- 1 Był "laptopa dla czwartoklasisty" - co zamiast? (13 opinii)
- 2 Co się zmieni na egzaminie ósmoklasisty 2025? (15 opinii)
- 3 Nawet 1000 zł za wyprawkę szkolną dla dziecka (16 opinii)
- 4 Znamy terminy egzaminów w roku szkolnym 2024/25 (17 opinii)
- 5 Nowy rok szkolny 2024/25 nieco później (85 opinii)
- 6 Nowe wymagania na maturze 2025. Co się zmieni? (83 opinie)
Jakie są limity na studia lekarskie w rekrutacji 2024/25?
Jakie limity na studia medyczne? 9636 miejsc na kierunku lekarskim i 1366 na kierunku lekarsko-dentystycznym - Ministerstwo Zdrowia skierowało do konsultacji projekt rozporządzenia, który określa limit przyjęć na kierunku lekarskim w roku akademickim 2024/2025. Jak wyglądają limity na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym?
- Limit przyjęć na kierunku lekarskim w roku akademickim 2024/2025
- Kiedy rekrutacja na studia 2024/25 na GUMed?
- Jakie limity na studia medyczne na GUMed?
W opublikowanym projekcie rozporządzenia zmniejszył się limit miejsc na studiach lekarskich do 9 636. To o 168 mniej niż w minionym roku, który był rekordowy pod względem przyznanych uczelniom miejsc na medycynie.
Trwa rekrutacja na studia 2024/25. Jakie kierunki, do kiedy?
Limit przyjęć na kierunku lekarskim w roku akademickim 2024/2025
Obecnie na studia na kierunku lekarskim projektowany limit przyjęć ogółem wynosi 9 636 miejsc, w tym:
- na jednolitych studiach magisterskich prowadzonych w formie studiów stacjonarnych w języku polskim dla obywateli polskich i cudzoziemców wynosi 6228 miejsc,
- na jednolitych studiach magisterskich prowadzonych w formie studiów niestacjonarnych w języku polskim 1569 miejsc,
- na jednolitych studiach magisterskich prowadzonych w formie studiów stacjonarnych lub niestacjonarnych w języku innym niż język polski - 1839 miejsc).
Natomiast na studia na kierunku lekarsko-dentystycznym projektowany limit przyjęć wynosi 1366 miejsc, w tym:
- na jednolitych studiach magisterskich prowadzonych w formie studiów stacjonarnych w języku polskim dla obywateli polskich i cudzoziemców wynosi 822 miejsc,
- na jednolitych studiach magisterskich prowadzonych w formie studiów niestacjonarnych w języku polskim - 256 miejsc,
- na jednolitych studiach magisterskich prowadzonych w formie studiów stacjonarnych lub niestacjonarnych w języku innym niż język polski - 288 miejsc).
Kiedy rekrutacja na studia 2024/25 na GUMed?
Kierunki realizowane na największej pomorskiej uczelni medycznej zawsze cieszą się dużym zainteresowaniem wśród kandydatów. Tegoroczna rekrutacja na studia 2024/2025 na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym odbywa się online.
Kandydaci na studia I stopnia oraz jednolite magisterskie mogą dokonać rejestracji w internetowym systemie rekrutacyjnym od 6 maja 2024 r. Wyniki rekrutacji I tury na studia stacjonarne I stopnia i jednolite na GUMed ogłoszone zostaną w lipcu 2024 r.
W ubiegłym roku ponad 7500 kandydatów ubiegało się o przyjęcie na studia na GUMed. Najpopularniejszy okazał się kierunek lekarsko-dentystyczny, gdzie o miejsce ubiegało się 29 osób. Do popularnych kierunków należały także: kierunek lekarski (ponad 12 osób na miejsce), psychologia zdrowia (ponad 10 osób na miejsce), fizjoterapia (ponad 9 osób na miejsce) oraz analityka medyczna (ponad 6 osób na miejsce).
Jak dostać się na medycynę - co zdawać na maturze i jak się przygotować?
Jakie limity na studia medyczne na GUMed?
Jak informuje Gdański Uniwersytet Medyczny w sprawie limitów przyjęć na I rok studiów w roku akademickim 2024/2025, zgodnie z przyjęta uchwałą przewiduje się przyjęcie, w przypadku kierunków (jednolite studia magisterskie, stacjonarne), takich jak:
- Analityka medyczna - tu, podobnie jak w roku ubiegłym, zostanie przyjętych 57 osób.
- Farmacja - uczelnia przewiduje 160 miejsc (w 2023 roku były to 163 miejsca, w 2022 roku limit wynosił 145 osób).
- Fizjoterapia - w tym roku uczelnia przygotowała 70 miejsc (w 2023 roku były to 73 miejsca, w 2022 roku limit wynosił 63 osób).
- Psychologia zdrowia - w tym roku uczelnia przygotowała 50 miejsc (w 2023 roku było również 50 miejsc, w 2022 roku limit wynosił 45 osób).
Studia medyczne w Trójmieście. Jaka jest oferta uczelni?
W przypadku kierunków lekarskiego i lekarsko-dentystycznego (przypominamy: Ministerstwo Zdrowia nie przekazało jeszcze aktualnych danych) - w ubiegłym roku na GUMed rozpoczęło studia 332 przyszłych lekarzy i 49 przyszłych stomatologów (takie same limity obowiązywały w 2022 roku).
Miejsca
Opinie wybrane
-
2024-06-05 09:22
medycyna (10)
Studia medyczne powinny być bezpłatne tylko dla osób pracujących w Polsce. Szkoda, że kształcimy za darmo lekarzy, którzy szybko po studiach robią skok do innych Państw UE, gdzie nawet bez specjalizacji pieniądze są większe. Drugim aspektem jest specjalizacja- teraz sami chirurdzy plastyczni, ortopedzi itp. Dlaczego Państwo nie kontroluje tego w
Studia medyczne powinny być bezpłatne tylko dla osób pracujących w Polsce. Szkoda, że kształcimy za darmo lekarzy, którzy szybko po studiach robią skok do innych Państw UE, gdzie nawet bez specjalizacji pieniądze są większe. Drugim aspektem jest specjalizacja- teraz sami chirurdzy plastyczni, ortopedzi itp. Dlaczego Państwo nie kontroluje tego w jakiś sposób. Brak anestezjologów, geriatrów, itp to takich szkolmy a nie wszyscy na to samo. Brak jakiegoś systemowego rozwiązania dla tej strony medalu.
- 65 20
-
2024-06-06 12:27
Sensowna odpowiedź
Nie każdy chce po 6 latach ciężkich studiów mieć narzucone co mają potem robić w życiu. Specjalizacja jest jeszcze trudniejsza niż same studia a gdy się robi coś czego się nie lubi to potem jest znowu problem z niemiłym lekarzem w poradni.
- 1 0
-
2024-06-06 01:04
Nie wiem ale się wypowiem
To państwo decyduje o liczbie miejsc na specjalizacjach, a na całe Pomorze na np. chirurgię plastyczną jest 1 miejsce na turę
- 1 1
-
2024-06-05 23:28
Chciałbym płacić podatki, po to by każda młoda osoba miała równe szanse w życiu. Bez kredytu i zobowiązań na start.
- 0 0
-
2024-06-05 12:06
Przez ostatnie osiem lat...
Państwo w temacie restrukturyzacji systemu oświaty zrobiło znaczący krok.
Śmierdzący temat a znawców 36milionów- 1 3
-
2024-06-05 10:10
Oczywiście że kontrolują
Na każdą rekrutację na specjalizację (marzec oraz październik) ministerstwo udostępnia listę miejsc szkoleniowych na daną specjalizację w danym województwie oraz szpitalu.
Na chirurgię plastyczną jest zazwyczaj jedno miejsce na województwo. Na geriatrię czy psychiatrię, w szczególności dziecięcą również nie ma zbyt wielu miejsc - czasami 0. A to jest związane z tym, że nie ma osób, które mogą kształcić rezydentów.
Fajnie się tak wypowiadać nie znając tematu?- 7 1
-
2024-06-05 09:31
Bądźmy fair wobec wszystkich! (4)
Dlaczego tylko medycyna ma być płatna? Ilu kształcimy prawników, psychologów, socljologow itp ? Niejeden wyjechał, niejeden nie pracuje w swojej branży. A ci co pracują - wystawiają klientom odpowiednie rachunki :)
Btw - wszyscy czepiają się lekarzy, a stomatolodzy ? Praktycznie 100% prywatyzacja nastąpiła już wiele lat temu - kształcą się za darmo i zżynają z obywateli. Stomatologia na NFZ to smutna bajka dla naiwnych.- 20 0
-
2024-06-05 11:06
(2)
Kto zatrudni polskiego prawnika poza Polską?
- 2 1
-
2024-06-06 14:17
ha,ha,ha dobre! No faktycznie polscy prawnicy to moga za granicą podłogi zamiatać.
- 0 0
-
2024-06-06 06:59
Kancelaria z Londynu
London Intern Program International Arbitration Group zapewnia młodym prawnikom z całego świata okazję do poznania realiów międzynarodowego arbitrażu i uczenia się w swojej dziedzinie. Kancelaria zaprasza studentów na końcowych etapach edukacji prawniczej oraz praktyków na wczesnych etapach kariery prawniczej.
- 0 0
-
2024-06-05 10:17
dokładnie tak, lekarz nie różni się pod tym względem od inżyniera czy choćby hydraulika
jeśli mamy kogoś obciążać to nie powinniśmy robić wyjątków. Albo wszyscy albo nikt. Co do specjalizacji, i tu odpowiem na pierwszy post, lekarze robią specjalizacje i wchłania ich prywatny sektor, stąd tak mało anestezjologów czy chirurgów. To nasze wybory sprawiają że na prywatnym zarabiają więcej bo jest społeczne zapotrzebowanie na niepotrzebne z punktu widzenia medycznego zabiegi medycyny estetycznej.
- 4 2
-
2024-06-05 09:32
Studia medyczne powinny być płatne a następnie opłata refundowana przez państwo tylko w tym przypadku, (2)
gdy absolwent pracuje w Polsce. Np pięć kolejnych lat. Niestety PO-PiS boi sie tej decyzji i przez to mamy degrengoladę.
- 28 20
-
2024-06-06 14:20
oczywiście bzdura! Pierwszy lepszy delikwent zaskarży to rozporzadzenie jako niekonstytucyjne,łamiące podstawowa zasadę równości wobec prawa. I wygra w cuglach w pierwszej instancji! Nie moze byc tak ,ze absolwent medycyny ma przymus ,ktorego nie ma absolwent politologii.Proste.
- 0 0
-
2024-06-05 18:37
ale wtedy nie tylko medyczne tylko wszystkie
za wyjątkiem podstawówek bo te i tak są obowiązkowe. Oczywiście za tym powinno iść obniżenie podatków o tą wartość którą płacimy na szkoły średnie.
- 3 1
-
2024-06-05 09:26
Lepiej zobaczcie ile jest miejsc (9)
Na specki. Szczególnie te dobrze płatne. Osobiście jak miałbym być wewnętrznym,chirurgiem ( nie mylić z chirurgia plastyczną) czy uwiązanym do dyżurów anestezjologiem to wolałbym jednak zostać przy swojej branży. Dziś wiele zawodów daje możliwość zarabiania dobrych pieniędzy. Nie musi to być mityczne it czy medycyna. Trzeba tylko ruszyc głowa.
- 19 2
-
2024-06-05 11:08
(5)
Ponoć praca w służbie zdrowia to misja. A jak misja to nieważne, w którym dziale pracujesz tylko ważne że pomagasz.
- 4 1
-
2024-06-05 11:13
(4)
znam osobiście sporo lekarzy (znajomi jeszcze z podstawówki) i od czasu jak skończyli specjalizację mocno się zmienili, jedyny temat to kasa kasa i kasa, trzepią po 300 h dyżurów miesięcznie, misja jest owszem żeby nagromadzić jak najwięcej. 39 letni kolega internista miał już zawał z przepracowania
- 6 5
-
2024-06-05 18:50
(1)
serio? Ja mam koleżankę lekarza z doktoratem, mojego brata ciotecznego z jego żoną (oboje po 2 specjalizacje II stopnia) oraz siostrą tej żony oraz żony 2 kumpli. Nikt tam nie szedł dla kasy. Kiedy tam szli to zarabiali grosze. Po 2000zł z kawałkiem. To są ludzie między 43 a 50 lat. Jak oni zaczynali to właśnie tak było. Rezydent g...o dostawał,
serio? Ja mam koleżankę lekarza z doktoratem, mojego brata ciotecznego z jego żoną (oboje po 2 specjalizacje II stopnia) oraz siostrą tej żony oraz żony 2 kumpli. Nikt tam nie szedł dla kasy. Kiedy tam szli to zarabiali grosze. Po 2000zł z kawałkiem. To są ludzie między 43 a 50 lat. Jak oni zaczynali to właśnie tak było. Rezydent g...o dostawał, mieszkał kątem u rodziców i dopiero musiał się doczłapać do specjalizacji żeby zarabiać więcej niż niewykwalifikowany robotnik budowlany. Powiem więcej, jak się na rezydenturę nie dostał z tego co państwo zamówiło w szpitalu to potrafił dygać rok na stażu za darmo. Oni nigdy nie gadali o kasie. Teraz ją mają bo się czasy zmieniły i używają ale nadal to nie jest nigdy temat do rozmów.
- 6 0
-
2024-06-05 20:55
nie jest sztuką się narobić i zarobić. Pracować po 300-350 h zeby zarobić przy okazji być wiecznie naburmuszony
czy chamski ze zmęczenia. Masz łeb zarób siedziąc w domu lub pracując w normalnych godzinach. Dlatego medycyna w tym wydaniu mnie nigdy nie interesowała.
- 2 0
-
2024-06-05 12:17
Niestety mam wrażenie, że to towarzystwo się wzajemnie nakręca. Kto więcej zarobi, kto kupi lepszą furę i pojedzie na bardziej (1)
Niesamowite jak to się dzieje akurat w tej branży.
- 0 3
-
2024-06-05 14:16
może u prawników jest podobnie nie wiem mam tylko wgląd w środowisko lekarzy. Żeby być sprawiedliwym zakładam ze podobnie może to wyglądać u programistów czy innych dobrze zarabiających zawodów - nie wiem, wiem ze słabo to wygląda w przypadku zawodu gdzie jednak coś w rodzaju powołania powinno do niego ciągnąć więc jak się okazuje że liczy się tylko kasa to wrażenie jest nienajlepsze
- 0 0
-
2024-06-05 09:57
bo kasa najwazniejsza .... (2)
- 3 1
-
2024-06-05 10:47
Dokladnie tak (1)
Dlatego lekarze zamieniaja sie w botoksologow :)
- 4 0
-
2024-06-05 18:51
życie na poziomie kusi
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.