Matura 2023: minister Przemysław Czarnek ogłosił kolejne zmiany na egzaminie w maju. Co się zmieni? Lista jawnych pytań na egzamin ustny z języka polskiego została skrócona z 227 do 110 zagadnień. Publikujemy ją w całości.
powinny obowiązywać dodatkowe egzaminy na studia29%
Na dwa miesiące przed maturą 2023 minister Czarnek ogłosił, czego dotyczyć będą zmiany na egzaminie dojrzałości.
Na konferencji prasowej z wiceministrem Dariuszem Piontkowskim oraz dyrektorem Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcinem Smolikiem Czarnek poinformował, że liczba pytań jawnych na egzaminie z języka polskiego zostanie okrojona z 227 do 110.
Zmiany będą dotyczyć również kolejnego roku. W rozporządzeniu opublikowanym w "Dzienniku Ustaw" czytamy: "W roku szkolnym 2022/2023 i 2023/2024 liczba jawnych zadań egzaminacyjnych w części ustnej egzaminu maturalnego z języka polskiego ogłaszanych w komunikacie (...) wynosi nie więcej niż 120". Na razie znana jest tylko lista zagadnień na tegoroczną maturę.
Matura 2023. Kto ją napisze i kiedy?
Wiosną 2023 r. maturę zdawać będzie pierwszy rocznik absolwentów czteroletnich liceów ogólnokształcących, którzy uczyli się według nowej podstawy programowej. Z kolei absolwenci techników (pierwszy rocznik absolwentów pięcioletnich techników) maturę według nowych zasad będą po raz pierwszy zdawać wiosną 2024 r.
Harmonogram egzaminów maturalnych 2023:
4 maja - czwartek, język polski (poziom podstawowy) - godz. 9:00
5 maja - piątek, język angielski (poziom podstawowy) - godz. 9:00, godz. 14:00 poziom podstawowy - język francuski, hiszpański, niemiecki, rosyjski, włoski
8 maja - poniedziałek, matematyka (poziom podstawowy) - godz. 9:00
Od 10 do 23 maja (z wyjątkiem 14 i 21 maja) odbędą się egzaminy ustne.
Pod koniec stycznia minister edukacji ogłosił, że zakres tegorocznych matur został ograniczony o ok. 20-25 proc., co jest spowodowane zdalnym trybem nauczania, jaki obowiązywał podczas pandemii.
- Zadania egzaminacyjne nie będą sprawdzały wszystkich wymagań z podstawy programowej - powiedział Przemysław Czarnek. Takie podejście ma wyrównać szanse wszystkich uczniów, którzy byli zmuszeni częściowo do nauki w trybie zdalnym, co dostarczyło utrudnień w przygotowaniach do egzaminu.
- Ze względu na zawirowania spowodowane kształceniem zdalnym zakres wymagań i umiejętności sprawdzanych podczas matury jest dostosowany do wszystkich, którzy przystępują do egzaminu maturalnego w tym i w przyszłym roku - mówił Marcin Smolik, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.
Matura 2023: nadal bez progu na maturze rozszerzonej
To jednak niejedyna modyfikacja związana z okresem pandemii.
- Odeszliśmy od wymogu zdawania egzaminu na poziomie rozszerzonym z progiem 30 proc., tak jak w latach ubiegłych do zdania egzaminu wymagane jest przystąpienie do egzaminu, a nie osiągnięcie progu - dodał minister edukacji. Co istotne, w tym roku ministerstwo powróciło do egzaminów ustnych. Przerwa w ich przeprowadzaniu wynikała z wcześniejszej sytuacji sanitarnej.
Hehe coraz mniejsze wymagania, coraz niższy poziom..
1 rok
72
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-03-01 20:32
Czy ktoś jeszcze pamięta cytat: "Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie" ?
