Już od kilkunastu lat gdański magistrat funduje tort na każdą studniówkę w publicznej szkole średniej. W bieżącym sezonie studniówkowym miasto planuje zamówić ok. 500 kilogramów kremowego ciasta, którym poczęstowanych zostanie 5 tys. osób.
Ranking: Cukiernie i piekarnie
to superpomysł, bo zdejmuje z barków studniówkowiczów choć jeden wydatek
51%
to marnowanie miejskich pieniędzy na coś, za co organizatorzy studniówek powinni zapłacić sami
49%
Z inicjatywą fundowania tortów na studniówki wyszedł kilkanaście lat temu
Paweł Adamowicz, ówczesny prezydent Gdańska. W tym roku lista publicznych szkół średnich, dla których złożono zamówienie, obejmuje 38 placówek.
Jeśli mielibyście ochotę zaprosić naszego fotoreportera na swoją studniówkę, poinformujcie nas o tym w wiadomości e-mailowej, pisząc na adres imprezy@trojmiasto.pl
Smak i szczegóły ustala organizator studniówki
Jak zwykle w ramach przetargu wybrano firmę cukierniczą, która przygotuje i dostarczy torty. W tym sezonie jest to Cukiernia W-Z, działająca od 1958 r.
- To już nie pierwszy raz, gdy na zamówienie miasta robimy torty na studniówki - mówi Daniel Krzosek, współwłaściciel Cukierni W-Z. - Fajnie jest to wszystko wymyślone. Smak i szczegóły wykonania ustalamy indywidualnie z organizatorem studniówki. Na każdym torcie jest napis według schematu: "Studniówka 2023 - nazwa danej szkoły - Prezydent Miasta Gdańska".Organizatorzy studniówek mają do wyboru różne smaki: śmietankowy, cytrynowy, czekoladowy.
- Chodzi o to, żeby uczestnicy balu czuli, że to naprawdę ważny dzień w ich życiu, więc i tort musi być wyjątkowy - podkreśla Daniel Krzosek. - Staramy się spełnić każde życzenie organizatorów. Jeśli ktoś sobie zażyczy, zrobimy też tort malinowy czy z czarną porzeczką.
Studniówka 2023. Ile kosztuje? "Nawet tysiąc za bal"
Wielkość tortu zależy od liczby uczestników balu
Do każdego tortu dołączany jest list od fundatora, zgodnie z tradycją odczytywany podczas studniówki.
- Ciastko w kawiarni ma wagę od 130 do 170 gramów, ale tort jest lżejszy, więc wychodzi 100 gramów na porcję - tłumaczy Daniel Krzosek. - Łatwo obliczyć, że jeśli bal jest na 200 osób, to przygotowujemy 20 kilogramów tortu.W praktyce przyjeżdżają zwykle dwa torty po 10 kilogramów. To najlepsze rozwiązanie pod względem logistycznym: mniejsze torty łatwiej dostarczyć na miejsce i szybciej można rozdzielić porcje - uczestnicy balu ustawiają się w dwóch kolejkach, a nie w jednej, bardzo długiej.
Miasto zamówiło torty o łącznej masie 500 kilogramów. Zakładając, że jedna porcja ma średnio 100 gramów, można oszacować, że w tym sezonie kremowych słodkości skosztuje około 5 tysięcy osób.
Torty również na inne szkolne uroczystości
Choć tradycja prezentowania tortów dotyczy studniówek, miastu zdarza się robić wyjątki i poszerzać ją o inne szkolne uroczystości.
- Zwróciliśmy się z prośbą o sprezentowanie tortów na bal ósmoklasisty i gdański magistrat rozpatrzył ją pozytywnie - wspomina jeden z członków Rady Rodziców w Szkole Podstawowej nr 58 w Gdańsku. - Wypieki były przepyszne i spersonalizowane według naszego życzenia - dzieci miały możliwość wybrać smak i podać treść napisu, jaki umieszczono na tortach.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy