• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczeniem

Oscar Wilde
85 / 19

Opinie (30) ponad 10 zablokowanych

  • Ludzie są różni. Jak ktoś tu napisał: generalizowanie jest dla dzieci. (7)

    Jedni będą mówić o zdobywaniu doświadczenia a inni jak zrobią głupotę to będą mówili, że zrobili głupotę. A to każdemu się zdarza.

    • 9 0

    • To byłem ja (6)

      Generalizowanie to dziecinada. To na słowa Oświeconej w innym sposób

      • 0 1

      • No zaistniałeś :-)

        • 3 0

      • Masz mentalność dziecka to i takie "złote myśli" wypadają z ciebie. (3)

        • 3 0

        • Kermiy jaki miała wcześniej nicka ? (2)

          • 1 0

          • Kermit to może być Mirek (1)

            • 0 0

            • Raczej zniewieściała feministka

              • 1 0

      • Przyznaj się,że Ci mama podpowiadał.

        • 1 0

  • (20)

    "W sumie nie wiadomo co było głupsze, komentarz Babiarz, czy decyzja jego przełożonych". Pozwolę sobie przytoczyć słowa samego Lennona o utworze "Imagine" - "to dosłownie manifest komunistyczny. Choć sam specjalnie nigdy nie byłem komunistą" (ang. "virtually a communist manifesto, even though I have never particularly been a communist myself"). W ich świetle jasnym jawi się , że Babiarz nie został zawieszony za słowa "to jest wizja komunizmu, proszę Państwa " - jest to bezsporny fakt. Zawieszony został za słowo "niestety". Cóż głupiego znajduje premier Tusk (autor dzisiejszego komentarza internetowego zacytowanego na początku mojego wpisu) w wypowiedzi redaktora Babiarza? Czy łączenie tych dwóch określeń: "komunizm" oraz "niestety" jest głupie według Premiera Tuska? Jeśli tak jest - dlaczego? Czy może dlatego, że Donald Tusk uznaje, że jest to obecnie "niepoprawne politycznie" i właśnie z tego powodu - "głupie"? Donald Tusk tego nie wyjaśnił, pozostaje mi spekulować.

    • 5 7

    • I znowu o Babiarzu. (6)

      Komentarz Babiarza był zbędny. Dotyczył spraw politycznych. Właśnie słowo "niestety"jest tu głupie. Dyrektor Babiarzowi powiedział Przemku masz poglądy prawicowe "niestety". To też jest głupie. Bo poglądy można mieć prawicowe i lewicowe. A trzeba rozróżnić "komunizm" jako ustrój totalitarny a "komunizm" jako tą utopijną ideę o pokoju i równości. Beatelsów to akurat za komuny w Polsce nie promowano. Dziwne skoro to niby manifest? Podobała mi się postawa drugiego komentatora który mówił "pani ładnie zaśpiewała". Bo ładnie zaśpiewała i tyle. Anturaż też ciekawy. Tekstu Lennona w języku obcym i tak większość krzykaczy nie zrozumiała.

      • 2 5

      • (5)

        Utopijna idea o pokoju i równości, jak rozumiem, autorstwa Karola Marksa? "Manifest komunistyczny" jego autorstwa to króciutka lektura. Postuluje, zupełnie wprost, otwartym tekstem - przemoc, włączając w to systemowe morderstwo na członkach klas uprzywilejowanych. Czy mógłby Pan/ mogłaby Pani doprecyzować, czyjego autorstwa miałaby być owa, jak rozumiem, niewinna zgoła w Pana/i rozumieniu, idea komunizmu, o której Pan(i) ze swojej strony wspomnina?

        • 0 5

        • (3)

          Osoby, które minusują, zachęcałabym, by po prostu przeczytały "Manifest komunistyczny" Marxa i Engelsa. Raptem kilkadziesiąt stron, można samemu wyrobić sobie zdanie nt. idei komunizmu w ujęciu jej twórców...

          • 0 3

          • Mówimy o piosence "Imagine" a nie jakiejś piosence "Lets do this" (1)

            Tam są 3 kontrowersyjne tematy: no religions, no countrises, no possesions. Gdyby to było jakimkolwiek wyznacznikiem komunizmu to w Polsce nie było komunizmu. Bo: z pewnością była religia, stały kościoły, cmentarze pełne krzyży, ludzie chodzili ochrzczeni i po komunii. Z pewnością były narody/kraje. Niektóre przyjazne niektóre wrogie. Własność też była. I tata i dziadek miał swój rower, wędkę motocykl i nawet samochód.
            W piosence Lennona nie ma ani słowa o zabijaniu ani o elitach. Po napisaniu przyznał, że faktycznie wyszło podobnie jak manifest komunistyczny. Ale powiedział, że nigdy nie był komunistą ani nawet nie angażował się w politykę. Nie wiem o co kruszyć kopię i co mają do sprawy Marks z Engelsem.