1 rok
120
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-03-01 21:16
Jak czytam: kiedyś to była matura. a teraz to pokoloruj drwala, to pusty śmiech mnie bierze... (6)
Kiedyś było trudno, no to nie macie się czym chwalić. Matura zdawana przed własnym nauczycielem, podpowiedzi roznoszone w kanapkach, pluszaki na stolikach obszyte ściągami, nauczyciele kolportujący odpowiedzi. Teraz za to musisz wbić się odpowiedzią w klucz, którego nawet autorzy teksów, na których młodzież pracuje, nie ogarniają. Także plissss...nie kompromitujcie się, bo czytacie bez zrozumienia. Pan Czarnek, rak szkolnictwa mówi o "obniżaniu" podstawowych poziomów z polskiego czy tam matmy. Natomiast każdy średnio rozgarnięty wie, że aby zdać na konkretne studia typu medycyna czy polibuda liczą się rozszerzenia. Weź teraz jeden z drugim rozszerzoną fizykę, chemię, biologię lub matmę i zobacz co tam się dziej. Angielski rozszerzony nie lepszy, a kto zna choć jednego ucznia publicznej szkoły, który języka nauczył się w tejże szkole, a nie na kursach? Czyli wygląda na to, że uczysz dziecko prywatnie, a egzaminują je publicznie. Słabo coś to brzmi. I jeszcze jedno a propos tego łaskawego" obniżania" poziomu. Otóż to pierwsza matura w nowej formule. Poza próbnymi egzaminami nie ma jej z czym porównywać. I serio na żadnej poważnej uczelni za ustne z polaka nie ma nawet przeliczników punktacyjnych, więc liczy się alby ją tylko zdać. Także to jest takie "obniżanie" czegoś czego nikt nie widział i do niczego nie potrzebuje. Równie dobrze mogą to być zagrania pod publikę. Natomiast jest w życiu jedna złota zasada, którą wyznają ludzie mający honor: nie zmienia się zasad w trakcie gry. Nikt z nas ludzi z dawną maturą nie miał na 2 miesiące przed jej pisaniem co chwilę nowych ustaleń, wytycznych, aneksów do aneksów i zmian.
1 rok
105
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-03-02 20:18
możesz zdawać przed kimkolwiek (5)
istotna jest wiedza jaką posiadasz.
rozpisałeś się na pół strony ale treści merytorycznej u Ciebie żadnej
matura w roku 1988
1 rok
04
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-03-03 10:10
...a u Ciebie czytanie ze zrozumieniem (4)
Tekst porusza istotne kwestie i odnosi się do innych postów, w których starzy maturzyści, podobnie jak za ich młodości ich rodzice i dziadkowie z sentymentem piszą, że: "kiedyś to były czasy (matury)". Kiedyś wcale matura nie był trudniejsza, a wręcz warunki bardziej sprzyjające. Maturę sprawdzał Twój nauczyciel lub nauczycie z Twojej szkoły, który znał się z Twoim. Krzywdy Ci nie zrobili, jak trzeba było to pomogli. Teraz masz na maturze nie popisać się wiedzą i dobrym rozumowaniem tylko wbić się w klucz. Klucz, który jest niezrozumiały często nawet dla autorów użytych na maturze fragmentów tekstów. Maturę sprawdza się w oparciu o wytyczne zawarte w tabelkach, podpunktach, ramkach i ramach, które nie pozostawiają miejsca na indywidualizm lub nieszablonowe myślenie ucznia. "Słowacki wielkim poetą był..." koniec i kropka. Do tego ludzie wypowiadają się o poziomie trudności matur nawet nie widząc arkuszy, a zwłaszcza arkuszy z poziomów rozszerzonych. I o tym jest powyższy wpis...
1 rok
21
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-03-03 11:33
Nadal nie zrozumiałeś wypowiedzi (3)
Piszesz dużo i bez merytorycznego sensu.
A podobni Tobie dają Ci łapkę w górę.
Wiedza się liczy a nie celne trafienie w odpowiedź. Możesz trafiać na chybił trafił i masz mimo to duże szanse zaliczenia egzzminu, tak wynika ze statystyki i teorii liczb. Cóż jednak z tego, skoro wiedza na poziomie minimalnym.
Matura w roku 1988
1 rok
04
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-03-03 17:49
Nie dość, że się powtarzasz, to... (2)
...zarzucasz wypowiedziom powyżej coś czego akurat brak Twoim. Co gorsza nie wiesz o czym mowa, nie znasz tematu, albo go nie rozumiesz, a wypowiadasz się. Dobrze, że matura już za Tobą, bo nie wiem czy teraz byś ją zdał choć starasz się sprawić dobre wrażenie. Niestety tylko wrażenie, bo jakbyś tylko ciut zgłębił temat wiedziałbyś, że obecna matura rozszerzona nie ma zadań jednokrotnego wyboru tylko zadania otwarte, więc argument trafiania w odpowiedzi na chybił trafił, statystyki i teorii liczb jest jakby nietrafiony ;)) Gdybyś skupił się na tym co pisze, to doszedłbyś do tego, że ja też uważam, że liczy się wiedza, ale co z tego jak obecna matura nie chce wiedzy jako takiej tylko trafiania w klucz. Co to klucz nie chce mi się już tłumaczyć, bo i tak nie trafia do takich jak Ty przekonanych o swojej zajefajności.
