• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Podwyżki w szkolnictwie nie dla wszystkich? "Jesteśmy pomijani"

Piotr Kallalas
5 maja 2024, godz. 09:00 
Opinie (189)
"Nauczyciele dostali podwyżki, pracownicy urzędów miasta dostali podwyżki, pracownicy żłobków  dostaną podwyżki, a pracownicy szkół i przedszkoli są po prostu pomijani" "Nauczyciele dostali podwyżki, pracownicy urzędów miasta dostali podwyżki, pracownicy żłobków  dostaną podwyżki, a pracownicy szkół i przedszkoli są po prostu pomijani"

Czy tegoroczne podwyżki w szkolnictwie trafiły do wszystkich pracowników placówek edukacyjnych? Personel niepedagogiczny zwraca uwagę na trudną sytuację finansową. - Rozumiem, że nauczycie są ważni, ale inni pracownicy również tworzą struktury szkoły czy przedszkola i bez nich długo dana jednostka nie pociągnie, gdyż prócz nauczycieli pracują również intendenci, kucharze, pomoce kuchenne, woźne, nianie i dozorcy - pisze pani Anna.



Czy tegoroczne podwyżki zmieniły sytuację w polskim szkolnictwie?

Podwyżki w szkołach omijają personel niepedagogiczny? Tak donosi jedna z czytelniczek, która zgłosiła się do naszej redakcji z prośbą o nagłośnienie sytuacji. Przypomnijmy, w tym roku rządzący wprowadzili istotne podwyżki dla nauczycieli, które obowiązują od 1 stycznia 2024 r. Tym samym po podwyżce kwoty brutto zmieniły się dla:
  • nauczyciela początkującego o 1217 zł,
  • nauczyciela mianowanego o 1167 zł,
  • nauczyciela dyplomowanego o 1365 zł.

Czy jednak personel niepedagogiczny również może liczyć na wyższe pensje?

Nowy przedmiot w szkołach. Edukacja zdrowotna wypiera wychowanie do życia w rodzinie Nowy przedmiot w szkołach. Edukacja zdrowotna wypiera wychowanie do życia w rodzinie

"Podwyżki świadczeń jak nie ma, tak nie ma"



- Jestem kilkuletnim pracownikiem niepedagogicznym w jednym z państwowych gdańskich szkół i nie daje mi to spokoju - podwyżki dla takich pracowników, którzy są ciągle pomijani przez miasto czy przez państwo. Dokładane są to coraz większe zakresy obowiązków, ale podwyżki świadczeń jak nie ma, tak nie ma. Nauczyciele dostali podwyżki, pracownicy urzędów miasta dostali podwyżki, pracownicy żłobków dostaną podwyżki, a pracownicy szkół i przedszkoli są po prostu pomijani - informuje Anna.
Czytelniczka wskazuje, że gdyby nie podwyżka najniższej krajowej, to od lat nie byłoby zmian w wynagrodzeniu dla personelu szkół.

- Rozumiem, że nauczycie są ważni, ale inni pracownicy również tworzą struktury szkoły czy przedszkola i bez nich długo dana jednostka nie pociągnie, gdyż prócz nauczycieli pracują również intendenci, kucharze, pomoce kuchenne, woźne, nianie i dozorcy - wylicza.

Obowiązki stale rosną



Ponadto pani Anna jeszcze raz podkreśla, że oprócz braku podwyżek cały czas przybywa obowiązków, co jest dodatkowo frustrujące.

- Dochodzi to takich sytuacji, gdzie osoba, która jest odpowiedzialna za żywienie czy przygotowanie posiłków dla setek dzieci zarabia najniższą krajową, a musi w swoim czasie pracy układać jadłospisy, gotować, zamawiać towar - oczywiście, aby spełniał najwyższe normy, co przy narzuconych odgórnie przetargach graniczy z cudem.
Sprawą przetargów na produkty wykorzystywane na szkolnych stołówkach zajmiemy się w osobnym materiale.

Jakie nowe kierunki ruszają na trójmiejskich uczelniach? Jakie nowe kierunki ruszają na trójmiejskich uczelniach?

"Pracownicy objęci regulacjami wynagrodzeń"



O komentarz poprosiliśmy przedstawicieli Urzędu Miejskiego w Gdańsku, pytając bezpośrednio, czy są przewidziane podwyżki dla pracowników szkół i przedszkoli, a jeśli tak, to kiedy i w jakiej wielkości.

- Od 1 stycznia 2024 r. pracownicy administracji i obsługi jednostek oświatowych, dla których organem prowadzącym jest Gmina Miasta Gdańska, zostali objęci regulacjami wynagrodzeń. Zabezpieczają one również wzrost minimalnego wynagrodzenia, które planowane jest od 1 lipca b.r. Całkowity koszt wprowadzonych podwyżek to ponad 20 mln zł - informuje magistrat.
Trudno jednak powiedzieć, jak w tej sytuacji zostali bądź zostaną potraktowani pracownicy niepedagogiczni.

Miejsca

Opinie (189) ponad 10 zablokowanych

  • Podwyżki dla żłobków.

    Bardzo się Pani myli co do pracowników żłobków. Pracuję w żłobku parę lat. Jestem pracownikiem pomocniczym, nie opiekunką. Dostaliśmy wyrównanie, bo najniższa poszła w górę.

    • 3 3

  • (1)

    Tusk nakłamał? A to ci niespodzianka... dobrze że jest benzyna za 5.19.