            • 0 0

            • Marx i Engels opisują - w "Manifescie komunistycznym" - drogę społeczeństwa od socjalizmu do komunizmu. Masz rację, w Polsce nie było komunizmu sensu stricte, był socjalizm (etap na drodze do komunizmu). Mówienie, że w Polsce był komunizm jest de facto - w terminologii przyjętej w naukach społecznych - błędem; możemy dla łatwości przyjąć, że tak się mówi potocznie.

              • 0 0

          • Po co ktoś ma to czytać.

            Wystarczy, że Ciebie to interesowało.

            • 0 0

        • Istotą są relacje (nie takie czy inne pojęcia lub słowa) między tymi uprzywilejowanymi elitami, które dyktowaly warunki innym (masom pracującym, robotnikom).Te warunki (w ówczesnych latach, początki XX wieku) były trudne do zaakceptowania dla szerokich mas wyzyskiwanych społeczeństw, podczas gdy elity pławiły się w luksusach.Wspomnianą "niewinność" idei należy rozumieć jako obronę społeczeństw, ich praw do godnych warunków pracy, życia, rozwoju, itp..Czy obecnie ówczesne problemy zostały rozwiązane ?.Częściowo tak, ale niezupełnie, ponieważ tak jak poprzednio elity dalej dyktują warunki społeczeństwom środkami przemocy a organizowane wojny nie służą narodom lecz tym elitom.

          • 0 0

    • (2)

      "virtually" to nie to samo co "dosłownie"

      • 2 4

      • (1)

        Mieszkałam w Wielkiej Brytanii 20 lat temu. Używano go wtedy w znaczeniu "dosłownie", zupełnie inaczej niż polskiego "wirtualnie". Pod wpływem sformułowania "virtual reality" wygląda na to, że znaczenie samego słowa "virtual" się zmienia. Wciąż jednak "dosłowny, rzeczywisty" pozostaje jego dopuszczalnym tłumaczeniem. Możemy opisowo zdefiniować je także m. in.: w efekcie - choć może niekoniecznie na wizus.

        • 0 2

        • Piszesz głupoty. Doczytaj sobie. "virtually" to nie to samo co "dosłownie".

          • 1 0

    • Ciekawe (9)

      To tylko 3 wersy na krzyż. Co ludzi uwiera w piosence Lennona? Brak narodów? Brak wyzysku (wielkich majątków)? Czy brak religii? Dokładnie który z tych 3 aspektów jest taki drażliwy?

      • 1 2

      • Brak nieba. (1)

        Każdy lubi chmury.

        • 1 0

        • :-)

          Akurat jest: "above us only sky" czyli Jak najbardziej niebo zostaje.
          Heven above us. Hell below us. Żyjemy na planecie która wiruje. To co w południe jest above o północy jest below.

          • 0 0

      • (6)

        W tekście jest także - brak własności prywatnej ("no possessions").

        • 1 2

        • Jak można być tak małostkowym? (5)

          Akurat "no possessions" jest w tekście rozwinięte. "No need for greed or hunger A brotherhood of man".
          Wyobraź sobie właściciela firmy deweloperskiej. Ma miliony. Mieszka w pałacu albo letniej rezydencji. W hali ma kolekcję 70 luksusowych aut. W hangarze prywatny odrzutowiec. Gdyby ten właściciel wstawał codziennie rano i 12 godzin pracował to nie dałby w życiu rady wytworzyć tych dóbr. Nie dałby nawet rady na bieżąco konserwować. Właściciel zatrudnia on murarza. Murarz 50 lat stawia mu ściany. Wynagrodzenie starcza na przeżycie. Ale murarz nigdy nie kupi własnego mieszkania. To jest problem z "possessions" z którym chce robić coś Lennon. Dlatego przetłumaczyłem "Brak wyzysku."
          To jest to co was naprawdę uwiera? "No possessions"? Wy się boicie, że ktoś będzie chciał nacjonalizować bereciki z antenką?

          • 0 0

          • (4)

            Tekst piosenki Lennona brzmi "Imagine no possessions", nie zaś "Imagine no exploitation". "Possessions" zwyczajnie nie oznacza niestety "wyzysk", choć może wszyscy byśmy tego chcieli. ;*

            • 0 1

            • Tytuł brzmi tylko "Imagine". (3)

              Widziałem tłumaczenia tej piosenki przed Paryżem i ludzie to różnie tłumaczyli. To jest poezja. Ciężko to tłumaczyć. Nawet wujek google podaje jedno ze znaczeń: "kolonie".
              Podtrzymuję słowo małostkowość. Tłumaczyłem jak chłop krowie na rowie. Twórczość Lennona i tak obroni się lepiej niż nasza tutaj. Kończę. :-*

              • 0 0

              • (2)

                "Kolonie" pewno w kontekście kolonializmu (tzn. "własność" krajów, które podporządkowywały sobie terytoria należące do innych).

                • 0 0

              • (1)

                No dokładnie. Kraje Podporządkowały sobie terytoria należące do innych. I nazywały to: "nasze włości" - niby to samo ale ale nie to samo.

                • 0 0

              • Szczególnie dla mieszkańców podporządkowanych terytoriów.

                • 1 0

  • Opinia mizantropa

    Doświadczenie zdobywamy własnie poprzez błędy.

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.