• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ile zarabiają absolwenci trójmiejskich uczelni?

mak
6 lutego 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Politechnika Gdańska w rankingu zarobków absolwentów (nie uwzględniając stażu pracy) zajęła 3. miejsce. Jednym z kierunków, który daje spore szanse na znalezienie dobrze płatnej pracy jest informatyka na wydziale ETI. Politechnika Gdańska w rankingu zarobków absolwentów (nie uwzględniając stażu pracy) zajęła 3. miejsce. Jednym z kierunków, który daje spore szanse na znalezienie dobrze płatnej pracy jest informatyka na wydziale ETI.

Wynagrodzenie inżyniera jest w większości przypadków wyższe niż pracownika po studiach humanistycznych. Specjaliści zajmujący się rynkiem pracy policzyli, na jakie wynagrodzenie mogą liczyć absolwenci konkretnych uczelni. Jak w tym rankingu wypadły trójmiejskie placówki?



Ranking zarobków absolwentów publicznych uczelni wyższych przeprowadzony w 2013 r. przez firmę Sedlak&Sedlak nie zostawia wątpliwości - najwyższe wynagrodzenia otrzymują absolwenci szkół technicznych.

Ranking dzieli się na dwie części - pierwsza dotyczy wynagrodzenia absolwentów otrzymywanego podczas ich pierwszej pracy, druga dotyczy wynagrodzenia niezależnego od stażu pracy.

W pierwszym z zestawień Politechnika Gdańska zajęła 6. miejsce z wynagrodzeniem (wszystkie dane dotyczą kwoty brutto) wynoszącym nieco ponad 3 tys. zł. Uniwersytet Gdański zajął 12. miejsce z wynagrodzeniem 2,5 tys. zł.

W czołówce rankingu znalazły się szkoły warszawskie jak Szkoła Główna Handlowa - 4,2 tys. zł, Uniwersytet Warszawski i Politechnika Warszawska - po 3,5 tys zł oraz Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu - 3,7 tys. zł.

Natomiast w drugim zestawieniu (w którym pytano po ponad 500 absolwentów danej uczelni) trójmiejska uczelnia techniczna zajęła 3. miejsce z wynagrodzeniem liczącym 6,3 tys. zł (1. miejsce zajęła SGH z Warszawy z wynagrodzeniem 8 tys. zł, a 2. - Politechnika Warszawska - 7,1 tys. zł.)

- Po takich kierunkach jak informatyka, budownictwo, czy choćby mechanika można znaleźć naprawdę intratną posadę - komentuje wynik rankingu prof. Henryk Krawczyk, rektor Politechniki Gdańskiej. - Wszystko jednak zależy od osobowości absolwenta i jego umiejętności. Nasi absolwenci posiadają kilka ważnych cech: maja nowoczesną wiedzę i potrafią ją praktycznie wykorzystać i uzupełnić, jeśli zajdzie taka potrzeba. Są otwarci na współpracę i działanie w grupie. Potrafią też dostosować się do sytuacji na rynku.
mak

Miejsca

Opinie (459) 4 zablokowane

  • Ten ranking to mistyfikacja!

    wynagrodzenie jest zawyżone!!!Gdyby ludzie zarabiali choć tyle, to Okęcie świeciłoby pustkami...a ulice Londynu spustoszały. To propagandowa polityka sukcesu!

    • 6 3

  • a gdzie Akademia Morska w Gdyni ???? (8)

    2 tyś euro po szkole na pierwszy kontrakt można złapać.

    • 7 1

    • (6)

      2tys. euro dla kogoś kto nie wie jak poprawnie napisać skrót od tysiąca? Takiemu analfabecie nie zaproponowałbym nawet 2tys. rubli.

      • 5 7

      • A ty polonista masz przerwę na zmywaku w UK ? (4)

        czy w gimnazjum za TYSIONC PJENCET się przemęczasz?

