- 1 Chaos w sprawie religii w szkołach (85 opinii)
- 2 Czego uczą się dorośli? (48 opinii)
- 3 Co się zmieni w nowym roku szkolnym 2024/25? (177 opinii)
- 4 Co się zmieni na egzaminie ósmoklasisty 2025? (15 opinii)
- 5 Był "laptop dla czwartoklasisty" - co zamiast? (86 opinii)
- 6 Nowy rok szkolny 2024/25 nieco później (86 opinii)
Czy warto powalczyć o tytuł MBA?
Dwa lata ciężkiej pracy, comiesięczne egzaminy, mnóstwo fachowej literatury do przyswojenia, casusów do rozwiązania, zarwane noce, brak wolnych weekendów, do tego cena ok. 40 tys. zł - wszystko to w zamian za obietnicę wyższych zarobków i awansu. Czy warto iść na podyplomowe studia Master of Business Administration? A jeśli tak to, na co zwracać uwagę i gdzie w Trójmieście można zdobyć taki dyplom?
Studia MBA w Trójmieście można podjąć na Politechnice Gdańskiej, Uniwersytecie Gdańskim w Wyższej Szkole Bankowej, w Gdańskiej Fundacji Kształcenia Menadżerów i Szkole Wyższej Prawa i Dyplomacji w Gdyni.
Nie są to jednak studia dla każdego.
Już w procesie rekrutacji odpadają ci, którzy nie mają żadnego doświadczenia w zarządzaniu - im lepsze studia MBA, tym to kryterium jest bardziej wyśrubowane. Ani skończony kierunek studiów ani renoma naszej macierzystej uczelni nie mają znaczenia. Ma je natomiast grubość naszego portfela albo hojność naszej firmy, bo za studia na UG i PG trzeba zapłacić ok. 40 tys. zł.
Skąd taka kwota? - Cena może wydawać się wygórowana, jednak żeby zaproponować studia MBA na wysokim poziomie, z międzynarodową kadrą dydaktyczną, koszty muszą być właśnie takie. U nas zajęcia prowadzą wykładowcy m.in. z USA i Wielkiej Brytanii. Sprowadzenie ich kosztuje - tłumaczy Barbara Stepnowska, dyrektor programu MBA na Politechnice Gdańskiej.
Mimo bardzo wysokiego czesnego popularność studiów wśród kadry menadżerskiej rośnie.
- To może wynikać z powolnej dewaluacji tytułu magistra [według szacunków niedługo co drugi Polak przed 30. rokiem życia będzie miał wyższe wykształcenie - przyp. red] - tłumaczy Stepnowska. - Poza tym to świetna inwestycja w siebie albo w firmę. Dyplom MBA najczęściej jest przepustką do awansu na szczeble menadżerskie.
W ostatnich 20 latach w Polsce studia MBA były kierowane głównie do pracowników korporacji. Teraz powoli ten trend się zmienia. Przedstawiciele uczelni sygnalizują, że wśród studentów jest coraz więcej osób działających poza korporacją, które chcą założyć własny biznes albo po prostu lepiej zarządzać tym, który już prowadzą.
Kto może studiować? Kryteria naboru są różne. Na Politechnice Gdańskiej wymagane jest, poza wykształceniem wyższym, minimum trzyletnie doświadczenie zawodowe w jakiejkolwiek profesji. Z kolei na Uniwersytecie Gdańskim przeprowadzana jest rozmowa kwalifikacyjna w języku polskim i angielskim. Dodatkowo każdy z kandydatów musi zdać test psychologiczny.
Po udanej rekrutacji można zacząć studia, a te do najłatwiejszych nie należą. Jeden z absolwentów MBA na PG wspomina ten czas jako gehennę. - To były naprawdę ciężkie dwa lata wymagające poświęcenia i pracy - mówi Maciej Cydzik, który rozpoczynał studia w 2008 r. - Zjazdy mieliśmy raz w miesiącu, każdy zaczynaliśmy od egzaminu z poprzedniego, do tego dostawaliśmy od 4 do 5 lektur do przyswojenia i cazusy do rozwiązania. Pracowałem rano, a wieczorem uczyłem się, rzadko miałem wolne weekendy. Ale nie żałuję.
