- 1 Był "laptopa dla czwartoklasisty" - co zamiast? (8 opinii)
- 2 Co się zmieni na egzaminie ósmoklasisty 2025? (15 opinii)
- 3 Nawet 1000 zł za wyprawkę szkolną dla dziecka (16 opinii)
- 4 Znamy terminy egzaminów w roku szkolnym 2024/25 (17 opinii)
- 5 Praca w branży edukacyjnej. Warto? (95 opinii)
- 6 Nowy rok szkolny 2024/25 nieco później (85 opinii)
Nie kończy się proces agresywnych nastolatków. Czekają na opinie
Opóźnienie w przygotowaniu opinii biegłych powodem przedłużenia procesu nastolatków z Gdańska. W piątek odbyła się kolejna sprawa dot. głośnego pobicia nastolatki przed szkołą na Chełmie. Już po raz trzeci za zamkniętymi drzwiami Wydziału Rodzinnego Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe ważyły się dalsze losy siedmiorga uczniów. Nastolatkowie odpowiadają m.in. za pobicie, podżeganie do pobicia oraz stosowanie gróźb.
- Podczas dzisiejszej rozprawy przesłuchano rodziców i opiekunów nastolatków. Zaplanowano też kolejną rozprawę. Odbędzie się w przyszłym miesiącu i na tym sprawa najprawdopodobniej się zakończy - mówi.
Podczas poprzednich rozpraw rodzice nastolatków nie udzielali mediom komentarzy na temat zachowania dzieci. Nie wiadomo też, co dzisiaj zeznali przed sądem. Dotychczas przesłuchano za zamkniętymi drzwiami sądu nie tylko bliskich gimnazjalistów, ale również m.in. świadków pobicia uczennicy z Gdańska.
CZYTAJ TEŻ: Ruszył proces w sprawie pobicia gimnazjalistki
Nastoletni napastnicy bili nie po raz pierwszy
Przypomnijmy, że sprawa ciągnie się od maja br. Wówczas doszło do brutalnej napaści grupy nastolatków na rówieśniczkę przed Gimnazjum nr 3 na Chełmie. Wśród młodzieży, która zaatakowała dziewczynę były nastolatki i jeden chłopak. Sprawa ujrzała światło dzienne po tym, jak do sieci trafiło nagranie, na którym widać, jak uczennice kopią i wyzywają 14-latkę.
W toku postępowania szybko też wyszło na jaw, że nastolatki mają znacznie więcej na sumieniu. Dostarczone do sądu m.in. przez policję dowody w postaci kolejnych nagrań pokazały, że chuligańskie zachowanie nie było nastolatkom obce również w innych sytuacjach.
Agresywni uczniowie odpowiadają przed sądem łącznie za pobicie trzech gimnazjalistek i jednej uczennicy szkoły podstawowej, podżeganie do bójki oraz stosowanie gróźb. W międzyczasie powiększyła się też ława oskarżonych, na której zasiada teraz już siedmioro nastolatków.
Wobec trójki z nich: Angeliki J., Karoliny B. oraz Wiktorii Ł. sąd zastosował środki zapobiegawcze w postaci umieszczenia nieletnich na czas postępowania w ośrodku opiekuńczo-wychowawczym. O to samo postulowała prokuratura. Pozostali małoletni są pod nadzorem kuratora. Nastolatkom grozi m.in. pobyt w poprawczaku.
Miejsca
Opinie (66) 8 zablokowanych
-
2017-09-29 23:55
Sądzić ja dorosłych i zamknąć dla przykładu
- 14 1
-
2017-09-30 03:10
Wychowanie, jeśli nie jest wzorem i miłością, nie jest wychowaniem. Autor: Johann Heinrich Pestalozzi
Patologie karać bo "nic tak jak bezkarność nie zachęca przestępców do kolejnych zbrodni "(Zbigniew Ziobro)
- 14 2
-
2017-09-30 08:41
Prace spoleczne
Nie lepiej zlecić im jakieś prace spoleczne? (sorki jeśli się mylę ale nie wiem czy w poprawczaku zaciągają tych ludzi do pracy) pełno jest gum na chodnikach do zeskrobania, śmieci do pozbierania czy innych rzeczy, które mogliby zrobic... Niech się chociaż przydadza....
- 14 2
-
2017-09-30 08:48
jakoś zero nie interweniuje.
pewnie sie okaże, że to jacyś znajomi znajomych pana ministra i prokuratora i nadsędziego w jednej osobie. albo wyborcy 5 set minus. Widać po słownictwie i po efektach.
- 10 1
-
2017-09-30 09:55
W d*pach się poprzewracało a czyja to wina oczywiście rodziców jak można nie wiedzieć jakie jest własne dziecko. Przecież to już w domu widać po zachowaniu
- 19 0
-
2017-09-30 10:30
Za młodu poznają impotencję systemu karnego. Droga otwarta do łamania prawa
- 16 0
-
2017-09-30 12:07
powinny iść bezwzględnie do więzienia i to na długo
- 11 1
-
2017-09-30 18:44
Kiedyś nie było procesów nad małolatami
ojciec wyciągał pas i smarkuli wlepiał lanie na goły tyłek.
- 10 0
-
2017-09-30 18:47
W SP nr 6 w Gdyni pani pedagog (1)
też mówiła moim dzieciom że to ich i nasza wina że są poniżane i szturchane na korytarzu.
- 9 0
-
2017-09-30 22:04
Trzeba się bronić a nie być biernym... mocniejszy zawsze wygrywa
- 2 1
-
2017-09-30 22:32
żałosne dzieciaki
brak jakichkolwiek hamulców to falstart w dorosłość, raczej już się nie podniosą.
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.