- 1 W sobotę Miss Scania i parada ciężarówek (48 opinii)
- 2 Szukają świadków śmiertelnego potrącenia (156 opinii)
- 3 W końcu powstanie wiadukt na Puckiej (195 opinii)
- 4 Prawo jazdy od 17. roku życia? (81 opinii)
- 5 Rejestracja pojazdów w Gdyni już działa (11 opinii)
- 6 Czytelnik: zasnąłem za kierownicą (135 opinii)
BMW i Lexus. Więcej niż tylko znaczki
Nawet najbardziej imponujące liczby i reklamowe teksty nie zastąpią prawdziwych doznań za kierownicą. Dwie topowe marki premium - BMW i Lexus, w ostatnich dniach postanowiły pokazać szerszej publiczności to, co mają najlepszego.
Zalety tego rozwiązania są powszechnie znane. Stabilność, poczucie bezpieczeństwa, przyczepność i dobre samopoczucie kierującego to niewątpliwe atuty napędu na wszystkie osie. Centralny element układu w BMW to elektronicznie sterowane sprzęgło wielopłytkowe. Dzięki połączeniu z układem DSC, system zapobiega poślizgowi i reaguje w czasie krótszym niż 100 milisekund! 40 proc. mocy płynie na koła przednie, zaś 60 proc. na tylne.
Podczas zorganizowanych przez BMW "xDrive Test Days 2009" na lotnisku w Borsku testujący mieli do dyspozycji pełną gamę "czteronapędówek", w tym topowe coupe 335i o mocy 305 KM. Nawet mata poślizgowa regularnie zraszana obfitym deszczem, nie była w stanie wyprowadzić z równowagi rozpędzonego grubo powyżej setki BMW. Zarówno podczas przyspieszania jak i gwałtownego hamowania samochód trzymał się toru jazdy jak przyklejony.
Chyba ostatnią rzeczą, jaką można zobaczyć w trudnym terenie, to np. właściciela bielutkiego BMW X6 z monstrualnym, podwójnie doładowanym silnikiem V8 o mocy 407 KM. Rzadko kiedy trafia się amator jasnych skór i welurowych dywaników, który koniecznie chce zobaczyć czy na stromych zjazdach, podjazdach i głębokich koleinach nie zostawi miski olejowej i elementów zawieszenia. Cała gama "x-ów", począwszy od topowej "szóstki", dała sobie radę i z tą próbą. Można być pewnym, incydentalnie i rozważnie tymi crossoverami i SUV-ami da się pokonać terenowe przeszkody, których nie powstydziłby się sam król bezdroży - Defender.
Z kolei gdyński salon Lexusa jako pierwszy w Polsce pokazał okazałą i nowatorską hybrydę - czyli model RX 450h. Mimo zapędów innych producentów do konstruowania hybrydowych napędów, w tej klasie pojazdów Lexus jeszcze długo porządzi niepodzielnie.
RX 450h ma widlasty silnik benzynowy dużej mocy połączony z dwoma motorami elektrycznymi przekazującymi napęd na cztery koła. Razem 299 KM, do tego wśród wielu dodatków są chociażby pneumatyczne zawieszenie i zintegrowany układ stabilizacji ruchu pojazdu VDIM.
Co jednak ma z tego kierowca, poza poczuciem obcowania z najnowszą technologią? Przede wszystkim niskie zużycie paliwa. Bardzo długa testowa trasa, jaką przygotował Lexus Gdynia pokazała, że w intensywnym ruchu miejskim, potężny crossover potrafi spalić jedynie 6 litrów na 100 kilometrów. Gdy prędkość auta wynosi do ok. 40 km/h Lexusa napędzają wyłącznie silniki elektryczne. Zużycie paliwa poza zakorkowanym miastem? Spokojny kierowca potrafi zredukować je do nieco ponad 9 litrów. Wystarczy nie nadużywać drzemiących pod maską koni mechanicznych.
Do niedawna mogło się wydawać, że zarówno napęd 4x4 spod znaku BMW, jak i hybrydowe napędy Lexusa pozostaną niszową propozycją dla kierujących lubiących innowacje i odchodzących od utartych rozwiązań. BMW bez napędu na tylną oś? Silnik V6 "popychany" przez elektryczny motor? Obaj producenci udowadniają jednak, że to nie przysłowiowe kwiatki do kożucha, a rozwiązania, które bardzo wysoko ustawiają poprzeczkę w motoryzacyjnym świecie. Pokazują, że w ich przypadku płaci się nie tylko za znaczek na masce. Ile? Przez sympatię do tych samochodów nie wypada mówić o kwotach, bo sympatia do obu marek w przypadku przeciętnego kierowcy może zostać wystawiona na ciężką próbę...
Opinie (37)
-
2009-06-10 10:49
bmw-tds.pl
BMW Diesel Center
- 3 11
-
2009-06-10 11:41
chesz zrobić sałatke z buraków ? (1)
wrzuć granat do bmw
- 24 12
-
2009-06-10 12:37
a Merc i Audi to inaczej??
już dwano normalnej osoby za kółkiem któreś z tych trzech marek nie widziałem
- 9 5
-
2009-06-10 11:48
Spalanie Lexusa. (2)
W intensywnym ruchu miejskim 6 l/100 a poza miastem 9 l/100!? A to miejski zwierz! :)
- 7 2
-
2009-06-10 12:53
hahahahahahahah (1)
w intensywnym ruchu miejskim, potężny crossover potrafi spalić jedynie 6 litrów na 100 kilometrów. Gdy prędkość auta wynosi do ok. 40 km/h Lexusa napędzają wyłącznie silniki elektryczne. Zużycie paliwa poza zakorkowanym miastem? Spokojny kierowca potrafi zredukować je do nieco ponad 9 litrów. Wystarczy nie nadużywać drzemiących pod maską koni mechanicznych.
