Powiedzieć o Agnieszce Elwertowskiej, że kocha kosmos, to mało. Gdynianka tę pasję przekuwa bowiem w projekty badawcze, w których bierze udział. Ostatnio uczestniczyła np. w misji księżycowej w tunelu lawowym na Islandii, podczas której była analogowym astronautą i inżynierem.
tak, ale amatorsko w ramach hobby
50%
tak, profesjonalnie, mam wykształcenie w tym kierunku
6%
raczej nie, nie mam w tym temacie dużej wiedzy
28%
nie, ta tematyka wcale mnie nie interesuje
16%
Agnieszka Elwertowska z Gdyni pracuje obecnie jako młodszy inżynier w firmie kosmicznej Astronika, a także bierze udział w projekcie satelity PW-Sat3, gdzie zajmuje się radiokomunikacją. Należy do Space Magica, czyli organizacji, która zrzesza aspirujących astronautów z całego świata.
Swoją przygodę z kosmosem kontynuuje od kilku lat, badając przestrzeń kosmiczną.
W 2018 roku była uczestniczką misji w jedynym w Polsce habitacie marsjańsko-księżycowym
Lunares. Promowała wtedy swoje miasto, prezentując logo Gdyni na swoim kombinezonie i koszulce.
W lipcu tego roku gdynianka brała udział w misji księżycowej CHILL-ICE, zorganizowanej przez Euro Moon Mars ESTEC. Wystąpiła tam w roli analogowego astronauty oraz inżyniera.
Na początku września poinformowała, że bierze udział w kolejnej księżycowej misji.
O co chodzi w takiej misji?
Euro Moon Mars ESTEC to program, w którego ramach studenci uczestniczą w misjach analogowych w rozsianych po całym świecie bazach symulujących warunki księżycowe lub marsjańskie.
Głównym celem misji księżycowej CHILL-ICE była budowa funkcjonalnego habitatu wewnątrz islandzkiego tunelu lawowego. A to wszystko w czasie trwającego osiem godzin spaceru kosmicznego.
Zanim misja rozpoczęła się, jej uczestnicy przeszli specjalne szkolenie. Wzięli udział w przygotowanych przez organizatora warsztatach, wykładach oraz treningach przygotowujących do wyjazdu oraz integrujących zespół.
- Było naprawdę ciężko wspinać się i jednocześnie przenosić wszystkie rzeczy do wnętrza jaskini, mając na sobie kombinezony kosmiczne, ale daliśmy radę - mówi Agnieszka Elwertowska - Z tego co wiem, to była pierwsza tego typu misja na świecie i jestem chyba jedyną Polką z takim doświadczeniem.
Warunki jak na Księżycu i Marsie
Na Księżycu i Marsie jest dużo tuneli lawowych, które bez problemu mogłyby chronić astronautów oraz ich pojazdy przed szkodliwym promieniowaniem i meteorytami.
Uczestnicy misji przez trzy dni żyli wewnątrz zimnego, ale bezpiecznego habitatu, będąc cały czas w kontakcie ze stacją naziemną - poza przypadkami, kiedy np. rozłączał ich wiatr słoneczny.
Czytaj też: Polska Agencja Kosmiczna inwestuje w Australii
W trakcie misji wykonywali eksperymenty, m.in. sprawdzali swoje skupienie w czasie izolacji, a także testowali rzeczy, takie jak kombinezony kosmiczne Astroland Agency, łazik Lunar Zebro czy habitat ECHO. Zbierali również próbki geologiczne z różnych miejsc tunelu lawowego.
Agnieszka była odpowiedzialna m.in. właśnie za testy łazika Lunar Zebro. Okazało się również, że najlepiej z całego zespołu radziła sobie z budową habitatu ECHO.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy