Młodzież szuka skarbów w Gdańsku

15 października 2011 (artykuł sprzed 12 lat)

Opinie (3)

O tym, że Gdańsk kryje wiele tajemnic, a ich odkrywanie może być nie lada atrakcją przekonało się 40 stypendystów programu "Skrzydła z Grupą LOTOS". Przyjechali do Gdańska, aby wziąć udział w spotkaniu inaugurującym II edycję tej inicjatywy.

Uczniowie wzięli udział w przygotowanej specjalnie na tę okazję grze miejskiej "W pogoni za bursztynem". Dla uczestników - uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z Pomorza - była to okazja nie tylko do doskonałej zabawy połączonej z nauką historii, ale również do kolejnego spotkania i integracji.

Główne role w grze odegrały takie miejsca, jak Muzeum Bursztynu, Katownia, Dwór Artusa, Bazylika Mariacka, Żuraw i Wyspa Spichrzów. To tam uczestnicy zabawy aktywnie szukali rozwiązań zagadek dotyczących miasta. Atrakcją zabawy w detektywów było zbieranie w kolejno odwiedzanych miejscach kamieni bursztynu i części mapy, która miała ich doprowadzić do miejsca, w którym został ukryty "skarb". Emocje były ogromne.

- Młodzi ludzie, których rok temu objęliśmy programem wsparcia, mają ograniczone środki, które mogą przeznaczyć na edukację i własny rozwój. Często brakuje im pieniędzy na zakup podstawowych pomocy szkolnych i książek. Pomagając im w ramach programu "Skrzydła z Grupą LOTOS" staramy się wyrównywać ich szanse w edukacji i rozwoju zainteresowań - mówi Katarzyna Sikorska z Grupy LOTOS. - Program realizowany jest w ramach strategii społecznej odpowiedzialności i stanowi wkład spółki w rozwiązywanie problemów społecznych występujących w jej otoczeniu.

Program "Skrzydła z Grupą LOTOS" realizowany jest we współpracy z Caritas Polska, zapoczątkowanej w sierpniu 2010 roku. Spółka objęła nim 70 uczniów zagrożonych wykluczeniem społecznym, z trzech regionów, w których LOTOS prowadzi działalność: województwa pomorskiego (40 osób) oraz powiatów jasielskiego i bielskiego (po 15 osób).

- Zdecydowaliśmy się wspierać młodzież gimnazjalną i ponadgimnazjalną, czyli uczniów, którzy mają już wykształconą ocenę własnej sytuacji, mają sprecyzowane zainteresowania i pasje, a także wchodzą w okres, kiedy zaczyna się nakreślanie konkretnych planów dotyczących przyszłości - dalszej nauki, a potem pracy - podkreśla Katarzyna Sikorska z Grupy LOTOS.

W ramach programu "Skrzydła na przyszłość" gwarantuje zakup pomocy naukowych, książek, opłacenie dodatkowych zajęć i korepetycji, dzięki którym uczniowie mogą mieć równe szanse w edukacji i rozwoju swoich zainteresowań.

Stypendyści z Pomorza mieli już kilka okazji do wspólnych spotkań podczas których ważnym elementem była również edukacja. W ubiegłym roku odwiedzili rafinerię i Centrum Hewelianum w Gdańsku. W lipcu tego roku wzięli udział w rejsie żaglowcem po Zatoce Gdańskiej w ramach Baltic Sail, w czasie rejsu którego poznali historię miasta od strony morza oraz zapoznali się z tematem bioróżnorodności i ochrony Morza Bałtyckiego.

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Miejsca

ORLEN S.A. Gdańsk, Elbląska 135; Płock Chemików 7; Warszawa Bielańska 12

Opinie (3)

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-10-15 07:54

Hmm, na pewno wielu powie..

że się Lotos promuje. Ja też tak w sumie powiem...Ale ogólnie daję akcji dużego "+" . Kiedy szkolnictwo bidne, każdy grosz się liczy. A w wykształcenie młodych, inwestować trzeba jak najwięcej.

Artur
12 lat
- 3 0
Twoja opinia

Zmień treść

że się Lotos promuje. Ja też tak w sumie powiem...Ale ogólnie daję akcji dużego "+" . Kiedy szkolnictwo bidne, każdy grosz się liczy. A w wykształcenie młodych, inwestować trzeba jak najwięcej.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-10-17 09:11

super inicjatywa

szkoda że tak mało się o tym mówi. Więcej firm powinno się przyłączyć i wspomagać zdolne dzieci z małych miejscowości z rodzin o znikomych dochodach, które nie mają szans na rozwój. Szczytny cel a co ważne nie jednorazowy tylko długoterminowy. Brawo !

obserwator
12 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

szkoda że tak mało się o tym mówi. Więcej firm powinno się przyłączyć i wspomagać zdolne dzieci z małych miejscowości z rodzin o znikomych dochodach, które nie mają szans na rozwój. Szczytny cel a co ważne nie jednorazowy tylko długoterminowy. Brawo !
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-10-17 09:54

Dobrze że ktoś dba o takie dzieciaki i daje im szansę na lepszy rozwój. Inicjatywa godna pochwały.

Bolek
12 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Dobrze że ktoś dba o takie dzieciaki i daje im szansę na lepszy rozwój. Inicjatywa godna pochwały.
Regulamin dodawania opinii