• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Politechnika (nie)przyjazna studentom?

Student PG
16 grudnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 

Chciałem opisać, jak to Politechnika Gdańska, "renomowana uczelnia", traktuje swoich studentów dziennych.



Studenci studiów stacjonarnych narzekają na zajęcia w soboty. Studenci studiów stacjonarnych narzekają na zajęcia w soboty.
Do tej pory uczelnia wyznaczała nam terminy kolokwiów na sobotnie poranki, co zdziwiło nas - przecież studiujemy w trybie dziennym, dlaczego więc mamy przychodzić w weekend?

Dodatkowo kilka dni temu nasza uczelnia ośmieszyła się przed grupą około 500 studentów zebranych pod Audytorium Novum, oznajmiając, że kolokwium nie odbędzie się z powodu... braku klucza do budynku. Szkoda tylko, że, dojeżdżając z Wejherowa, wstałem przed godz. 5 rano, czekałem do godz. 8:30, żeby w końcu wracać do domu nie pisząc niczego, co było zaplanowane na godz. 11.

Oprócz tego prowadząca wymyśliła, że zamiast czterech zadań na innym kolokwium, mieliśmy napisać dwa na ćwiczeniach (czyli kolokwium z dwóch zadań na 30 pkt. oceniam na trudniejsze od standardowego).

Na koniec pozostaje mi podkreślić, że niektórzy moi koledzy muszą
zwalniać się w sobotę z pracy, żeby przyjechać na uczelnię. Jeżeli muszę jechać na Politechnikę w sobotę, to powinien nam chociaż przysługiwać inny wolny dzień.

Oświadczenie starosty I roku Budownictwa, Filipa Kolasy

Artykuł ten został napisany przez jednego ze studentów mojego kierunku, jednak jest on zupełnie sprzeczny z poglądem większości studentów na opisaną tam sytuację. Co więcej zawiera w sobie dużo nieprawdziwych informacji, które znalazły się tam z powodu niedoinformowania autora, bądź też chęci ubarwienia całej sytuacji. Godzi on zarówno w dobre imię prowadzącej nasze zajęcia z fizyki, pomimo, że to nie ona zawiniła w całej sytuacji oraz drastycznie pogarsza opinię o studentach mojego kierunku. Niesprawiedliwością byłoby, gdyby niemal 500 osób musiało ponieść konsekwencję z powodu opini jednej osoby, która w swoich przekonaniach jest osamotniona.
Student PG

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (213) 2 zablokowane

  • Nie dziwię się, że się wkurzył... (1)

    Nikt się z nikim nie liczy. Nie chodzi o sobotę, ale o BRAK SZACUNKU.... skoro zapowiada się egzamin, to powinien się odbyć. Co to za niecna praktyka, by odwoływać egz. na ostatnią chwilę, bo co.... bo nie ma klucza!!!! Nie wierzę, że do ogromnego Audytorium Novum, które - nota bene pomieści ze 400 osób - jest TYLKO JEDEN KLUCZ!!! AKURAT! CYRK CZY CO?
    To ja się pytam... kto tam pracuje. Nie zwalajcie winy na studenta, może jest na pierwszym roku, jeszcze się nie oswoił z takimi zagrywkami.
    Ble!!!!!!!!

    • 13 6

    • szacunek =kpina

      phi o jakim szacunku mowa może o tym który nigdy nie istniał i nie będzie istaniał czyli szacunek dla studenta od wykładowcy. Prosze cię stary nie ma czegoś takiego nie ma demokracji albo sie dostosowujesz do tego albo spadów co z tego ze sa odwołania rektorzy ble ble ktos ta skare musi zanieść i ktos potem za nia beknąć bo chyba nie mało jest ludzi msciwych w tym kraju a z nauczycielami bywa tak różnie jak z pogodą w marcu.