        • 5 4

        • (3)

          Tysionc piencet zarabjam w tydzjeń. I nie, nie na zmywaku tak jak cała twoja rodzinka. Wyobraź sobie, że nie każdy musi szorować angolom kible, żeby jakoś żyć.

          • 1 1

          • (2)

            to szału nie ma , wiążecie jakoś koniec końcem ? zakładam, że po spłacie rat kredytów zostaje wam przynajmniej połowa na życie.

            • 0 2

            • (1)

              Po spłacie kredytów? A od kiedy każdy musi mieć kredyt? Uśmiałem się do łez :D Wiesz, żona przynosi do domu kolejne 5tys. zł, więc mając miesięcznie do dyspozycji 11tys. zł jakoś dajemy radę zwłaszcza, że dostaliśmy od rodziców dom i nasze jedyne zobowiązania to śmiesznie niskie opłaty za media. Starcza i na porządne wyżywienie i na rozrywki i na wyjścia do restauracji, na zagraniczne wczasy i na samochody, o których przeciętny Polak może jedynie pomarzyć i jeszcze udaje się coś odłożyć. Tak więc myślę, że nie mamy aż tak źle jak to się może wydawać.

              • 0 1

              • I po co odpowiadasz? Teraz Cie tutejsze trolle zjadą że dostałeś od mamusi i zarabiając tak dużo na pewno wykorzystujesz innych pracowników i w ogóle jesteś obszarnikiem i kapitalistą :)

                • 0 0

      • ten ranking to jakaś bujda.

        Pewnie uwzględniają tylko te zarobki które są odnotowanie w skarbówce więc marynarze się nie łapią :) a na pierwszy kontrakt miałem 3200$ ale już ponad 6 lat temu.

        • 1 1

    • Co z tego, że można? Trzy osoby na sto? Zobacz jaka jest wartość próby.

      • 0 0

  • wydaje mi sie ze najwieksze zarobki osiagaja absolwenci Akademi Medycznej ale z uwaga ze pracuja za granica lub w prywatnej

    Rozpietosc zarobkow w Polsce w dziedzinie medycznej 2 tys -50 tys netto miesiecznie.To zalezy czy pracuje sie zaraz po studiach na stazu w jednostce publicznej,czy jako menadzer firmy farmaceutycznej,prezes czy dyrektor lub ma sie doskonale prosperujacy gabinet dentystyczny.Lekarz na stazu z Polski znajacy angielski zarobi na reke 12 tys zl (internista) w Szwecji,kierowca ciezarowki 9 tys na reke-innych specjalnosci nie poszukuja,no moze jeszcze elektrykow.

    • 1 0

  • Budownictwo?

    Jestem architektem i, dzięki Bogu, trenerem programów do proj. inż. Mam uprawnienia, 10 letnie doświadczenie. Z powodzeniem zarządzam nawet sporymi projektami i budowami. Mogę porównać dwa zawody, architekta i trenera oprogramowania. Architekt- płaca ok 2000 -3000, ogromna odpowiedzialność i stres, wymagana ogromna wiedza, umiejętności i ciągłe dokształcanie. Praca 12h/ dobę. Trener- płaca 70-120/h, wymagana dość dobra znajomość kilku programów, umiejętność utrzymania miłej atmosfery zajęć. Zero stresu i odpowiedzialności.
    Jaki jest powód absurdu? Prawa rynku. Nadprodukcja inżynierów i wielki kryzys w branży. Wśród architektów i konstruktorów jest wielkie bezrobocie i głodowe płace.

    • 11 0

  • Ładne liczby...

