Wystawa
Fizyka i zabawki została zorganizowana przez Pomorską Akademię Pedagogiczną w Słupsku. Pracujący na uczelni
Grzegorz Karwasz z Instytutu Fizyki przywiózł oryginalny pomysł z Włoch. Były sopocianin zainteresował bezstresową nauką fizyki władze miasta. Zasady prezentacji poszczególnych doświadczeń są następujące: pokazanie określonych zjawisk fizycznych z mechaniki, optyki, termodynamiki, elektryczności i magnetyzmu z użyciem zabawek. Pokazy są bardzo zróżnicowane. Wśród propozycji jest na przykład kaczka i słoń schodzące po pochylni dla wytłumaczenia zasady zachowania energii i ruchu jednostajnego. Inne doświadczenie polega na skierowaniu wiązki światła ultrafioletowego (niewidocznego dla człowieka) na łyżeczkę do lodów i wyjaśnia zasady luminiscencji.
- Największą frajdę wystawa sprawia uczniom gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych, którzy mogli dotknąć zabawek i pomóc przy przeprowadzaniu doświadczeń. Uczniowie zawodowej szkoły, którzy zwiedzili wystawę, nie byli aż tak zainteresowani - mówi
Mikołaj Zieliński, nauczyciel fizyki w III LO w Sopocie. Jak poinformował fizyk, część wystawy została przekazana szkole nieodpłatnie, kupno niektórych eksponatów sfinansował Urząd Miasta.
- Za dwa, trzy lata mamy nadzieję poszerzyć wystawę o nowe stanowiska doświadczalne, żeby organizować pokazowe lekcje fizyki dla uczniów naszej szkoły i innych szkół z Trójmiasta.Nim dotarła do Sopotu, wystawa
Fizyka i zabawki pokazywana była w kilku innych miastach, m.in. w Warszawie, Krakowie, Białymstoku, Toruniu i Słupsku. W ubiegłym roku towarzyszyła zjazdowi fizyków w Gdańsku.