- 2 6
-
2009-06-10 13:58
z czym masz kłopot?:)
ze swoją niewiedzą, czy z głupotą?
Wszystko jest wyraźnie napisane i ma swoje uzasadnienie w rzeczywistości.
Nie jechałeś - to nie gadaj.- 2 2
-
2009-06-10 12:06
Tylko marki nic więcej (3)
BMW stara technologia bazująca na znaczku a najlepiej uświadamia to jej sukces w F1. Leksus trochę przerobiona toyota.
Jak się kupi wersję z pełnym wyposażeniem nawet fiata to różnicy nie widać poza znaczkiem i znacznie mniejszym spalaniem oczywiście na korzyść tych mniej renomowanych marek.- 2 17
-
2009-06-10 12:41
trochę się nie zgodzę
zwłaszcza jeżeli chodzi o argument z F1, to jest ich błąd i głupia decyzja. BMW jeżeli chodzi o stylistykę to tragedia i chyba najgorsze lata BMW, natomiast jeżeli chodzi o technikę i wykonanie np wnętrza, to pierwsza klasa
- 1 1
-
2009-06-10 14:04
nie wiesz, o czym piszesz.
chyba nigdy nie jeździłeś BMW. albo fiatem :D trzymanie się drogi przez BMW to coś, do czego łatwo się przyzwyczaić. przestrzegam osoby, które później przesiadają się do innych samochodów, a są przyzwyczajone do bezpieczeństwa i szybkości BMW.
- 3 4
-
2009-06-10 22:20
Jasne...
... a polonez to było super auto.
Zamów sobie próbną jazdę Lexusem, Audi czy BMW a potem porównuj je z Fiatem. To tak jakbyś porównywał Hotel 5* i 2*. W jednym i drugim możesz się przespać ale... i tu jest właśnie różnica jakiej nie jesteś w stanie pojąć.- 1 1
-
2009-06-10 12:35
nie rozumiem (1)
jak można podniecać się RX'em?? jest to jeden z najbrzydszych SUV'ów zaraz po Cayenne i Daewoo Musso. Nawiązując do zdjęć w artykule, kiedyś byłem fanem marki BMW, patrząc na jej modele teraz można tylko płakać, a X6 jest zwieńczeniem beznadziejnego dzieła, SaangYong ze znaczkiem BMW
- 10 5
-
2009-06-10 14:01
ja też nie rozumiem
czemu nie kumasz, że każdy ma swój gust.
A prawdę mówiąc Lexus RX nie jest brzydkim suvem, wręcz przeciwnie. Za to BMW mi się nie podoba. Podobny szajs jak mercedes GLK.- 1 3
-
2009-06-10 12:43
chyba przyjdzie teraz czas na Infiniti i Range Rover'a
i dobrze, bo te marki nie są tak sprostytuowane jak Audi, Mercedes i BMW
- 7 1
-
2009-06-10 13:00
dla mnie liczy się tylko Holkswagen i motor Emzeta
- 5 2
-
2009-06-10 14:29
Kto to pisał?
Jaki napęd elektroniczny? Kto to w ogóle wymyślił? Jak już to napęd elektryczny. Jak się ktoś nie zna to niech nie robi artykułu.l
- 4 1
-
2009-06-10 14:35
Zgadzam się z ME (2)
Tylko ktoś kto w życiu nie jechał żadną Beemką ani Lexem może wypisywać takie bzdury jak w niektórych powyższych komentarzach. Stylistyka tych aut nie musi się każdemu podobać, ale precyzja prowadzenia na drodze tych samochodów tych marek to najwyższa klasa i wzór dla innych producentów.
Mnie teżnie stać na te samochody, ale to nie znaczy, że trzeba od razu pisać zawistne komentarze....
A że jeżdżą nimi często buraki? A czym nie jeżdżą, widziałem niejednego buraka w Volvo czy Saabie, a to marki chyba najmniej postrzegane jako burackie, więc nie generalizujcie!- 6 1
-
2009-06-10 22:22
Buraki..
... można spotkać w wielu markach.
Chociaż dla niektórych "burakiem" jest kierowca, który właśnie go wyprzedził ;)- 4 0
-
2009-06-11 15:48
dlatego sie okraesla ze to normalne ze wypadek spowodował burak w BMW bo w Polsce najwiecej buraków jeżdzi własnie tymi markami!!A kupuja własniedlatego BMW by sie dowartosciowac pokazac ze sa kims.Bo sa typowymi burakami i cwaniakami dlatego maja kase ale brakuje im rozumu ,inteligencji i klasy dlatego mysla ze jak kupia BMw to tak beda postrzegani.!
A to tez wina tego ze mamy bardzo głupie kobiety które jak widza BMw bysla ze to jest gosc.i na taki znaczek dostaja orgazmu.Wiec trafił swój na swego:)- 3 0
-
2009-06-10 16:33
NAPĘD ELEKTRONICZNY buhahahahaha
a to żartowniś z tego autora
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.