- 1 Urodziny Goyki 3 Art Inkubator (45 opinii)
- 2 Spokojny początek sezonu artystycznego (6 opinii)
- 3 Jedna z najważniejszych nagród w Gdyni (6 opinii)
- 4 Czytelnicy wybierają najlepsze zdjęcie (65 opinii)
- 5 "Kolonie" nad jeziorem Zaspa (111 opinii)
- 6 Nowa rzeźba będzie zmieniać kolor (72 opinie)
Miliony za sztukę: najwyższe licytacje obrazów w Trójmieście
Niemal 2 mln zł. Jak dotąd to najwięcej, ile wydano podczas licytacji dzieł sztuki zorganizowanych w Trójmieście. Tyle musiał zapłacić zwycięzca aukcji, która dotyczyła obrazu Juliana Fałata "Wyjazd na polowanie". To jednak nie jest jedyna pozycja, która sprzedała się za astronomiczną sumę w Sopockim Domu Aukcyjnym.
Trójmiejskie galerie sztuki
737 tys. zł | Beksiński | 2020 rok
Biorąc jednak pod uwagę fakt, jak w ostatnich latach zwiększyła się popularność prac i postaci samego Beksińskiego, nie może dziwić, że kolekcjonerzy sztuki głęboko sięgają do portfela, kiedy w grę wchodzą dzieła artysty z Sanoka.
800 tys. zł | Beksiński | 2021 rok
Kolejny niezatytułowany obraz Beksińskiego, tym razem z 1983 r., "poszedł" za 800 tys. zł. Łączna kwota ze wszystkimi opłatami wyniosła niemal 1 mln zł. Wtedy był to nie tylko rekord Sopockiego Domu Aukcyjnego w przypadku prac tego artysty, ale i samego Beksińskiego, którego obraz nigdy - na całym świecie - nie sprzedał się za tak duże pieniądze.
Szczęśliwym wygranym był aukcjonariusz licytujący przez telefon. Ponownie też mocno przekroczono estymowaną cenę, która wynosiła 300-400 tys. zł, a sama licytacja rozpoczynała się od 200 tys. zł.
1,2 miliona za rzeźbę Fangora
860 tys. zł | Czachórski | 2019
Za największą sumę wylicytowano wówczas obraz zatytułowany "Zaproszenie" autorstwa Władysława Czachórskiego. Krótka licytacja zakończyła się sumą 860 tys. zł, niewiele więcej niż cena wywoławcza, która wynosiła 840 tys. zł. Obraz został namalowany w 1897 r. u szczytu sławy malarza.
Najbliższe i aktualne wystawy w Trójmieście
Czachórski jest jednym z najbardziej cenionych polskich malarzy. Jego prace - przede wszystkim portrety kobiet realizowane z fotograficzną niemal precyzją - są dziś rozchwytywane przez kolekcjonerów.
900 tys. zł | Malczewski | 2022
Jacek Malczewski to jeden z najwybitniejszych i najbardziej znanych polskich malarzy. W swoim życiu stworzył około 2 tys. prac, z których 1,2 tys. zostało zachowanych, a większość znajduje się we Lwowie, w tamtejszej galerii sztuki.
Artysta słynął z różnych dzieł, ale bezsprzecznie jednymi z najbardziej rozpoznawalnych jest seria autoportretów. I właśnie jeden z nich - "Autoportret ze Sławą i Satyrem" - został sprzedany w Sopocie za równą cenę 900 tys. zł.
980 tys. zł | Beksiński | 2022
I ponownie Zdzisław Beksiński. Tym razem obraz zatytułowany "Oczekiwanie" z 1972 r. osiągnął niemal 1 mln zł. W tym jednak przypadku nie było aż tak dużego przebicia ani ceny wywoławczej, ani estymacji. Licytacja rozpoczęła się od kwoty 500 tys. zł, a szacowana wartość wahała się między 850 tys. zł a 1,2 mln zł. To tylko pokazuje, że w krótkim czasie wartość dzieł malarza znacząco wzrosła.
1 mln zł | Wierusz-Kowalski| 2018 i 2021 rok
Alfred Wierusz-Kowalski jest cenionym malarzem. Nie dziwi więc, że aż dwa jego obrazy sprzedały się w ostatnich latach za okrągłą kwotę 1 mln zł.
Warsztaty plastyczne w Trójmieście
Najpierw za tyle wylicytowano obraz "Wilki zimą". Było to w 2018 roku, a sam motyw wilka był jednym z ukochanych przez artystę. Malował je wielokrotnie i zawsze przedstawiał je z niesamowitą dokładnością. Kolejny milion za Wierusza-Kowalskiego padł w 2021 r., kiedy to pod młotek trafiła praca "Rekwizycja". To jedno z początkowych dzieł artysty, inspirowane utworami literackimi, nawiązujące do kultury sarmackiej, na co wskazują kostiumy ukazanych postaci.
2 mln zł | Fałat | 2021 rok
Obraz Juliana Fałata - "Wyjazd na polowanie" - sprzedał się aż za 2 mln zł. To rekord nie tylko Sopockiego Domu Aukcyjnego, ale też najdrożej sprzedane dzieło artysty na świecie.
