- 1 Wykupili cały nakład jej nowej książki (111 opinii)
- 2 Najlepsze zdjęcia ostatniego roku (82 opinie)
- 3 5 wystaw do zobaczenia we wrześniu (12 opinii)
- 4 Czy AI zastąpi artystów? (70 opinii)
- 5 Czytelnicy wybierają najlepsze zdjęcie (66 opinii)
- 6 Spokojny początek sezonu artystycznego (9 opinii)
Miałeś, chamie, złoty róg, ostał ci się jeno sznur
Cytat z "Wesela" Wyspiańskiego zdaje się być w polskiej historii aktualny. Wydana właśnie książka "Na okrągło" w podobnym tonie spogląda na ostatnie dwadzieścia lat naszego kraju, a przede wszystkim na to, co wynosi z nich społeczeństwo i jak pielęgnuje narodowy dorobek.
"Na okrągło" to projekt, który zaczął powstawać rok temu. I chociaż w głównej mierze była to wystawa w Hali Stulecia we Wrocławiu, której kuratorem była Aneta Szyłak z Instytutu Sztuki Wyspa, to książka wydana właśnie nakładem wydawnictwa Ha! Art jest jej obszernym rozbudowaniem.
Wystawa została zorganizowana z okazji dwudziestolecia wyborów w 1989 roku, a w tym roku w planach jest zaprezentowanie jej w Gdańsku z okazji 30-lecia podpisania Porozumień Sierpniowych. Książka niejako ją dokumentuje - można znaleźć tam zdjęcia i materiały, które pojawiły się we Wrocławiu.
Są wśród nich m.in. prace Grzegorza Klamana, Zbigniewa Libery, Macieja Maciejowskiego, Joanny Rajkowskiej, Wilhelma Sasnala, Michała Szlagi, grupy Twożywo, Ani i Adama Witkowskich, Julity Wójcik, Aliny Żemojdzin czy Artura Żmijewskiego.
Jednak opis prac w książce pod redakcją Anety Szyłak i socjologa Jana Sowy stanowi zaledwie jej ułamek, druga część jest o wiele ciekawsza. To obejmujący ponad 400 stron zbiór tekstów - przedruków z prasy i książek, które ukazały się w latach 1989-2009, istotnie zaznaczających się w tym czasie w społecznym dyskursie.
Wśród nich znajdują się zarówno teksty podejmujące dyskusję nad kondycją Polski po transformacji ustrojowej, jak słynny "Wasz Prezydent, Nasz Premier" Adama Michnika opublikowany przed wyborami w 1989 roku, "Krótka rozprawa o teokracji" Leszka Kołakowskiego, "Państwo wyznaniowe?" napisane przez Czesława Miłosza, kiedy przebywał na emigracji w Stanach Zjednoczonych czy "Coś w Polsce pękło, coś się skończyło" Jacka Żakowskiego.
Ale są tu także wypowiedzi z ostatnich lat, m.in. "Generacja Nic" Kuby Wandachowicza, gitarzysty zespołu Cool Kids of Death, który wypowiedział się na temat sytuacji swojego pokolenia, głośny tekst "Stosowane nauki społeczne" Artura Żmijewskiego, poruszający kwestię istnienia sztuki w życiu publicznym czy "Polska do Nietschego" Sławomira Sierakowskiego.
Autorzy przyznają, że to spojrzenie krytyczne i że musieli pominąć kilka wątków - opisanie wszystkiego jest wszakże niemożliwe. "Na okrągło" nie narzuca jednak konkretnej wizji historii minionych dwudziestu lat, a raczej zaznacza pewne problemy i sytuacje, które odbiły się głośnym echem w naszym społeczeństwie. Dla osób, które żyły w czasach, kiedy te teksty powstawały, książka jest doskonałą okazją do retrospekcji. Dla młodszych, którym nie było dane ich doświadczyć, to doskonała lektura, która z jednej strony obrazuje dyskusję nad kształtem polskiego społeczeństwa, a z drugiej zbiera w sobie najważniejsze wydarzenia minionych dwóch dekad.
Książkę można odczytać jako aluzję do Okrągłego Stołu jako rzeczywistego obiektu i wydarzenia historycznego sprzed dwudziestu lat. Ale "na okrągło" - kolokwialne wyrażenie w języku polskim - możemy odczytać jako nierozwiązanie problemów osobistych i grupowych oraz ich nieustanne powracanie. Tytuł sugeruje, że wciąż wokół czegoś krążymy, wokół czegoś się skupiamy i zbieramy.
Promocja książki "Na okrągło" odbędzie w piątek (5 czerwca o godz. 17) w klubie Buffet. Podczas spotkania będą i niej dyskutować Tomasz Szkudlarek, Jacek Friedrich, Aneta Szyłak, Grzegorz Klaman i moderator Hubert Bilewicz. Na miejscu publikację będzie można także nabyć.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (4) 5 zablokowanych
-
2010-06-04 08:50
Okrągły Stół 1989
święto agentury i ich rodzin
- 15 4
-
2010-06-04 11:23
posluguja sie slugasami
zenada artysci nagradzani przez swoich i dla swoich
- 9 3
-
2010-06-04 16:51
"Na okrągło" polacy nie wyciągają wniosków z historii
to już 21 lat, a polacy ciągle na wyborach, wybierają " mniejsze zło". Ile jeszcze pokoleń trzeba by zmądrzeli.
- 10 0
-
2010-06-04 22:43
nie ma to jak o sobie książki pisać i by były bardziej brane ozdobić je większymi artystami niż gdańscy.
i jest towar eksportowy.
Kolejne dobre posunięcie w autopromocji- 5 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.