Po raz drugi z rzędu Politechnika Gdańska zajęła pierwsze miejsce w rankingu na najpopularniejszą uczelnię w Polsce, przygotowanym przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. O jedno miejsce na studiach na PG ubiegało się 8,8 osób.
W bieżącym roku akademickim studia na polskich uczelniach rozpoczęło 416 tys. osób. Największą popularnością, tak samo jak w roku ubiegłym, cieszyły się informatyka, zarządzanie i psychologia. Pierwszą piątkę najchętniej wybieranych kierunków zamykają ekonomia i prawo. Spośród 416 153 osób przyjętych na studia (pierwszego i drugiego stopnia, a także jednolite studia magisterskie) ponad 100 tys. osób zdecydowało się na naukę w niepublicznych szkołach wyższych.
Politechnika Gdańska najchętniej wybieraną uczelnią
własnymi zainteresowaniami
47%
szansą na znalezienie pracy po studiach
30%
łatwością w dostaniu się na studia
5%
nie podejmowałe(a)m nauki na uczelni wyższej
5%
Ranking najchętniej wybieranych uczelni w kraju, opublikowany przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, stanowi podsumowanie wyników rekrutacji do szkół wyższych w roku akademickim 2018/2019. Z zestawienia wynika, że na Politechnice Gdańskiej odnotowano najwięcej, bo aż 8,8 zgłoszeń w przeliczeniu na jedno miejsce na studiach stacjonarnych pierwszego stopnia i jednolitych studiach magisterskich. Na drugiej w rankingu Politechnice Warszawskiej było 7,2 chętnych na jedno miejsce.
- Mamy bogatą ofertę dydaktyczną dostosowywaną do zapotrzebowania na rynku, nasi absolwenci są cenieni przez pracodawców i osiągają jedne z najwyższych zarobków spośród absolwentów szkół wyższych w Polsce. Cieszę się, że młodzi ludzie to dostrzegają i chcą u nas studiować - mówi prof. Jacek Namieśnik, rektor Politechniki Gdańskiej.Na studia I i II stopnia na Politechnice Gdańskiej w roku akademickim 2018/2019 przyjętych zostało 4385 osób, w tym na studia stacjonarne I stopnia - 3 366 osób. O miejsce na studiach stacjonarnych I stopnia i jednolitych studiach magisterskich na PG ubiegało się w sumie 29,5 tys. kandydatów.
Najwięcej osób wyraziło chęć studiowania na kierunkach prowadzonych na
Wydziale Zarządzania i Ekonomii (WZiE): ekonomii (33 osoby na miejsce), zarządzaniu w języku angielskim (28,8 os./miejsce) oraz analityki gospodarczej (22,5 os./miejsce). 16 osób ubiegało się o jedno miejsce na kierunku gospodarka przestrzenna na
Wydziale Architektury, a 15,3 os. - na miejsce na kierunku zarządzanie inżynierskie na WZiE.
Informatyka najpopularniejszym kierunkiem studiów
Według rankingu przygotowanego przez MNiSW w pierwszej dziesiątce najpopularniejszych kierunków (zestawienie dotyczy studiów stacjonarnych pierwszego stopnia i jednolitych studiów magisterskich) znalazły się:
- informatyka
- zarządzanie
- psychologia
- ekonomia
- prawo
- finanse i rachunkowość
- automatyka i robotyka
- budownictwo
- pedagogika
- logistyka.
Niekwestionowanym zwycięzcą rankingu popularności jest informatyka, którą studiować chciało ponad 42 tys. osób. Na drugi w zestawieniu kierunek - zarządzanie - aplikowało 27 tys. osób., a na psychologię - 22 tys. osób. Ekonomię i prawo chciało studiować kolejno 18 tys. i 17 tys. osób, finanse i rachunkowość - 16 tys. osób, automatykę i robotykę - ponad 15 tys. osób, a budownictwo i pedagogikę - po 12 tys. osób.
Mniej chętnych na anglistykę, więcej na logistykę
Dane wskazują, że wybory osób rozpoczynających naukę w tym roku niewiele odbiegają od preferencji kandydatów z roku poprzedniego.
- Pierwsza piątka najpopularniejszych kierunków jest taka sama jak w ubiegłym roku akademickim - informuje Ministerstwo nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Wśród pierwszej dziesiątki nie znajdziemy już jednak filologii angielskiej - za to do czołówki najchętniej wybieranych kierunków trafiła logistyka. Ministerstwo informuje, że najwięcej, bo aż 18 osób na jedno miejsce, stoczyło walkę o indeksy na kierunku inżynieria farmaceutyczna. Podobnym zainteresowaniem cieszyła się inżynieria i analiza danych - gdzie na jedno miejsce przypadało blisko 18 kandydatów, a także chemia i toksykologia sądowa - blisko 17 kandydatów na miejsce.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy