• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nauka zawsze w cenie

Aleksandra Rudzińska
13 stycznia 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
51 wyróżniających się studentów otrzyma dzisiaj od Pawła Adamowicza dyplomy stypendiane miasta Gdańska za rok 2004/2005. Łączna kwota stypendiów wynosi 113 tys. zł. W ten sposób pomoc finansową uzyskają studenci z Uniwersytetu Gdańskiego, Politechniki Gdańskiej, Akademii Medycznej, Akademii Wychowania Fizycznego, Akademii Muzycznej i Akademii Sztuk Pięknych.

Najwięcej, bo 12 stypendiów w kwocie 380 zł przyznano studentom UG. Potem kolejno - 8 dostał ASP, 7 AMG, 6 PG i po 4 AWFiS i AM. Stypendia są wypłacane od 1 października 2004 roku do 31 lipca 2005 roku.

Ufundowano również 14 stypendiów jednorazowych (od 3900 zł do 7000 zł) studentom, którzy nadal mają status studenta uczelni gdańskiej, ale studiują za granicą oraz tym, którzy poza nauką osiągają wysokie wyniki z innych dziedzin. 4 stypendia jednorazowe powędrowały do AWF, po 3 do UG i ASP, 2 otrzymała AM, a 1 PG. Jedno stypendium otrzymała również studentka studiująca w USA na Massachusetts Institute of Technology.
Głos WybrzeżaAleksandra Rudzińska

Opinie (10)

  • Lipa

    Lepiej by zafundowali porządne praktyki. Kika złotych dla zbieraczy Tzw."średniej" a później kilka złotych z zasiłku...

    • 0 0

  • Ciekawe.....

    ... czy kryterium była średnia.... sądzę że tak, ponieważ: "Najwięcej, bo 12 stypendiów w kwocie 380 zł przyznano studentom UG. Potem kolejno - 8 dostał ASP, 7 AMG, 6 PG i po 4 AWFiS i AM". Porównanie studenta ze średnią np. 4,5 z PG a "studenta":P UG z taką samą średnią na np. takich zabawnych kier. jak socjologia albo zarządzanie i marketing to chyba niesprawiedliwe.
    "4 stypendia jednorazowe powędrowały do AWF, po 3 do UG i ASP, 2 otrzymała AM, a 1 PG": to jest juz chyba nawet poniżej poziomu Adamowicza.

    • 0 0

  • Do "studenta"

    W notatce nie ma nic o kierunkach, za które przyznano stypendia. Nie rozumiem Twojego oburzenia, że UG dostało 8 stypendiów a PG tylko 6.Nie wiem, czy orientujesz się, że na UG oprócz typowo humanistycznych przedmiotów są również ścisłe, nie należące do najprostszych. Natomiast na PG także jest zarządzanie i marketing.Poza tym bycie naprawdę dobrym humanistą jest również okupione ciężką pracą.

    • 0 0

  • Studentko.....

    ...a jestem ciekawy jakim cudem stypendia dostalo najwiecej studentów z uczelni UG, ASP, AWF, kryterium musiała być średnia. Czy ich praca na dobrą średnią nie jest czymś o wiele łatwiejszym niż na PG i AMG, a co do kierunków ścisłych na UG to znam ich programy i zaręczam ci że to są przysłowiowe piardy w porównaniu np do chemii organicznej albo wytrzymałości materiałów na PG.
    Do dobrych humanistów mam szacunek, ale to 5-10% ogółu studentów i absolwentów i praktycznie nie mają żadnych szans wykazać się potem zawodowo m.in przez przeludnienie tych kierunków.

    • 0 0

  • Tak, tak

    Może i studia na PG są trudniejsze, ale lotności umysłu iteligencji technicznej nie dodają.
    Z kolei lotność ta pozwala na swobodniejsze obracanie się na rynku pracy...
    NIe chodzi jak duzo się ktoś uczył na studiach, tylko jak fachowo potrafi zastosowac zdobytą wiedzę

    • 0 0

  • Polemizujesz.....

    ... w tej chwili nie ze mną, ale z faktycznym stanem na rynku pracy. Sama definicja słowa inżynier mówi o zastosowaniu praktycznym wiedzy, a nie na jej wykuciu i zaliczeniu parudziesięciu egzaminów. Z kolei uniwersytet z definicji jest uczelnią dla ludzi nauki i humanistów, którzy pasjonują się daną dziedziną i przygotowaniem do pogłebiania wiedzy na ten temat. Oburzające jest to że w tej chwili uniwersytet oznacza jedynie dosyć łatwą droge do zdobycia MGR i do pasożytowania przez 5 lat na państwie.

