• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy dzieci mają za dużo wolnego?

Katarzyna
2 kwietnia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Wiele słyszy się o trudnościach w zapewnieniu opieki dzieciom oraz przeładowanych programach nauczania. Obie te kwestie, zdaniem naszej czytelniczki Katarzyny, miałoby rozwiązać zredukowanie dni wolnych od szkoły i skrócenie wakacji. Wiele słyszy się o trudnościach w zapewnieniu opieki dzieciom oraz przeładowanych programach nauczania. Obie te kwestie, zdaniem naszej czytelniczki Katarzyny, miałoby rozwiązać zredukowanie dni wolnych od szkoły i skrócenie wakacji.

Każda okazja jest dobra, żeby nie pójść do szkoły - przyzna zapewne niejeden z uczniów. Rodzice do wolnych od nauki dni podchodzą jednak zdecydowanie mniej entuzjastycznie, bo za każdym razem to na nich spada obowiązek zapewnienia dziecku opieki, a liczba dni urlopowych nie jest z gumy. Może zatem warto byłoby rozważyć skrócenie przerw świątecznych oraz wakacji, skoro dzieci nie wyrabiają się z realizacją przeładowanych programów nauczania, a rodzice mają problem z zapewnieniem im opieki w czasie wolnym od szkoły? - zastanawia się Katarzyna, nasza czytelniczka. Oto jej list.



Czy dzieci mają w szkole zbyt dużo wolnego?

Jako dziecko, co zrozumiałe, bardzo cieszyłam się z każdego dnia wolnego od szkoły. Najczęściej spędzaliśmy go z kolegami na podwórku, pozostając całą grupą pod opieką tej mamy bądź babci, która akurat była w domu. Opieka ograniczała się najczęściej wyłącznie do tego, żeby rzucić nam przez okno bidon z kompotem lub kanapki, bo cały dzień spędzaliśmy na świeżym powietrzu.

Swoje nastawienie do dni wolnych zmieniłam, kiedy do szkoły poszło pierwsze dziecko. Nagle okazało się, że z tych dni wolnych więcej szkody niż pożytku. Dziecku trzeba przecież zapewnić opiekę, a urlop nie jest z gumy. Rodzinę mamy na drugim końcu Polski, więc na pomoc babci nie mamy co liczyć. Zresztą babcia naszych dzieci ma 55 lat i jest bardziej aktywna zawodowo niż my z mężem. Można oczywiście zatrudnić opiekunkę, ale (abstrahując od niemałych kosztów) kto powierzy dziecko kobiecie, której nie miał czasu poznać, bo przecież potrzebuje jej okazjonalnie kilka razy w roku?

Zobacz też: Zmora rodziców - co zrobić z dzieckiem w wakacje?

Kiedyś te przerwy świąteczne chociaż miały sens, bo przygotowania trwały pełną parą na kilka dni przed Wielkanocą. No a w poświąteczny wtorek urządzałyśmy z dziewczynami dyngusową nagonkę na chłopaków, rewanżując się za lany poniedziałek. Dziś wpadamy do marketu w piątek wieczorem, kupujemy co trzeba i święta ogarnięte. Dla mnie, jako chrześcijanki, Wielkanoc to oczywiście najważniejsze święto w roku. Moi znajomi jednak w zdecydowanej większości nie celebrują tych dni w jakiś szczególny sposób. Owszem, jedzenie może jest inne, podane na obrusie w zające czy kurczaki, ale nie towarzyszy temu taka pompa, jak w Boże Narodzenie. Nie ma zatem po czym odreagowywać i nic nie stoi na przeszkodzie, aby dzieci we wtorek poszły do szkoły.

Dzień wolny w świetlicy?



W dni wolne od nauki dzieci mają wprawdzie zapewnioną opiekę w świetlicy, ale są to dni bezproduktywne. W najlepszym wypadku zagonione zostaną do prac plastycznych, ale resztę czasu będą się nudziły. Po przerwie świątecznej okaże się natomiast, że mają zaległości w realizacji przeładowanych programów nauczania i trzeba nadgonić z nauką. Przecież to nie ma sensu!

Co więcej, zbliżają się matury i egzaminy gimnazjalne, a młodzież zamiast zakuwać pod okiem nauczycieli, błąka się po galeriach handlowych, bo coś trzeba robić. Za moich czasów pograłoby się chociaż w piłkę, ale dziś nie ma nawet gdzie. Żeby pograć na orlikach trzeba się często wcześniej zapisać, a pod blokiem nie wolno, bo osiedle nowe i zarząd wspólnoty zabrania. Głośnych zabaw zresztą również.

A może skrócić wakacje?



