W polskim Internecie pojawił się nowy portal motoryzacyjny - Motocaina. Można w nim przeczytać m.in. o zgubnym wpływie długiej grzywki na prowadzenie samochodu. Portal tworzy pięć pań, które postanowiły związać swoje losy z oparami benzyny.
Niektórzy internauci powiedzieliby, że to na pewno "głęboko zaszczepione blachary". W tym jednak przypadku niejeden właściciel wyjącego kompakta mógłby schować się pod własne, obniżone zawieszenie.
Motocainę prowadzą bowiem: absolwentka Wydziału Mechanicznego Wojskowej Akademii Technicznej oraz Wydziału Samochodów i Maszyn Roboczych Politechniki Warszawskiej, kierowca rajdowa, dziennikarka sportowa, będąca jednocześnie zawodniczką żużlową oraz panią menedżer, będącą bardzo blisko ekskluzywnego cyrku F1.
- Chcemy dostarczać kobietom wiarygodnych informacji motoryzacyjnych - mówi pomysłodawczyni przedsięwzięcia,
Katarzyna Frendl.
- Misją serwisu jest też integracja środowiska, stworzenie możliwości wymiany opinii, a także uzyskania pomocy, organizacji wspólnych spotkań, szkoleń, a w przyszłości także zmagań sportowych.Brzmi to strasznie poważnie, na razie jednak Motocaina.pl składa się z dwóch działów: auto i moto.
Ich zawartość to damskie motociekawostki, zagadnienia z zakresu techniki i bezpieczeństwa jazdy, traktujące na przykład o zgubnym wpływie długiej grzywki na prowadzenie samochodu. Jest też dział "Dziecko", w którym znalazły się rozważania na temat prawidłowego postępowania w okresie ciąży i macierzyństwie w aucie.
Nie brakuje też moto-podróży marzeń. W przyszłości zaś kobiety będą tłumaczyć kobietom niezrozumiały dla większości z nich język zagadnień technicznych i wprowadzać je w dżunglę zagadnień serwisowych. W zasadzie wszystkie teksty pisane są z zupełnie inną optyką niż te, które znamy z - wydawałoby się z zasady, typowo szowinistycznych - portali o samochodach. Czyli - robi się ciekawie.
Tym bardziej, że z Motocainy możemy dowiedzieć się sporo także o facetach. Oto na przykład wyniki brytyjskiego rankingu aut z różnych kategorii, na które najłatwiej poderwać kobietę:
-
Fiat 500 (mężczyźni myślą, że MINI)
-
Mercedes SL (mężczyźni myślą, że
Porsche 911)
-
Audi TT (mężczyźni myślą, że
Lotus Elise)
- Lamborghini Gallardo (mężczyźni myślą, że Ferrari F430 Spider)
-
Alfa Romeo Brera (mężczyźni myślą, że BMW Serii 3 coupe)
-
Land Rover Discovery (mężczyźni myślą, że Range Rover Sport)
-
Ford S-MAX (mężczyźni myślą, że
Ford Mondeo)
-
Mazda MX-5 (mężczyźni myślą, że
Honda Civic Type R)
-
Renaultsport Clio R27 (mężczyźni myślą, że Corsa VXR)
-
Volkswagen Golf GT Sport (mężczyźni myślą, że
Ford Focus ST)
Zadziwiające, prawda? Bo żaden facet nie zamieni BMW czy Porsche, na coś takiego jak Fiat 500 czy Mazda MX5. Chyba że jest zdesperowany, albo... no, powiedzmy - metroseksualny.
My ze swojej strony życzymy załodze Motocainy samych sukcesów. Zapewniając przy okazji, że będziemy oglądać nowy twór co wieczór. Nie tylko z ciekawości, ale także dla... poprawienia nastroju.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy