- 1 Szczepienia w szkołach od 1.09? Brak wytycznych (169 opinii)
- 2 Co się zmieni na egzaminie ósmoklasisty 2025? (15 opinii)
- 3 Co się zmieni w nowym roku szkolnym 2024/25? (183 opinie)
- 4 Chaos w sprawie religii w szkołach (276 opinii)
- 5 Młody naukowiec zaczyna staż w medycznym laboratorium Harvardu (52 opinie)
- 6 Czego uczą się dorośli? (79 opinii)
Księgowa wyprowadziła ze szkoły blisko 100 tys. zł
Urzędnicy miejscy dopatrzyli się zaniedbań w zakresie braku ewidencjonowania operacji księgowych w jednej z gdańskich szkół. Po wewnętrznej kontroli okazało się, że główna księgowa naraziła placówkę na straty finansowe w wysokości ok. 100 tys. zł. Dyrektor zgłosiła sprawę do prokuratury, a sama została odwołana z pełnionej funkcji z powodu "braku nadzoru nad operacjami księgowymi placówki i narażenie jej na straty finansowe".
Zaniedbania w zakresie braku ewidencjonowania operacji księgowych w Gdańskiej Platformie Edukacyjnej wskazało dyrekcji miasto. Podczas kontroli wewnętrznej, jaką od razu przeprowadzono w placówce, okazało się, że za nieprawidłowości finansowe odpowiedzialna była główna księgowa placówki, która naraziła szkołę na straty w wysokości ok. 100 tys. zł.
Księgowa straciła pracę - została zwolniona dyscyplinarnie, a do prokuratury zostało złożone zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na przywłaszczeniu publicznych środków finansowych przez głównego księgowego szkoły.
- Zawiadomienie wpłynęło do prokuratury niespełna dwa tygodnie temu, 17 czerwca - mówi Jolanta Janikowska-Matusiak z Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz. - Śledztwo zostało już wszczęte, a sprawę bada obecnie policja w Gdańsku.
Ze swojego stanowiska została odwołana również dyrektor Zespołu Kształcenia Podstawowego i Gimnazjalnego nr 30 w Gdańsku. Nie zdecydowała się jednak udzielić komentarza w tej sprawie. Wyraziła jedynie swoje ubolewanie nad zaistniałą sytuacją, podkreślając nie tylko poniesione straty materialne, ale też moralne.
Jak udało się nam dowiedzieć, księgowa pracowała w szkole pięć lat, w jednym pomieszczeniu z dyrekcją placówki. Uwagę pani dyrektor zwróciło początkowo to, że miała ona problemy z obsługą Gdańskiej Platformy Edukacyjnej, w której zapisują się m.in. dokonywane operacje księgowe. Okazało się, że był to właściwy trop, który doprowadził do odkrycia zawłaszczenia przez pracownika dużej sumy pieniędzy.
Urząd Miejski w Gdańsku, do czasu zakończenia czynności przez prokuraturę nie chce komentować sprawy. W uzasadnieniu odwołania czytamy jednak, że podstawą odwołania był "... stwierdzony brak nadzoru pani dyrektor nad działalnością finansową szkoły, przez co miasto poniosło stratę finansową, blisko 100 tys. zł (jej dokładna wysokość zostanie ustalona przez prokuratora)".
Do czasu rozstrzygnięcia konkursu na stanowisko dyrektora placówki stanowisko pełniącej obowiązki dyrektora zostało powierzone przez prezydenta Gdańska dotychczasowej zastępcy dyrektora szkoły - Magdalenie Soliwodzie, która będzie piastować to stanowisko do czasu rozstrzygnięcia konkursu (nie dłużej niż przez okres 10 miesięcy).
Miejsca
Opinie (36) 10 zablokowanych
-
2014-06-30 16:23
Wykryła malwersacje i została odwołana ? (4)
Może lepiej aby weszła we współpracę z ksiegową ?