Choć przerwa wielkanocna trwa w najlepsze, uszczuplając moją pulę dni urlopowych, z niepokojem patrzę w kalendarz, gdzie czają się kolejne święta szkoły, długie weekendy i wakacje. Czy te letnie naprawdę nie mogłyby być choć tydzień krótsze? Czy dzieci nie mogłyby chodzić do szkoły przynajmniej do końca czerwca? Może dzięki temu udałoby nam się z mężem uszczknąć choć trochę z urlopowej puli, żeby pierwszy raz od 6 lat choć kilka dni wakacji spędzić wspólnie. Teraz, wymieniając się opieką nad dziećmi, wyczerpujemy urlopowe zapasy całkowicie, do zera. Na wakacje musimy zatem jeździć osobno, bo kiedy jedno bierze urlop, aby zająć się dziećmi, drugie musi pracować.
Katarzyna

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (536) ponad 10 zablokowanych

  • Wakacje powinny trwać maks. 6 tygodni

    Wtedy miałoby się optymalny czas na zaplanowanie i wykorzystanie bwolnego czasu np. w lipcu.

    • 5 22

  • a donek chemiczny chcial posylac przymusowo od 5 lat.

    • 6 5

  • (1)

    Weź się pier..... W głowę "Pani Katarzyno" żal du... Ściska że nie ma się tyle urlopu :D

    • 20 3

    • czyzby katarzyna A? zona znanego przestepcy.

      • 1 0

  • Do Autora (1)

    Weź się pani lecz na nogi,bo na głowę już zdecydowanie za późno.

    • 17 1

    • dokladnie

      to chyba zona budynia.

      • 2 0

  • To nie dzieci maja za duzo czasu tylko miasto nie dba o nowe i likwiduje stare miejsca (1)

    gdzie te dzieci moglyby spedzac czas. Adamowicz ma inne priorytety niz problemy mieszkancow.

    • 10 0

    • licza sie "problemy" deweloperow bo nie moga postawic kolejnego biurowca lub bunkra w srodku miasta

      dla dzieci nic.

      • 3 0

  • Niech maja wiecej (1)

    Teraz rodzice zapisuja na zajecia dodatkowe by dzieciaki w domu nie siedzialy a przychodza zmeczone znam rodzicow by dziećmi nie opiekowac sie to cale wakacje dzieciaki w przedszkolach wszystkie po kolei po 2 tygodnie az maly sie spytal mojego co to sa wakacje i kiedy one sa bo on ich nigdy nie mial jak poszli do szkoly to caly czas w szkole na półkolonii dopiero jak sie rodzice rozwodzili to znaleźli czas na wyjazd a to w gory a to Disneyland byle pokazac ktore z nich lepsze i jednak mozna się zorganizowac i spedzic czas z dzieckiem a nie tylko praca i praca a dziecko szkola i szkola dajmy im odpocząć i nauczycielom tez ja zawsze miałam wakacje nigdzie nie jezdzilismy bo nas nie bylo stac ale sie super bawilismy teraz jak moje dziecko ma wolne to spedzamy czas razem na wyjezdzie lub organizuje mu zabawy w domu lub pod blokiem i jest zadowolony a nie ze spychamy wychowanie na szkole a sami bierzecie wolne i po galeriach na kawki ze znajomymi albo samotne qeekendy za granica lub spa bez dzieci to nie trzeba bylo ich planowac tylko sie zabezpieczyc jak aie nie chcw razem spedzac czasu mozna raz wziąć raz jeden rodzic wolne raz drugi a nie urlop roztrwonic na pojedyncze wypady do spa lub wycieczki bez dzieci bo biedni rodzice musza odpoczac od kogo od dzieci!!! Obarczajac opieka szokle

    • 23 3

    • Co za bełkot!

      Na pewno Mini do szkoły chodziła? A może zbyt dużo wolnego w tej szkole miała i nie zdążyła przyswoić zasad pisowni języka polskiego? Może niech jednak przemyśli, czy jej dziecko nie powinno spędzać na lekcjach więcej czasu? Nie w szkole, tylko na lekcjach...

      • 1 1

  • Szkoła, to nie darmowa opiekunka!

    Wakacje i wolne dni są dla dzieci i nauczycieli!

    • 29 1

  • Tak za duzo

    • 2 6

  • Pani Katarzyna zapomniała jak była dzieckiem.

    Dzieci chcą - to jest naturalne- jak najdłuższych wakacji i jak najczęściej spędzać wolny czas z rodzicami i rówieśnikami. A Pani Katarzynie to chyba dzieci źle się komponują w życiu? Żeby nie przeszkadzały w domu to wysyła je do szkoły oraz na ciąg
    dodatkowych zajęć poza lekcyjnych.

    • 22 3

  • Do autorki.

    Chyba ma pani problem w życiu z samą sobą, a zabiera za czyjeś dzieci.

    • 19 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Mniej światła, Więcej gwiazd 2024

spotkanie, pokaz

ŚwiatłoSiła Festiwal Foto - Video

warsztaty, spotkanie, spacer

Pomorska Noc Naukowców

wykład, warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jakie ptaki cenione przez staropolskich kucharzy żyją w okolicy Trójmiasta?

 

Najczęściej czytane