    Zawiało propagandą dla młodzieży... idźcie studiować będą kokosy... A ja na to powiem ch*j wielki... i trzy bąbelki. Idzie taki młodziak, marzy sobie o tych kokosach, stara się, kończy studia zadowolony z siebie i rąb! zderza się z szarą polską rzeczywistością. Urząd pracy, staże za 6 stówek (bo pracodawcy od takiego 25 letniego absolwenta wymagają już ze 3 lata doświadczenia na stanowisku, a tego na studiach się nie zdobędzie po miesiącu praktyk) i koniec końców robota w zawodzie totalnie nie związanym z wykształceniem (jak ma fart i możliwości to sobie jakis kurs zawodowy trzaśnie po drodze) i jak ma trochę szczęscia to może i ujedzie te 1800 netto.
    Prawdą jest, że kilku najlepszych na kierunkach zarobi dobrą kasę i to w swoim zawodzie ale uczelni teraz jak grzybów narosło wszelakich i wypluwają hurtem tych rozmarzonych absolwentów.
    A ci najlepsi i tak najpewniej zarobią pewnie mniej, niż Ci gorsi, którzy mają sławnego polskiego garba.
    Osobiście kończyłem studia humanistyczne na dwóch kierunkach i jak tak się zastanowie po czasie to żałuje, że człowiek nie poszedł do zawodowki na mechanika czy spawacza bo przynajmniej wiedziałby za co zapiernicza i by solidną kase zarobił

    • 10 3

  • Wynagrodzenie brutto to tak (1)

    jakby mierzyć penisa razem z kręgosłupem

    • 23 3

    • 100% prawdy

      .

      • 3 1

  • Same studenty, a robic nie ma komu !

    Teraz byle lachudra pcha sie na studia, po ktorych i tak idzie do roboty w Biedronce, albo na zmywak w Dublinie. A z drugirej strony brakuje porzadnych mechanikow, czy wykwalifikowanych roboli, ktorych kiedys ksztalcily zawodowki. Dzisiaj dyplom wyzszej uczelni nic nie znaczy, taka prawda.

    • 10 2

  • Nie ma lepszej uczelni niż Akademia Morska. (2)

    Mizernie wypadają przy niej inne uczelnie. Aby ukończyc Akademię trzeba posiadać specyficzne warunki zdrowotne i umysłowe.

    • 5 6

    • zgadza się...

      ...ale z tymi specyficznymi warunkami to bym nie przesadzał, pływanie teraz to nie to samo co 10-20 lat temu, teraz przeciętny marynarz spędza nie rzadko więcej czasu w domu (w roku) niż nie jeden szczur lądowy, po prostu to trochę inny tryb życia i do tego można się zwyczajnie przyzwyczaić. A kasa ? nieporównywalnie większa.

      • 3 0

    • Trzeba faktycznie posiadac warunki umyslowe

      specyficzne. Nikt do konca normalny nie jest po plywaniu dluzszym niz powiedzmy 10 lat.

      • 4 2

  • real world (3)

    Moja pierwsza praca to netto 20 $ za miesiąc pracy - 1989 rok. Później skończyłem studia UG i po 25 latach pracy obecnie średnio razy 150 (3000 $). Córka obecnie druga praca (zeszły rok skończyła studia) i netto 780 $ (2 500 PLN) Więc jednak można! Tylko trzeba coś robić a nie narzekać jak to źle. Powodzenia malkontenci.

    • 3 3

    • (2)

      W Polsce dolary obowiązują?

      • 3 1

      • w d*pie obowiązują

        • 0 2

      • Jakbym napisał że to było ok 200 000 tys zł to byście zgłupieli. Jest coś takiego jak inflacja, więc wolę przeliczyć na w miarę stałą walutę. Później zarabiałem w mln PLN. I znowu po denominacji wskoczyłem na kilkaset złotych itd.

        • 0 0

  • hmmmmmmmm

    W jednej firmi za dużur na karetce proponują 1 tyz sł - 1 dyżur,chętnych nie ma.............

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Pomorska Noc Naukowców

wykład, warsztaty, konferencja

ŚwiatłoSiła Festiwal Foto - Video

warsztaty, spotkanie, spacer

Wakacyjny Zawrót Głowy - pokaz naukowy

25 zł
warsztaty, pokaz

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Czy pomnik przyrody jest prawnie chroniony?

 

Najczęściej czytane