- 156 6
-
2014-07-01 00:39
Odwołana za brak nadzoru (3)
- 6 3
-
2014-07-01 07:45
Jak brak nadzoru ? (2)
Wykryła nieprawidłowości.
- 17 2
-
2014-07-01 22:27
Za późno wykryła
- 0 0
-
2014-07-03 14:46
Od tego jest (była) dyrektorem, by tych nieprawidłowości nie było
Jakby je wykryła w innej szkole, to była by bohaterem. A tak jest d*pa wołowa, bo pozwoliła by pod jej nosem kwitła patologia.
- 1 0
-
2014-06-30 16:39
Cóż znaczy 100 000 pln wobec wszechobecnej korupcji (1)
- 82 14
-
2014-06-30 17:42
skoro autor mówi
wszechobecna to daje lub bierze. Ja nigdy nikomu nie dałem i nikt odemnie nie brał, ale cóż każdy mierzy swoją miarą
- 15 1
-
2014-06-30 16:50
Samo życie... (1)
nikomu nie można ufać, głupia baba myślała że to nie wyjdzie?
Orzeszek zamiast mózgu ?
Pani dyrektor można tylko współczuć.- 73 1
-
2014-07-01 14:05
co to jest te pare groszy
przy tym co rząd i władze kradną
- 2 2
-
2014-06-30 17:07
jeny. ale robią afere! (1)
przecież to ledwo na waciki starczy ;p
- 41 4
-
2014-06-30 17:42
Starczy to może być wiek ...
A na waciki chyba wystarczy.
- 8 0
-
2014-06-30 17:15
POlacy nic sie niestało poco ta afera kolejna afera same afery (2)
juz nas mdli od tych afer trzeba sie cieszyc ze mamy premiera ,Polityków i urzedników ze cokolwiek sie che im robic ,a to ze kradna ,oszukuja i kombinuja mało zarabiaja to muszą se jakos dorobic:)
- 19 13
-
2014-06-30 17:46
wina Tuska (1)
Ktoś ukradł pieniadze - wina Tuska
- 11 2
-
2014-06-30 22:49
leming głupcze takie teksty to mozna było pisac 20 lat temu!!Ale kazdy leming bedzie usprawiedliwial nieudolnosc polityków i
rząd i POlitycy i ich yrzedasy daja przykładk jak kras c oszukiwac tak to ich zasługa po korupcja jest w POlsce bezkarna !!Cymbale nie ktos ukradł pieniądze tylko urzędnik państwowy głąbie!!
- 0 3
-
2014-06-30 17:17
Jak to pieniadze zostaly wyprowadzone? (1)
Czyzby pieniadze mialy nogi. A poza tym Pani Dyrektor zgłosiła sprawę do prokuratury, a sama została odwołana z pełnionej funkcji. Glupia, po co w ogole o tym komukolwiek mowila? Teraz bedzie cierpiec cale zycie az do emerytury. Ach, te baby nie moga wyzbyc sie nalogu plotkarstwa.
- 41 13
-
2014-06-30 17:27
??
Plotkarstwa? A Ty co byś zrobił, gdyby księgowy okradał Twoją firmę (gdybyś ją miał)? Nie zgłosiłbyś? Rozumiem, że smutni panowie, betonowe buciki i Motława zamiast prokuratury? ;)
- 8 1
-
2014-06-30 17:41
a budyń baluje
i za nic nie odpowiada
- 53 7
-
2014-07-01 01:01
Kulacyja
100 000 ?Może spotkanie biznesowe miała i drogie wino ze skorupiakami kosztowała...
- 10 0
-
2014-07-01 01:15
alez ten narod kradnie
jak sie do koryta doczołga....jenyyyyyyyyyyyyyyyy
- 14 4
-
2014-07-01 05:07
A czy zabrała dzwonek ze sobą?
Bo jak wiadomo, dzwonek jest dla nauczyciela.
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.