Kiedy Cydzik zaczynał studia MBA, pracował w firmie telekomunikacyjnej T-Mobile w Niemczech. Studia sfinansował sam, ale opłaciło się. Dziś zajmuje kierownicze stanowisko w firmie Nokia Siemens Networks w Polsce.
- Studia MBA na PG oceniam pozytywnie, miały bardzo dobrą relację cena-jakość. Uważam, że przekazano mi gruntowną wiedzę na europejskim poziomie - przekonuje. - Czy warto iść na takie studia? Dla samego papierka, nie mając jasnego celu, co dalej chce się robić - zdecydowanie nie. Ale jeśli ma się jasny plan rozwoju swojej kariery - bez wątpienia tak.
Na co więc zwrócić uwagę, zanim zdecydujemy się na MBA? - Przede wszystkim na program - czy jego zakres nam odpowiada, czy zajęcia prowadzi międzynarodowa kadra, która ma doświadczenie w biznesie. Czy zajęcia prowadzone są w języku angielskim, jakiego typu dodatkowe certyfikaty można uzyskać w ramach realizowanych studiów. Istotną rzeczą jest również liczba proponowanych godzin z danego przedmiotu oraz sposób jego prowadzenia, np. w oparciu o studium przypadku czy niekonwencjonalne, interaktywne formy dyskusji - mówi Barbara Stepnowska.
Nie wszędzie jednak poziom MBA jest taki sam, dlatego wybór studiów warto zacząć od przyjrzenia się uczelni. - W przypadku wyboru uczelni znaczenie ma doświadczenie w edukacji menedżerskiej, np. Uniwersytet Gdański ma dwa wydziały: ekonomiczny i zarządzania, które doświadczenie w edukacji menedżerskiej budują od lat z wywodzącej się dawnej Szkoły Biznesu - mówi dr Renata Orłowska, kierownik studiów MBA na UG.
Sam dyplom nie zapewni nam od razu wymarzonego wynagrodzenia, ale na pewno ułatwi ścieżkę kariery. Specjalistyczne raporty rynku pracy wskazują, że menadżer z dyplomem MBA może liczyć na zarobki powyżej 10 tys. zł. Dzięki takiemu dyplomowi można zarabiać przeciętnie 3,5 razy więcej od magistra i blisko 5 razy więcej od absolwenta szkoły średniej. Według portalu blisko jedna czwarta osób z ukończonymi studiami MBA zarabia ok. 15 tys. zł.
- Badanie ścieżki kariery naszych absolwentów pozwala stwierdzić iż, mimo trudności na rynku pracy, nie mają oni problemów z realizacją swoich ambitnych planów - przekonuje Renata Orłowska z UG. - Oczywiście, nie są już tak poszukiwani ze względu na dyplom MBA, jak na początku lat 90. Tym niemniej nie mamy sygnałów o "dewaluacji" ich wiedzy z powodu pracy poniżej kwalifikacji.
Ale MBA nie jest już absolutną pierwszą ligą, jeśli chodzi o studia biznesowe. W Polsce można już uczęszczać na studia DBA, czyli Doctoral Business Administration. To oferta dla osób chcących połączyć pracę doktorską z MBA. Na razie prowadzi je tylko Polska Akademia Nauk.
Miejsca
Opinie (98) 4 zablokowane
-
2019-10-29 20:42
Warto!
Zdecydowanie warto, ja też sprawdzałem doświadczenie uczelni dlatego zdecydowałem się na MBA na Kolegium Jagiellońskim, to było na prawdę dobra decyzja, zajęcia na wysokim poziomie, bez łatwizy, super profesorowie, nie ma na co narzekać
- 0 0
-
2021-08-13 16:15
warto
Jeśli ktoś robi studia podyplomowo, to z jakiegos powodu, a nie dla frajdy i wybiera kierunek na oslep :D Aktualne pracuje na stanowisku kierowniczym i rozpoczęłam studia MBA na wskz, ale dlatego, że chce sie rozwijac i kształić :) co za tym idzie, chce się starać o awans :)
- 0 0
-
2021-08-16 14:55
Polecam!
Potwierdzam i polecam :) ja jakurat skończyłem MBA na wskz. Poziom naprawdę bardzo wysoki, a bywam krytyczny w tym zakresie, bo to nie moje pierwsze studia i na pewno nie ostatnie :P
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.