Fałat to to reprezentant malarstwa pejzażowego i rodzajowego okresu Młodej Polski, zaliczany jest do najwybitniejszych artystów polskich. "Wyjazd na polowanie" to olej na płótnie z 1898 r. o wymiarach 81 × 198 cm. Sceny myśliwskie stały się jednym z najważniejszych tematów w twórczości artysty, który wielokrotnie przedstawiał wyjazdy na polowanie, nagonkę (podejście do zwierzyny), odpoczynek myśliwych czy powrót z polowania. Warto też dodać, że w 2022 r. inny obraz Fałata - "Procesja w Kalwarii" - sprzedał się za 980 tys. zł.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2023-01-23 11:25
Ja tez kupuje obrazy (3)
Ale młodych artystów i to jest bardzo dobra lokata kapitału. Kupuje bardziej dla siebie . Tylko teraz z dwoma obrazami mam problem bo ich cena tak wzrosła ze musiałam założysz system alarmowy i przeciw pożarowy
- 19 13
-
2023-01-24 19:04
W tej bajce brakuje tylko smoków
- 0 0
-
2023-01-23 15:08
jakich artystów? (1)
podaj nazwiska to zobaczymy co to za sztuka
- 4 1
-
2023-01-23 17:16
Jackiewicz, Górecki, Baryłko
Nie są młodzi, ale można jeszcze tanio trafić.
- 1 2
-
2023-01-23 09:28
No fajnie, (1)
Ale jednak uważam że to co się dzieje na rynku młodych artystów jest znacznie ciekawsze pod względem inwestycyjnym. Może i sumy nie takie ale jednak świeżość i przerost treści nad formą wręcz proporcjonalny. Gdzie są prawdziwi mistrzowie ja się pytam, rzemieślnicy którzy nie unikają warsztatu przy których nie trzeba przeczytać kilku stron żeby zrozumieć co autor "płytkiego" miał na myśli.
- 19 19
-
2023-01-23 10:59
Ja często dla rozrywki wchodzę w te aukcje "młodej sztuki", żeby się pośmiać. Nie twierdzę, że wszyscy młodzi artyści są beznadziejni, bo ze zwykłej statystyki wynika, że to nie możliwe; nie mniej co tam za "dzieła" się przewijają to doprawdy dramat. Na szczęście czas odsączy tą całą twórczość i zostanie to co naprawdę wartościowe.
- 8 4
-
2023-01-23 10:09
Pytanie: (9)
Czy jeśli dany obraz kosztuje 10000 zł, ktoś go wylicytuje za 20000 zł to znaczy, że on już nigdy nie będzie tańszy?
- 4 4
-
2023-01-23 10:59
Nie. Jeśli chcesz sprzedać obraz, a nie masz kupca na więcej niż 20000 (1)
to wystawiasz obraz na aukcje, gdzie jest coś takiego jak cena wywoławcza, którą nie będzie na pewno 20000. A dalej już od licytujących zależy, za ile obraz pójdzie i czy będzie to więcej niż 20000
- 2 1
-
2023-01-23 11:18
Jest coś jak sprzedaż warunkowa o jeśli nie osiągnie ceny zakładanej przez sprzedającego to nie zostanie sprzedana poniżej tego
Pułapu
- 4 3
-
2023-01-23 10:16
Tak
Bo nikt ze strata nie odsprzeda, wiec będą tylko droższe
- 6 4
-
2023-01-23 10:17
Odpowiedź:
Nie.
- 3 3
-
2023-01-23 11:06
(4)
Towar jest wart tyle ile ktoś jest gotów za niego zapłacić, a nie ile sprzedający sobie wymyśli. Trendy mogą się dramatycznie zmienić, zainteresowanie sztuką drastycznie spaść. Nikt wtedy nie zapłaci za obraz 20.000, a jeśli właściciel będzie w potrzebie to i za 200 sprzeda i będzie zadowolony, że mu się w ogóle udało. Bardzo często cena różnych
Towar jest wart tyle ile ktoś jest gotów za niego zapłacić, a nie ile sprzedający sobie wymyśli. Trendy mogą się dramatycznie zmienić, zainteresowanie sztuką drastycznie spaść. Nikt wtedy nie zapłaci za obraz 20.000, a jeśli właściciel będzie w potrzebie to i za 200 sprzeda i będzie zadowolony, że mu się w ogóle udało. Bardzo często cena różnych rzeczy spada i rośnie wraz z zainteresowaniem danym okresem, artystą. Np. wyjdzie jakiś film o malarzu, zdobędzie 5 Oskarów - zgadnij jak to wpłynie na jego ceny? Za jakiś czas wszyscy o filmie zapomną, bo nie był dobry, a Oscary dostał na fali popularności twórcy i aktorów - i cena znowu pójdzie w dół.
- 14 6
-
2023-01-24 19:13
Cóz za banialuki!
Obraz jest dokładnie tyle wart na ile wycenia go rynek (Domy aukcyjne, muzea, znawcy sztuki) a nie cenowe życzenie kupującego!
- 0 0
-
2023-01-23 14:32
to jest pranie brudnych pieniędzy i tyle
nikt nie jest w stanie obiektywnie wycenić dzieła, wystarczy kilku umówionych łebków co się niby licytują i już "artysta" ma zarobek, a kupujący "lokatę", którą później sprzedaje innym frajerom.
- 1 4
-
2023-01-23 11:47
Zawsze można sztucznie zawyżyć cenę. (1)
A nie, sorry.. to nie paliwo Orlenu.
- 4 4
-
2023-01-23 14:26
Ale to nadal będzie cena przed zakupem.
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.