- 1 W sobotę Miss Scania i parada ciężarówek (48 opinii)
- 2 W końcu powstanie wiadukt na Puckiej (195 opinii)
- 3 Szukają świadków śmiertelnego potrącenia (156 opinii)
- 4 Prawo jazdy od 17. roku życia? (81 opinii)
- 5 Rejestracja pojazdów w Gdyni już działa (11 opinii)
- 6 Czytelnik: zasnąłem za kierownicą (135 opinii)
Zatrzymano czterech pijaków "za kółkiem"
W miniony weekend, gdańscy policjanci zatrzymali czterech pijanych kierowców. Dwóch z nich zostało przekazanych stróżom prawa przez świadków. "Rekordzista" wśród zatrzymanych miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Utrata prawa jazdy to dopiero początek ich kłopotów. Za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem.
Wówczas okazało się, że kierujący peugeotem 29-latek ma w organizmie blisko promil alkoholu. Tym samym rozpoczął weekend od pobytu w komisariacie.
Do zatrzymania kolejnego kierowcy - którego dokonali świadkowie - doszło w sobotę, ok. godz. 11, przy ul. Turystycznej w Sobieszewie.
- Sprawca to 37-letni kierowca dostawczego forda, który został ujęty przez świadków. Policjanci na miejscu przeprowadzili badanie trzeźwości mężczyzny i okazało się, że ma prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Samochód, którym kierował, funkcjonariusze zabezpieczyli na policyjnym parkingu - informuje asp. szt. Mariusz Chrzanowski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Trzeci to kierujący suzuki 52-latek. Został zatrzymany w sobotę ok. godz. 12 przy ul. Olimpijskiej na Łostowicach po tym, jak uszkodził ogrodzenie jednej z posesji. On również został ujęty przez świadków, którzy przekazali go stróżom prawa. Badanie alkomatem wykazało, że miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Niechlubny rekord należał jednak do kierowcy, który został zatrzymany w niedzielę ok. godz. 20 na Rudnikach.
- Policjanci ruchu drogowego odebrali zgłoszenie, że na ul. Elbląskiej samochód uderzył w barierkę. Funkcjonariusze pojechali na miejsce i w trakcie czynności sprawdzili m.in. trzeźwość 65-letniego kierowcy forda. Szybko okazało się, że jest pijany i ma w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu - uzupełnia asp. szt. Chrzanowski.
Cała czwórka odpowie za swoje wyczyny przed sądem. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara dwóch lat więzienia, utrata prawa jazdy, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.
Opinie wybrane
-
2022-03-28 14:56
Kary finansowe są cały czas za niskie skoro cały czas niektórzy wsiadają za kierownicę po spożyciu alkoholu
- 13 3
-
2022-03-28 16:49
To jest najlepszy dowód na to, że sankcje NIE działają
Tzn działają, ale na trzeżwych. Do momentu aż nie wypiją. Wtedy wyłącza się hamulec moralny, traci się poczucie konsekwencji i siada za kółko. Rozwiązanie? Prace społeczne na widoku, np na ksrzyżowaniach przy zieleni z kamizelką żarówiastą "Jechałem pijany". Oprócz tego równolegle prace w szpitalach i hospicjach
- 14 3
-
2022-03-28 23:05
Kolejny raz piszecie o tym, że to w Gdańsku kogoś złapali.
A w Gdyni Policji nie ma? A może tu pijanych kierowców nie ma?
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.