    • 19 5

    • Ten typ zawsze kłamie

      • 3 1

  • Podwyżka od lipca 2024

    Chodzi o podwyżkę najniższej krajowej 100 zł od lipca -fajna podwyżka

    • 7 1

  • (2)

    Jak pracownicy niepedagoviczni dostali na święta od Pani Dulkiewicz premie to nauczyciele nic nie mówili...każdy ma swój zawód taki jaki Wybrał i jeśli vos mi się nie podoba to zmieniam a nie narzekam....
    Nie porównujmy nauczycieli z pracownika.i niepedagogicznymi...

    • 7 16

    • Nie chodzi o porównywanie

      Chodzi o to że każdego praca jest ważna w strukturach szkoły czy przedszkola i powinna być tak wynagradzana aby człowiek mógł godnie przeżyć.Nikt w artykule nie atakuje nauczycieli tylko punktuje iż większość pracowników dostała podwyżki tzn nauczyciele ,pracownicy żłobkow czy gdańskich urzędów a pracownicy pedagogiczni podwyżkę najniższej krajowej a bez pracowników niepedagogicznych jakoś nie widzę nauczania w brudnych salach czy korzystania przez dzieci toalet zafajdanych toalet czy braku jedzenia bo powiedzmy sobie szczerze catering szkolny rodzic płaci np 12 zł i idzie to na zarobek właściciela ,opakowania ,transport ,składki a jak jest kuchnia w szkle to 12 zł idzie tylko na wsad do kotła więc dzieci jedzą lepsze posiłki ,Brak dozorcy czy konserwatora nie ma komu przeprowadzać napraw bieżących ...bez takich ludzi szkoła czy przedszkole szybko zarośnie brudem i raczej nikt o zdrowych zmysłach dziecka do nie nie przyprowadzi .Również bez takich ludzi szkoła czy przedszkole przestanie normalnie funkcjonować

      • 8 0

    • Nic nie mówili

      Nic nie mówili bo mieli dostać podwyżki o 1500 zł co miesiąc a nie jednorazowo . Zresztą co mieli by mówić ciągle płacza że im mało w przedszkolach pracują po 4 godz a dostają ładne pieniądze ok 5 tys na rękę a za nadgodziny płacone do tego 2400 zł dodatku do urlopu i jeszcze z ZFSŚ urlop więcej niż normalny zjadacz chleba ,roczny zdrowotny w pełni płatny,dofinansowanie do podnoszenia swoich kwalifikacji a jak był stajk dostali kasę mimo że nie pracowali a pracownicy niepedagogiczni mimo że strajkowali z nimi dostali ......nic -coz taka solidarność żeby cała jednostka strajkowała a później olać pracowników niepedagogicznych bo oni dostali wyrównanie do wynagrodzenia a pracownicy niepedagogiczni nie ....

      • 4 0

  • Nie rozumiem biadolenia (1)

    mamy wolny rynek , rzuccie to i konkurujcie z niewyksztalconymi ;)

    • 8 8

    • Większość personelu ma wykształcenje

      Cóż nie wiem skąd informacje iż pracownicy niepedagogiczni są nie wykształceni -intendent musi mieć zakres z wiedzy o rachunkowości ,przetargach publicznych ,żywienia dzieci i młodzieży tzn wszystkie przepisy prawne .Kucharz zarządzanie zespołem ,przygotowanie posiłków zgodnie ze sztuką a prócz tego różnego rodzaju kursy jeśli chce aby dzieci jadły różnorodnie i zdrowo bo również często układają jadłospisy i zamawiają towar

      • 3 2

  • niby mamy kapitalizm

    a wiekszosc wiecznie oskarza i żąda , a moze weźcie sie sami do roboty

    • 7 4

  • Tak to prawda (6)

    Mają tych pracowników głęboko w De... Żadnego rozgraniczenia pod względem obowiązków. Pensja łącznie z premią i wysługą musi się zmieścić w najniższej krajowej. Nie myślcie że oni mają tyle wolnego co nauczyciele, mają tylko urlop tak jak reszta firm.

    • 18 4

    • ?

      Pracownicy typu woźna które szanuje nie maja wyższego wyksztalcenia

      • 1 3

    • Wolne (4)

      Jak nie ma w szkole uczniów i nauczycieli, to ile pracy ma pracownik niepedagogiczny oprócz księgowej i sekretarki?

      • 1 4

      • Xyz (2)

        Księgowych w szkołach nie ma od 7 lat!!!

        • 5 1

        • Jest pracownik administracji lub kierownik gospodarczy (1)

          Który zajmuje się stacjonarnie wszelkimi sprawami kadrowymi i księgowymi i tak naprawdę gotowy "produkt " przesyłają do Usług Wspólnych, gdzie ktoś kto zarabia 2x tyle

          • 0 2

          • Xyz

            Widać że ktoś nie wie co robi Gcuw.

            • 0 0

      • No wlasnie a sekretarka?

        • 2 1

  • Dlaczego (1)

    mianowany dostaje najmniej?

    • 6 3

    • Żeby się zastanowił jaki jest sens obecnego systemu awansu nauczycieli

      • 1 0

  • Bzdury (1)

    Skoro pracownicy administracji i obsługi dostali to znaczy tyle samo co pracownicy niepedagogiczni. W szkołach na każdym szczeblu tylko biadolą, w tym są najlepsi.

    • 6 10

    • Bo kto inny jest dla nich płatnikiem.

      • 0 0

  • Ale PiS nie rządzi. (1)

    • 9 1

    • ...i nie ma,

      póki co, na kogo zwalić. Ale poczekajmy, coś się wymyśli :).

      • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

ŚwiatłoSiła Festiwal Foto - Video

warsztaty, spotkanie, spacer

Pomorska Noc Naukowców

wykład, warsztaty, konferencja

14. Weekend Architektury

wykład, spotkanie, debata

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Wskaż rośliny uprawiane na olej:

 

Najczęściej czytane