• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowy Hit w WSAiB

Monika Cichoń
6 czerwca 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Psychologia w zarządzaniu to nowa specjalność dostępna na kierunku Zarządzanie i Marketing w gdyńskiej Wyższej Szkole Administracji i Biznesu. Specjalność psychologia w zarządzaniu (kierunek: zarządzanie i marketing w Wyższej Szkole Administracji i Biznesu im. Eugeniusza Kwiatkowskiego w Gdyni) zajmuje się przede wszystkim psychologicznymi i organizacyjnymi mechanizmami zarządzania zasobami ludzkimi. Obok zarządzania zasobami materialnymi i finansowymi, psychologia w zarządzaniu tworzy podstawy teorii zarządzania.

Psychologia w zarządzaniu wyposaża menadżera w szereg precyzyjnych instrumentów, za pomocą których może racjonalnie kierować zachowaniem swoich podwładnych. Spośród wielu instrumentów psychologicznych zarządzania najważniejsze są cztery: zarządzanie przez utrwalanie pozytywnych zachowań poprzez nagrody, zarządzanie przez kształtowanie właściwego obrazu (image) firmy, zarządzanie przez organizację
oraz zarządzanie przez motywację.

Specjalność psychologia w zarządzaniu ma na celu przekazanie studentom treści związanej z czynnikami wpływającymi na styl zarządzania organizacją, kulturę organizacyjną oraz sposoby komunikacji interpersonalnej. W trakcie studiów szczególną uwagę zwraca się na uwarunkowania kontaktów jakie tworzone są w ramach powstałych grup zadaniowych, jak również przybliżenie barier pojawiających się w komunikacji interpersonalnej oraz problemów związanych z efektywnym zarządzaniem zasobami ludzkimi.

Program studiów obejmuje także zagadnienia związane z problematyką teorii komunikacji, etyki biznesu, zarządzania zasobami ludzkimi, psychologii zarządzania. Organizowane są warsztaty z zakresu negocjacji i rozwiązywania konfliktów interpersonalnych, pracy w warunkach stresu oraz zachowań organizacyjnych. Studenci mają także możliwość zdobycia wiedzy z zakresu metodologii badań opinii publicznej, socjologii oraz mechanizmów wpływających na kształtowanie kultury organizacyjnej.

W ramach zajęć prowadzone są w Wyższej Szkole Administracji i Biznesu warsztaty oraz treningi dotyczące między innymi: technik negocjacji;, sztuki prezentacji, eliminowania barier w komunikacji interpersonalnej. Reasumując: wszystko to, co w skrócie możemy nazwać kontaktami międzyludzkimi.

W dynamicznie zmieniających się warunkach funkcjonowania współczesnej organizacji (firmy) o jej sukcesie przesądza w dużej mierze stawianie w centrum uwagi potencjalnego klienta, kontrahenta, kooperanta jak również stałe wdrażanie najnowszej wiedzy do efektywnej działalności organizacji, ciągły nacisk na wzajemną akceptację obecnych i przyszłych pracowników firmy. Dlatego też tak istotne jest pogłębienie wiedzy z zakresu psychologicznych aspektów zarządzania, w szczególności o procesach grupowych i kierowaniu zespołem. Ułatwia też nabycie umiejętności interpersonalnych (komunikatywność, umiejętność współpracy w zespole, empatia, autoprezentacja), nabycie umiejętności intrapsychicznych (wysoka samoświadomość i poczucie tożsamości, kierowanie samorozwojem) jak również nabycia umiejętności negocjacyjnych.

Psychologia w zarządzaniu ma także swój wymiar codzienny. Oprócz rozwiązywania zadań zawodowych pomaga w codziennych kontaktach z ludźmi, w porozumiewaniu się, negocjowaniu a także prywatnych kontaktach i rozmowach.
Monika Cichoń

Opinie (10)

  • Hehehe

    Już widzę te tabuny firm zgłaszających pilne zapotrzebowanie na psychologów zarządzania.
    Miejsca dla wypełniaczy etatów to były w PRL - teraz firmy potrzebują inżynierów, księgowych, sprzątaczek, kucharzy, monterów kadłubów i murarzy, a nie gości, którzy będą brać forsę za "motywowanie" i "szkolenie". Nic tak nie szkoli i nie motywuje, jak dwudziestoprocentowe bezrobocie - kto tego jeszcze nie zauważył, ten kiep.

    • 0 0

  • no i wspaniała dyskusja poszła się rypac; (

    konkluzja była taka, że krociech nie ma racji, choć wsaib szkołą dobrą chyba nie jest; )

    • 0 0

  • czy dobrą szkołą nie jest, nie wiem... ale jak mowi się mówi o dobrych wyższych prwytanych szkołach z regionu Trójmiasta to wymieniane są: swps, wsb i wsaib właśnie

    • 0 0

  • Typowy artykuł sponsorowany.

    News=Reklama? ŻAŁOSNE. Ile trzebaby doplacic za dopisanie paru sloganow w stylu: najlepsza uczelnia na pomorzu?

    • 0 0

  • mówisz, że dobra? oki ja tam się spierać nie będę, nie wiem tylko po co chca dublowac kierunek obecny na swps skoro dostep do kadry maja raczej gorszy...

    • 0 0

  • ...

    Racja, nie racja.
    Moim zdaniem nie ma sensu przez pięć lat kłaść ludziom do głów, że będę "motywatorami", "szkoleniowcami", "agentami zmian", "specjalistami do spraw kultury", bo zderzenie z rzeczywistością jest boli bardziej niż widok fortepianu roztrzasukującego się o bruk. Naprawdę lepiej zostać dobrym kucharzem, mechanikiem, krawcem albo programistą.

    • 0 0

  • krociech spójrz na struktury dużych firm i nie piernicz.

    Marketng, średni i wyższy szczebel kierownictwa, HR, PR, konsulting, negocjacje - wszystko to miejsca dla absolwentów takich kierunków. Nie sugerujesz chyba, że na całym swiecie udziałowcy tych firm charytatywnie utrzymują zgraję - jak to nazwałeś - motywatorów.

    programistą? nie rozśmieszaj mnie - i co potem? za 1200 zasuwac w kołchozach typu prokom? to już lepiej w takim prokomie być tym co szkoli i motywuje i programistów widzi ich jako cyferki na liście płac - tam przyciąć tu puknąć...

    • 0 0

  • ...

    Ok masz rację.
    Tylko pokaż mi duże firmy na wybrzeżu, które zatrudniłyby owych motywatorów. Z tych, które mnie przychodzą do głowy, połowa nie istnieje albo prawie nie istnieje, a w drugiej połowie liczą się raczej "hard" niż "soft skills" - w takiej Stoczni Remontowej zostaliby raczej wyśmiani. W takich firmach kierownikami zostają inżynierowie z kilkunasto-kilkudziesięcioletnim doświadczeniem, a nie psychologo-pseudomenedżerowie po pięciu latach udawania. Zostają oczywiście firmy szkoleniowe, ale w naszej rzeczywistości szkolenia z "soft skills" (a tylko w tym mogliby ewentualnie być dobrzy) to przede wszystkim fanaberia i dodatkowe koszty, niezależnie od tego, jakie zdanie na ten temat ma Peter Drucker. Może rzeczywiście mogliby stąd gdzieś wyjechać, ale tam, dokąd by wyjechali, są trochę lepsze uczelnie niż WSAiB.

    • 0 0

  • GE, YDP, LPP, wszystkie banki i inne większe instytucje finansowe, administracja państwowa i lokalna, firmy handlowe, operatorzy telekomunikacyjni - jest tego trochę.

    W firmach mających tak naprawdę tylko produkcję masz rację - nie ma zbyt wele miejsca dla takich specjalistów - tam zarządzanie personelem jest proste jak konstrukcja cepa (to zaleta nie wada) i wymaga tak jak mówisz hard skills, ale te firmy w ogóle nie generują wielu miejsc pracy. gorzej gdy firma wprowadza np. system ocen rocznych itp. no i nawet w remontowej ktos musi liczyć efektywności i zajmować się marketingiem... znam tam co najmniej jednego socjologa...choć zapewne socjologia jako taka nie dała mu wiele. sam też chyba przyznasz, że specjalista od ergonomii miałby sporo do roboty w naszych zakładach produkcyjnych. Wiesz też zapewne, że każdy spawacz jest przebieglejszy od absolwenta PG i jak będzie chciał to inzynierka zrobi na szaro. Polibuda to również kiepska szkoła pod wzgledem przygotowania do rzeczywistości.

    Nie za bardzo wierzę w tę specjalizację na WSAiB bo nie wierzę, żeby byli w stanie stworzyć dobrą psychologię, a specjalista od zarzadzania, który miał kilka zajęć z psychologii to dalej tylko specjalista od zarządzania, a nie psycholog organizacji.

    i teraz tak - masz rację, że to trochę wydmuszka z tą specjalizacją, ale z drugiej strony taką samą wydmuszką jest inzynier czegoś tam - jak nie czuje tego co robi, jak nie rozumie czego się uczy itd. to spotka się z rzeczywistością równie boleśnie - zwłaszcza jeżeli myślał na poczatku studiów, że będzie od razu konstruktorus maximus (z autopsji).

    • 1 0

  • czy WSAiB to dobra szkoła??

    uczę się w WSAiB pierwszy rok i musze powiedziec ze myslalam ze bedzie troche inaczej..tzn myslałam ze naucze sie więcej. Co do ocen, to zauważyłam ze piąteczki i czwóreczki dostaje się po znajomościach albo co czesciej widać-po tzw lizustwie.Czyli podsumowując-mozesz miec super oceny bez uczenia sie!! Teraz mysle powaznie o zmianie szkoły.Juz o wiele lepsza moim zdaniem jest uczelnia w Wejherowie KPSW, mam tam paru znajomych i naprawde - zeby zdac trzeba sie UCZYC!! nie ma proszenia o podwyzszanie ocen itd.jak zdasz -taką otrzymasz ocene.KPSW działa pod patronatem Akademii Morskiej i to moze dlatego tak jest.A tak sie zastanawiam czy po ukonczeniu WSAiB znajde jakakolwiek prace-przeciez to prywatna uczelnia i pracodawcy na pomorzu(podobno)mają o tej uczelni niską opinie.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Pomorska Noc Naukowców

wykład, warsztaty, konferencja

ŚwiatłoSiła Festiwal Foto - Video

warsztaty, spotkanie, spacer

Wakacje w Centrum Nauki Experyment (1 opinia)

(1 opinia)
35 zł
warsztaty

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Fauna to:

 

Najczęściej czytane