- 1 Młody naukowiec zaczyna staż w medycznym laboratorium Harvardu (39 opinii)
- 2 Co się zmieni w nowym roku szkolnym 2024/25? (181 opinii)
- 3 Czego uczą się dorośli? (79 opinii)
- 4 Nowe wymagania na maturze 2025. Co się zmieni? (84 opinie)
- 5 Nawet 1000 zł za wyprawkę szkolną dla dziecka (97 opinii)
- 6 Chaos w sprawie religii w szkołach (272 opinie)
Nauczyciel z Gdańska w programie "Ninja Warrior Polska"
Uczy dzieci, jest trenerem boksu, a teraz wziął udział w programie telewizyjnym "Ninja Warrior Polska". Jakub Gitlin to 28-letni nauczyciel wychowania fizycznego z Gdańska, który postanowił zmierzyć się z kolejnym sportowym wyzwaniem.
Dla większości jest to ciekawe, trzymające w napięciu widowisko telewizyjne, dla nielicznych zaś okazja do sprawdzenia swoich umiejętności i zmierzenia się z najlepszymi w sportach wytrzymałościowych i sprawnościowych.
We wtorek, 28 marca telewizja Polsat wyemitowała piąty odcinek siódmego sezonu programu, który odbył się w kowbojskiej stylistyce. Konie, szczyty, kapelusze - od pierwszego do ostatniego występu na torze półfinałowym uczestnicy zapewnili mnóstwo emocji, napięcia i niespodzianek, niczym w najlepszym westernie. Na antenie można było oglądać debiutującego w programie Jakuba Gitlina. To 28-letni nauczyciel wychowania fizycznego w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 2 w Gdańsku. Na co dzień rozwija wiele sportowych pasji, z których największą jest boks - uczy go w klubie bokserskim Brzostek Top Team
Dlaczego zdecydował się na udział w programie?
- Zgłoszenie do programu wysłałem, będąc na obozie sportowym w lipcu prawie dwa lata temu. Znałem ten program z social mediów. Lubię sportowe wyzwania. Od 14 lat regularnie uprawiam sport. Podejmuję wszelaką, różnorodną aktywność fizyczną, a że program jest o charakterze sportowym, to chciałem wziąć w nim udział i zmierzyć się sam ze sobą. Sprawdzić, czy nie trenując na przeszkodach, będę w stanie je pokonać - mówi Jakub Gitlin.
Dopiero w maju - prawie rok później - zadzwonił telefon i zaproszono mnie na precasting. Pojechałem do Warszawy, gdzie odbyły się próby sprawnościowe i przed kamerą. Po trzech tygodniach producenci poinformowali uczestników, czy zostali zakwalifikowani - dodaje.
W każdym odcinku uczestnicy programu muszą zmierzyć się z torem przeszkód, składającym się z wielu podwieszanych elementów. Najpierw muszą pokonać tor eliminacyjny, a następnie półfinałowy, z którego najlepsi przechodzą do finału. Tu nie wystarczy jedynie siła mięśni, to również potężny egzamin wytrzymałości i świadomości własnego ciała.
- Atmosfera na planie programu była bardzo pozytywna. Było czuć sportowego ducha w powietrzu i dużo testosteronu. Niby wszyscy mówili, że są tam dla dobrej zabawy, ale jednak wystąpiła nutka rywalizacji. Każdy chciał się pokazać z jak najlepszej strony. Dodatkowym utrudnieniem były światła i kamery. Świadomość, że zostanie to wyemitowane w telewizji, powodowała dodatkowy stres, ale ja lubię takie wyzwania, nie przeszkadza mi trochę stresu czy strachu, więc mi to podpasowało - mówi Gitlin.
Jakub kolejne przeszkody pokonywał w ekspresowym tempie. Drugiego podejścia potrzebował jedynie, aby wejść na "krzywą ścianę". Choć w rezultacie tor eliminacyjny ukończył w czasie dwie minuty i 23 sekundy, nie udało mu się przejść do finału.
- Nigdy nie trenowałem takich przeszkód, więc wynik uważam za dobry, aczkolwiek pozostał pewien niedosyt - ocenia swój występ.
A co uważa za swoje największe sportowe osiągnięcie?
- To, że nigdy z tego sportu nie odszedłem. Pomimo trudności, pomimo wielu porażek, mimo bólu, strachu, stresu, łez, kontuzji, wciąż to robię i mierzę się z kolejnymi wyzwaniami - dodaje.
Emisja programu "Ninja Warrior Polska" w każdy wtorek o godz. 20:05 na kanale Polsat.
Miejsca
Opinie (43) ponad 10 zablokowanych
-
2023-03-30 15:23
Nie wiedzialem ze Axl Rose ma tyle talentow
- 6 1
-
2023-03-30 15:45
nie mylmy włefistów z nauczycielami (3)
kiedy oni sprawdzają klasówki?
- 1 13
-
2023-03-30 16:04
Nie mylny gada z czlowiekiem
- 4 1
-
2023-03-30 17:21
do oburzonej
Utrzymanie formy fizycznej na tym poziomie zajmuje o wiele więcej czasu niż sprawdzenie 33 klasówek. Poza tym klasówki nie sa codziennie.
- 7 0
-
2023-04-04 10:58
"włefistów..."
Zanim pouczysz innych jak mają sprawdzać klasówki, weź do ręki słownik.
- 0 0
-
2023-03-30 16:22
Katering dietetyczny robi robotę!
Ten Pan to najlepszy sportowy "influencer"- 1 0
-
2023-03-30 17:18
Pan Jakub
Znamy się jako kibic boksu i On - sędzia w ringu. Bardzo pozytywne wrażenie widzieć za szklanym monitem tak radosnego człowieka. Wielki szacunek i powodzenia.
- 4 0
-
2023-03-30 17:55
Ile trzeba mieć krzepy, aby tak swobodnie pokonać ten tor. Brawo dla chłopaka
W tym stroju wygląda jak członek the kelly familly :)
- 4 1
-
2023-03-30 20:50
Był taki dziennikarz i pisarz Jan Gitlin - może to rodzina? (1)
Nazwisko raczej dość rzadkie.
- 1 0
-
2023-04-02 15:06
Tak, to brat pradziadka Kuby
- 1 0
-
2023-03-31 00:55
jaki kraj tacy wojownicy
- 3 0
-
2023-03-31 07:12
Wzbudzi mój szacunek
Gdy zatańczy z gwizdami na lodzie
- 5 0
-
2023-03-31 07:14
Oglądałem ich zmagania i naprawdę chylę czoła...
- 2 1
-
2023-03-31 07:56
Kolejny (2)
Zaczyna być znany z tego, że jest znany...
- 3 5
-
2023-03-31 22:39
I już się odezwał zazdrosny , prymityw bez żadnych osiągnięć
- 1 1
-
2023-04-04 11:00
Kolejny
Któremu gul skoczyl, bo nie On jest na tapecie... Zakasaj rękawki i do trenowania marsz ! Oklaski masz zapewnione :D
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.