    • 0 0

  • Student

    Kazdy ma wolny wybór.Można studiowac na PG, UG, albo w prywatnej uczelni. Jeśli się nie chce uczyc całek, czy mechaniki płynów to wybieram filologię lub finanse.

    • 0 0

  • Studencie

    Jestem byłą studentką kierunku ścisłego na UG. Zaręczam, że zaliczenie chemii organicznej to nie cytując Ciebie "zwykły piard". Co więcej to liczne grono moich znajomych postanowiło zdobyć jednak tytuł inżyniera na PG i radzi sobie świetnie. Patrząc w drugą stronę, duże grono osób przeniosło się z PG na UG. Zgadnij, ilu z Nich pozostało? Otóż pozostała jedna osoba i to w dodatku po egzaminach komisyjnych zaliczyła przymusową dziekankę. Tak więc problem nie tkwi w jasności umysłów ludzi na UG, a raczej w podejściu wykładowców do studentów.Może gdybyś przestał palić trawkę, chociaż na miesiąc, zacząłbyś zauważać różnicę między wykładowacami a studentami.

    • 0 0

  • Licytacja

    zupelnei nie rozumiem takiego chorego podejscia i licytowania sie kto ma trudniej i kto jest zdolniejszy- po prostu mnei wkurza jak ktos z polibudy zabiera glos, jak to na ASP poziom jest tak marny z enikomu si enei nalezy stypendium- chcialam zauwazyc, ze tylko wybitne jednostki tam sie wogole dostaja- nie mowiac o tym, jakie zdolnosci trzeb aposiadac, by srednia ocen ( z przedmiotow NIE do idiotycznego pamieciowego zapamietywania czy tez schematycznego rozwiazywania zadan )byla rowna 4,5 czy wyzej..dlatego skonczmy z ta licytacja bo chyba nie ma on anajmniejszego sensu! a poza tym drogi Studencie- na ASP jest po 15 osob na roku a a na pg jakies 10 razy wiecej..

    • 0 0

  • laureatka

    Witam serdecznie.
    Jestem jedna z laureatek tegorocznej nagrody Prezydenta Miasta Gdańska. Przygladam sie Państwa dyskusji i chcialabym wtracic kilka słów, a tym samym moze i rozwiać kilka watpliwości. Po pierwsze chcialabym zaznaczyć, ze do nagrody nie zglosilo sie wielu wybitnych studentów (z każdej uczelni) z powodu braku informacji o tej nagrodzie. Mnie osobiscie poinformowal jeden z czlonkow mojej rodziny. Gdzies, kiedys taka informacja (kolokwialnie) obiła mu sie o uszy. Sprawdziłam i zanim dotarlam do kogokolwiek, kto wiedział cos wiecej na ten temat, moge smialo stwierdzic zrobilam sobie bagatela tygodniowa wycieczke po wladzach uczelni. Na koncu, odsylana z pokoju do pokoju, od Pani X, do Pani Y złozylam podanie. Przyznaje, ze mam srednia 5,0 i kilka osiagniec naukowych na arenie uczelni krajowych, poza tym jestem czlonkiem Kola Naukowego itd., ale powiedziano mi, ze to i tak moze byc za malo. Zatem otrzymanie tej nagrody, bez wzgledu na to jaka uczelnie sie prezentuje, nie jest takie proste. Nie wystarczy miec dobra srednia. Tak naprawde liczy sie wszystko to, co robimy poza nauka do egzaminow. Wyjasnienie to ma na celu uswiadomienie Panstwa, ze prawdopodobnie wielu studentow po prostu zostalo pozbawione tej nagrody tak jak mury kazdej uczelni zostaly pozbawione dostatecznie "glosnej " informacji. Nie ma sensu w tej chwili nikogo obwiniac, bo nie o to tu chodzi. Uwazam, ze tak naprawde my, jako studenci musimy zaczac brac sprawy w swoje rece. Jesli sami sie czyms nie zainteresujemy nikt nam o tym nie powie.
    Pozdrawiam goraco i zycze WSZYSTKIM wielu sukcesow.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

ŚwiatłoSiła Festiwal Foto - Video

warsztaty, spotkanie, spacer

Pomorska Noc Naukowców

wykład, warsztaty, konferencja

Wakacyjny Zawrót Głowy - pokaz naukowy

25 zł
warsztaty, pokaz

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Węgiel kamienny jest skałą pochodzenia...?

 

Najczęściej czytane