1 rok
20
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-03-03 20:16
No cóż? (1)
Odpowiem Ci po raz ostatni, bo widzę że dyskusja z Tobą nie prowadzi Ciebie właśnie do zrozumienia tematu.
Wyuczyłeś się zdawania testów - ok - Twoje prawo, wszak jesteś wolnym człowiekiem.
Wiedz jednak, że mam za sobą także wyższe studia inżynierskie na trudnym kierunku i obecnie pracuję na odpowiedzialnym stanowisku, gdzie z techniką szeroko rozumianą mam do czynienia na codzień i jakikolwiek błąd byłby katastrofalny w skutkach.
Jak myślisz ? - czy mógłbym takie wysokie kierownicze stanowisko zajmować , gdybym potrafił tylko wstrzelić się we właściwe odpowiedzi na testach ?
Otóż nie.
To dzięki wiedzy tak teoretycznej jak i praktycznej .
Na tym zakończę ten temat, bo nie mam zamiaru wdawać się w jałowe dyskusje.
Nie jestem politykiem by wypowiadać wielozdaniowe tyrady, by jedno małe zagadnienie omawiać tysiącami słów
Matura w roku 1988
1 rok
03
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-03-03 21:40
ja o zupie, Ty o d....
jak możesz przeczytaj jeszcze raz, to co piszę i do czego się odnoszę, bo wychodni na to, że ciągle nie rozumiesz i stąd zarzuty "jałowej dyskusji lub braku merytorycznego sensu". W skrócie ja piszę o jednym, a Ty odpisujesz, a właściwie cały czas krytykujesz mówiąc o czymś innym. Co więcej próbujesz mi umniejszać, wmawiając mi, choć kompletnie mnie nie znasz, że "wyuczyłem się zdawania testów". Mam za sobą maturę, nie mniej trudne, acz nie techniczne studia i odpowiedzialne wysokie stanowisko. Maturę też zdaną dość dawno, a od końca studiów upłynęło z dwadzieścia lat. Potem była dalsza nauka, bo na mgr świat się nie kończy, ale nie o mnie, ani o Tobie tu mowa. Skoro mamy w tym temacie jasność, to dodam jeszcze, że testów jako takich przyszło mi pisać mało, bo w tamtych czasach nie było to modne i tak często praktykowane. Zaintrygowała mnie Twoje posty, a właściwie bardziej to postponowanie mojej osoby, moich wypowiedzi oraz taka wyższość z jaką się tu wypowiadasz. Na co dzień musisz być uroczy we współpracy. No dobra żarty, żartami, bo po raz ostatni podejmę próbę, by Ci wytłumaczyć, że w żadnej w moich wypowiedzi nie uznaje za dobre "wstrzeliwanie się we właściwe odpowiedzi". Co więcej w każdej z moich wypowiedzi, ten sposób egzekwowania/sprawdzania wiedzy krytykuje, bo taki system wiedzę wypacza. Przestaje liczyć się wiedza, a liczy się klucz przez jakieś gremię uznany za jedyny właściwy, który w rzeczywistości jest zaledwie jedną z możliwych opcji rozwiązania danego problemu lub spojrzenia na sprawę. Niestety nie są winni temu maturzyści tylko ktoś, kto wymyślił, że tak będzie weryfikowana wiedza. Tak jak my nie mieliśmy wpływu jak przebiegały nasze matury, tak oni nie mają. Nie jest moją ani Twoją zasługą, ani to, że kiedyś nie było kultu testów, ani to jakie były zadania maturalne. Ogarnięci maturzyści, którzy celują wyżej, wiedzą, że to co się teraz dzieje wypacza cały system uczenia, ale chcąc nie chcąc żeby dobrze zdać muszą uczyć się pod klucz.
1 rok
20
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-03-01 21:54
Tak właśnie pis tworzy armię głupców. Swoich przyszłych wyborców.
1 rok
52
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-03-01 22:10
Ten to się nadaje na smar do czołgu. Minister tornister
1 rok
42
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-03-02 03:40
Matura
sprawa jest prosta przecież dziś chodzi by dzieci nie byly wychowani,nie byly nauczeni,by nie posiadali wiedzy.
1 rok
21
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-03-02 06:56
I dobrze. Ten rocznik w pierwszej klasie liceum wylądował na nauczaniu zdalnym, a wygłupy rządu z nauką zdalną zakończyły się gdy byli w trzeciej klasie. Czego tu wymagać? Nic nie umieją. W dodatku w tym roku weszła tzw.nowa ( trudniejsza) matura. Teraz po wynikach próbnych matur, które są tragiczne, zobaczyli że mało uczniów podoła nowym wymogom. Stąd też ostatnie decyzje Czarnka w sprawie matur.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy