- 1 Był "laptopa dla czwartoklasisty" - co zamiast? (13 opinii)
- 2 Co się zmieni na egzaminie ósmoklasisty 2025? (15 opinii)
- 3 Nawet 1000 zł za wyprawkę szkolną dla dziecka (16 opinii)
- 4 Znamy terminy egzaminów w roku szkolnym 2024/25 (17 opinii)
- 5 Nowy rok szkolny 2024/25 nieco później (85 opinii)
- 6 Nowe wymagania na maturze 2025. Co się zmieni? (83 opinie)
Ośrodek i kurator za bicie i poniżanie. Sąd: nie ma trudnej młodzieży, są beznadziejni rodzice
Młodzieżowy ośrodek wychowawczy, dozór kuratora i prace społeczne - to konsekwencje, jakie spotkały nastolatki oskarżone w procesie dotyczącym głośnego pobicia nastolatki przed szkołą na Chełmie. 14-16-latki odpowiadały za m.in. za pobicie, podżeganie do pobicia oraz stosowanie gróźb w stosunku do przynajmniej 6 koleżanek. Ich najmłodsza ofiara miała 10 lat.
Sąd Rejonowy Gdańsk Południe zdecydował zastosować wobec 15-letniej Angeliki J. środek wychowawczy w postaci umieszczenia w ośrodku poprawczym i karę tę zawiesić na trzyletni okres próby, umieszczając w tym czasie nastolatkę w młodzieżowym ośrodku wychowawczym.
Wobec Patrycji M., Karoliny B. i Wiktorii Ł. sąd zdecydował o umieszczeniu ich w młodzieżowym ośrodku wychowawczym. Z kolei Aleksandrze M., Natalii L. i Michalinie Sz. przydzielono kuratora sądowego. Również wszystkie oskarżone nastolatki sąd postanowił zobowiązać do wykonania na rzecz szkół, do których uczęszczają po 30 godzin prac społecznych.
- Całą Polskę obiegły filmy, na których widać, jak nieletnie brutalnie atakują bezbronne ofiary, bijąc, wulgarnie wyzywając, poniżając, zmuszając do klękania i całowania w dłonie. Udział i rola każdej z nieletnich są bezsprzeczne - mówiła w uzasadnieniu Izabela Żurek, sędzia Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe.
Sąd podkreślił, że takich sytuacji było kilka, a ofiarami były zarówno rówieśniczki - 13-14-letnie dziewczynki, jak również dzieci - najmłodsza ofiara miała zaledwie 10 lat. Agresorki kazały jej klękać i całować swoje dłonie.
- W grupie nieletnie czuły się silne i niestety bezkarne, w czym utwierdzał je przyglądający się bezczynnie tłum gapiów. Działały w ramach grupy noszącej znamiona gangu, który nie tylko zastraszał i stosował przemoc, ale również poniżał swoje ofiary, zmuszając je do określonych zachowań. Żeby wzbudzić ich agresję wystarczyło się źle popatrzyć - argumentowała sędzia.
Nie ma pojęcia "trudna młodzież", są beznadziejni rodzice
Jak przyznała sędzia w uzasadnieniu, w wychowanie i resocjalizację nastolatek szczególnie powinni zaangażować się rodzice.
- Nie znaleźlibyśmy się na tej sali, gdybyśmy mieli do czynienia z wydolnymi wychowawczo rodzicami, nie ma pojęcia "trudna młodzież", jest to synonim określenia beznadziejnych rodziców, to być może trudna i przykra do zaakceptowania prawda, ale jest jeszcze czas na wprowadzenie radykalnych zmian w życiu. Rozmawiajcie ze swoimi dziećmi, znajcie imiona i nazwiska przyjaciół dzieci i ich rodziców - apelowała sędzia.
Sąd zobowiązał również rodziców nieletnich do poprawy warunków wychowawczych i ścisłej współpracy ze szkołami, a także do zdawania co dwa miesiące opinii z postępów.
Wyrok jest nieprawomocny.
Prokurator domagała się poprawczaka, obrona dozoru
W mowie końcowej prokurator domagała się dla oskarżonych nastolatków kary w postaci umieszczenia ich w ośrodku wychowawczym czy dozoru kuratora.
- To bardzo trudna sprawa, ze względu na to, że taka liczba osób nieletnich dopuszczała się czynów karalnych, które naprawdę wskazują na ich dużą demoralizację i dlatego jest to tak bulwersujące. Swoje sprawy załatwiali przemocą, agresją, nie tak powinno wyglądać życie ludzi dojrzewających - mówiła prokurator Marzanna Majstrowicz.
Z kolei obrona twierdziła, że młodzi ludzie podczas procesu - przez to że sprawa nabrała wielkiego rozgłosu medialnego - zapłacili już odpowiednią karę.
- To, że postępowaniem interesowały się media, spowodowało duże emocje w społeczeństwie, więc myślę, że to już się odbiło na nieletnich i zapamiętają to do końca życia i będą miały nauczkę, a zastosowanie zbyt surowego środka może tak naprawdę wyrządzić im krzywdę i wręcz przeciwnie - zrazić do wymiaru sprawiedliwości - przekonywał adwokat Marcin Szczerkowski.
Nagranie z brutalną napaścią
Przypomnijmy, że sprawa toczyła się od maja 2017 roku. Wówczas doszło do brutalnej napaści grupy nastolatków na rówieśniczkę przed Gimnazjum nr 3 na Chełmie. Wśród młodzieży, która zaatakowała dziewczynę były nastolatki i jeden chłopak. Sprawa ujrzała światło dzienne po tym, jak do sieci trafiło nagranie, na którym widać, jak uczennice kopią i wyzywają 14-latkę.
Czytaj też: Biły i kopały nastolatkę, nikt nie reagował
Nastoletni napastnicy bili nie po raz pierwszy
W toku postępowania szybko też wyszło na jaw, że nastolatki mają znacznie więcej na sumieniu. Dostarczone do sądu m.in. przez policję dowody w postaci kolejnych nagrań pokazały, że chuligańskie zachowanie nie było nastolatkom obce również w innych sytuacjach.
Agresywni uczniowie odpowiadali przed sądem łącznie za pobicie trzech gimnazjalistek i jednej uczennicy szkoły podstawowej, podżeganie do bójki oraz stosowanie gróźb. W międzyczasie powiększyła się też ława oskarżonych, na której ostatecznie zasiadało siedmioro nastolatków.
Wobec trójki z nich: Angeliki J., Karoliny B. oraz Wiktorii Ł. wcześniej sąd zastosował środki zapobiegawcze w postaci umieszczenia nieletnich na czas postępowania w ośrodku opiekuńczo-wychowawczym. O to samo postulowała prokuratura. Pozostali małoletni byli pod nadzorem kuratora.
Miejsca
Opinie (264) ponad 10 zablokowanych
-
2018-01-15 16:54
Mały wyrok
Pokazać ich mordy fstretne a nie zasłaniać rodziców tak samo upublicznić ich gęby niech się wstydzą patologia za parę lat będę robić jako ssaki leśne, wyrok i tak mały Patologia!
- 13 0
-
2018-01-15 16:59
Moja wiekowa już teściowa (emerytowana nauczycielka) zawsze twierdziła i twierdzi, że nie ma głupich dzieci. Są głupi rodzice.
- 10 2
-
2018-01-15 17:05
Prokurator domagała się poprawczaka, obrona dozoru ???
Z tego co czytam to oskarżone mają po 14, 16 lat czyli wg kk są nieletnie.
To jakim cudem mają dostać dozór skoro nieletni mogą dostać co najwyżej nadzór kuratora.- 2 0
-
2018-01-15 17:05
Widzę, że dziewczeta są bardzo zadowolone. DO CIĘŻKIEJ PRACY Z NIMI!!!
- 7 0
-
2018-01-15 17:06
Bzdura (1)
To państwo, które rości sobie prawo do decydowania w sprawie dzieci jest tu najbardziej winne! Kiedyś policja (milicja) w szkole? Jakaś paranoja? A chodziłem do męskiej podstawówki w nie najciekawszej wtedy dzielnicy Krakowa. Kiedy tylko coś się przeskrobało nauczyciel wymierzał karę od ręki. I było OK , że rodzice nie wiedzieli bo kara byłaby powtórzona.
- 6 0
-
2018-01-15 17:16
Ja tez dostalam drewnianym piornik iem w ręce i nauczycielka od wf mnie ciagnela za ucho
- 2 0
-
2018-01-15 17:22
wrrrrr
kudły obciąć i do poprawczaka, upokorzenie za upokorzenie, sorry ale one sie tam śmieją, niczego się nie nauczą!
- 12 1
-
2018-01-15 17:29
(1)
zawsze mówiłem, że dostęp do edukacji powinien być przywilejem a nie obowiązkiem i taka hołota nie powinna mieć wstępu do szkół.
- 15 0
-
2018-01-15 20:08
W tym wieku powinny juz kopac rowy albo w kopalni tyrac
A nie marnotrawic nasze pieniadze w placowkach panstwowych. Do roboty bydlo a nie do szkol utrudniac normalnym i ambitnym mlodym ludziom nauke
- 6 0
-
2018-01-15 17:38
Pokazać te mordy. g*wniarzy w grupie i czując się bezkarne były silne. Teraz płacz. Pytanie tylko czy dlatego, że zostały złapane i w końcu znalazł się ktoś kogo się boją czy dlatego że rzeczywiście zrozumiały czym są i żałują
- 8 1
-
2018-01-15 17:39
..........
g*wniarom i rodzicom jest do śmiechu,ciekawe dlaczego ? patologia i tyle ........powinny byc sadzone jak dorośli .....myśle ,ze za jakiś czas jeszcze o nich usłyszymy .
- 15 1
-
2018-01-15 18:07
Mam jeszcze takie pytanie
Jaka karę finansową poniosą rodzice? Jakie odszkodowanie od nich otrzymają maltretowane nagrywane i rozpowszechniane na filmach dzieci?
- 16 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.