Zaledwie kilku pomorskich parlamentarzystów przybyło na spotkanie z przedstawicielami trójmiejskich instytutów naukowych PAN. Naukowcy protestowali przeciw zmniejszaniu pieniędzy z budżetu na naukę w roku przyszłym. Obecna na spotkaniu wicepremier
Izabela Jaruga-Nowacka zapewniła jednak, że nakłady te nie będą zmniejszone. Mówiono też o planowanej na przyszły rok likwidacji Komitetu Badań Naukowych.
Swoje argumenty naukowcy mieli okazję wytoczyć wobec marszałka Senatu
Longina Pastusiaka, wicepremier Izabeli Jarugi-Nowackiej, senator
Olgi Krzyżanowskiej i senator
Ewy Serockiej, posła
Franciszka Potulskiego. Reszta pomorskich parlamentarzystów nie pojawiła się na spotkaniu, "usprawiedliwienie" przysłał tylko poseł Andrzej Różański.
W Trójmieście działają trzy instytuty PAN: Instytut Oceanologii w Sopocie oraz Instytut Budownictwa Wodnego i Instytut Maszyn Przepływowych w Gdańsku.
- Projekt rządowy ustawy budżetowej na rok 2005 przewiduje nakłady na naukę w wysokości 2 513 761 tys. złotych - mówił prezes Oddziału PAN w Gdańsku,
prof. Jacek Marecki.
- W roku 2004 nakłady te wynoszą 2 892 329 tys. zł. Tak drastyczne obcięcie budżetu na naukę, stanowiące ok. 13 proc. nie licząc inflacji, którą ocenia się na 4 proc., dotknęłoby przede wszystkim instytuty PAN, które otrzymują środki budżetowe tylko z resortu nauki. Spowodowałoby to redukcję na niespotykaną dotychczas skalę aktywności naukowej tych instytutów. Pociągnęłoby za sobą ogromne straty dla społeczeństwa i gospodarki polskiej. Ograniczenie działalności instytutów PAN istniejących na terenie Trójmiasta, mogłoby również spowodować wymierne straty dla gospodarki Wybrzeża i całego regionu.Wicepremier Izabela Jaruga-Nowacka poinformowała jednak, że w przyszłym roku nakłady na naukę nie będą mniejsze.
- Zgodnie z projektem budżetu przyjętym przez rząd będą one wynosiły 2 925 540 tys. zł czyli będą podobne jak w roku bieżącym - zapewniła Jaruga-Nowacka.
- 20 928 tys. złotych planujemy na informatyzację.
Zebrani dyskutowali też o planowanej na rok przyszły likwidacji Komitetu Badań Naukowych. Zgodnie z przyjętą przez Sejm ustawą o finansowaniu nauki, środki na ten cel będzie dzielił teraz minister nauki i informatyzacji, a nie KBN.
- To powrót do centralizacji - stwierdziła senator z "Bloku Senat 2001" Olga Krzyżanowska.
- Nie będzie KBN, ale będzie Rada ds. Nauki przy ministrze nauki - skomentował prezes Oddziału PAN w Gdańsku, prof. Jacek Marecki
- Rozumiem intencje autorów ustawy - chodzi o zwiększenie odpowiedzialności ministra za wydatkowanie środków na naukę.Spotkanie komentuje poseł SLD, były wiceminister edukacji Franciszek Potulski:
- Najwyższy czas na poważną dyskusję o finansowaniu nauki w Polsce. - Trzeba starać się o pieniąze na badania od przedsiębiostw, z przemysłu, z programów europejskich. Warto też mówić o osiągnięciach polskiej nauki i popularyzować ją.