz interaktywną mapę szlaków handlowo-kulturowych. Obejrzeć można także film animowany przybliżający historię czekolady.
Gdyby miała pani wymienić trzy najbardziej niezwykłe/wartościowe eksponaty, to co by to było?
Konew cynowa datowana na XV-XVI wiek - produkt z kręgu nadbałtyckiego. Obiekt częsty wśród zastawy stołowej bogatych mieszczan, ale niezwykle rzadko spotykany w trakcie badań wykopaliskowych. My znaleźliśmy go w stanie mocnego zniszczenia, wręcz zgniecenia. Dzięki doskonałej konserwacji można go podziwiać w całej krasie. Cudowne są małe tarki do przypraw dodawanych do napojów, być może do gałki muszkatołowej. To rzadkie znaleziska.
Najdziwniejsze i niepokojące eksponaty w trójmiejskich muzeach
Wystawa czasowa "Kawa czy herbata? Archeologiczne świadectwa konsumpcji napojów w dawnym Gdańsku" to okazja do zaprezentowania naczyń do przechowywania, serwowania i konsumpcji napojów z przepastnych zbiorów naszego muzeum. W wielu aspektach, takich jak picie kawy, herbaty czy czekolady, Gdańsk, z racji swojego portowego charakteru, był prekursorem nowo rodzących się zwyczajów, przenosząc je za pośrednictwem swoich kupców do wszystkich zakątków Rzeczypospolitej. Omawiane zagadnienia obrazować będą również szerokie kontakty handlowe i kulturowe Gdańska z innymi miastami europejskimi, a za ich pośrednictwem - z zamorskimi koloniami. Wszystkie te napoje mają bowiem za sobą bogatą i ciekawą historię.
Na wystawie zaprezentowane zostaną zabytki związane ze spożyciem odpowiednio: piwa, wina, wyrobów gorzelnianych, kawy, herbaty, czekolady oraz wody mineralnej. W planach wiele działań towarzyszących - jak pokazy, warsztaty, degustacje.
Uroczyste otwarcie (wernisaż) wystawy odbędzie się w Światowy Dzień Czekolady, czyli 7 lipca, o godz. 13. Dla wszystkie otwarta będzie od 8 lipca. Miejsce ekspozycji: Dom Przyrodników - gmach główny Muzeum Archeologicznego w Gdańsku. Wystawa będzie czynna do końca roku.
Ceny biletów: normalny - 8 zł; ulgowy - 6 zł. Sobota jest dniem bezpłatnego wstępu na wystawy. Więcej informacji na temat cen biletów, m.in. rodzinnych - tutaj.
Godziny otwarcia Domu Przyrodników - tutaj.
Wywiady
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (46) 7 zablokowanych
-
2020-07-06 15:34
Pili (1)
Zsiadłe mleko, kompoty,własny bimber, a także sok z kapusty
- 4 3
-
2020-07-06 16:53
chyba na wsi
pod Lublinem
- 2 1
-
2020-07-06 21:34
Czy na pewno kwarta to 8 litrów?
Kwarta to ok.1 litra. Skąd się wzięło 8?
- 1 1
-
2020-07-07 06:40
Ankieta
Do śniadania herbata, kawa trochę później do czegoś słodkiego, do obiadu ewentualnie wino, a na zakończenie dnia wiosną/latem na lepszy sen dobre piwo, jesienią/zimą odrobina dobrej whisky.
- 3 0
-
2020-07-07 07:46
Pili to samo co włodarze teraz.... (1)
Krówkę z Biedry.
- 3 3
-
2020-07-10 18:31
Dulczessa i jej sznaps w czasie pracy
- 0 0
-
2020-07-08 12:38
XVIII-wieczni moraliści mieli rację
- 3 0
-
2020-07-10 18:28
To tak jak mój sąsiad Wiesław on też pije tylko piwo mówił że wody to nie piję już kilkanaście lat bo mu śmierdzi żabami
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.