      • 0 0

  • rosnie nam nowy szef zwiazkow zawodowych w Stoczni... (2)

    Traktowalem studia (na PG) jak swego rodzaju "szkole zycia", a nie tylko nauke. Z takim podejsciem studentow... jezeli PG ulegnie presji publikacji rozhisteryzowanego dzieciaczka, to czeka ja w najblizszym czasie znaczy spadek poziomu nauczania. W zyciu trzeba miec priorytety rodzina / praca itp. Jezeli studia sa najwazniejsze - to niech praca "poczeka", jezeli praca wazniejsza, sa terminy poprawkowe, warunki itp.
    Po 8 latach studiow moge napisac - roznie bywalo, fajni profesorowie ale i dziwacy, teraz tez mam z takimi "roznymi typami" do czynienia (w pracy, przy zalatwianiu) i umiem sobie skutecznie z nimi radzic dzieki doswiadczeniom nabytym na uczelni. Byly super imprezy akademickie, a dzieki ukonczonym studiom mam dobrze platna prace i musze przyznac (troche generalizuje), ze po PG przewyzszam przygotowaniem mertyorycznym i podejsciem do pracy abosolwentow innych uczelni.
    Przestan lac zale, tylko do roboty! W zyciu bedzie jeszcze trudniej (no chyba, ze tatus z Wejherowa czeka juz na nowego wice-dyrektora swojego biznesiku, ktory ma ukonczyc niedlugo "renomowana uczelnie").

    • 18 5

    • no kuźwa

      jak to ma się do poziomu nauczania?
      ładnie to świadczy o PG i jej absolwentach skoro myślicie, że poziom nauczania zależ od tego jak bardzo zrobi się pod górę studentowi. Odwołanie ustalonego egzaminu z powodu takiej błahostki jest żenujące i świadczy zarówno o braku szacunku do studentów jak i o lekceważeniu ich.

      • 5 1

    • tak cały jesteś fajny, brawo bije Ci całe 3-miasto

      • 3 0

  • PG PRZYJMUJE ZA DUŻO STUDENTÓW

    a potem nie ma ich gdzie pomiescić... stąd koła w soboty, wszyscy o tym wiedzą
    ale młody ma najwieksze pretensje o to, ze kolo zostało odwołane...
    haha JEDEN KLUCZ MAJĄ TYLKO? J

    • 5 1

  • A co mają powiedzieć zaoczni? (3)

    Nie mają nic za darmo, a konsultacje odbywają się prawie wyłącznie w tygodniu w godzinach 8-16. I nikt nie pisze artykułu że się musi specjalnie z pracy zwalniać - są priorytety, jak trzeba to trzeba i tyle. Kolokwia poprawkowe też niejednokrotnie w tygodniu się odbywają. Pomijając wycieczkę do Olsztyna na poprawkę, bo profesora nie było w 3mieście ;)
    Życia się przynajmniej trochę nauczysz - nic Ci się nie należy! Ciesz się że płacić nie musisz a nie marudzisz z byle powodu!

    • 9 1

    • zaoczni - poziom (2)

      placisz, ale i zaliczasz bez problemu.

      • 0 2

      • bonzo - poziom

        Pójdź i się sam przekonaj !

        • 1 0

      • może na uniwerku albo na Wyższej Szkole Na Plaży

        na pewno nie na PG

        • 1 1

  • trudniejsze zadania? przeciez to skandal! (1)

    prowadzacy zajecia powinni wiedziec, ze chcecie dostac dyplom inzyniera jak najmniejszym kosztem i zamiast dawac trudniejsze zadania powinni dawac sciagac!

    • 6 0

    • a Ty na studiach byłeś grzeczny i zawsze uczyłeś się pilnie:), możne też egzaminy zaliczałeś w inny sposób, np. pod ławką

      • 2 1

  • Za moich czasów to cieszyliśmy się z odwołanych kolokwiów.

    Zawsze to parę dni więcej na naukę. Co to sie porobiło! ;)

    • 16 0

  • ale student miał ciśnienie !!!!!!!!!

    • 5 0

  • Tak jest wszędzie ... (1)

    • 0 2

    • Płaczemy, a to dopiero początek:)

      Ja miałem kiedyś egzamin na 5 rano w niedzielę. Udało mi się wejść o 16. Ludzie czekali od 3 w nocy:)

      • 3 0

  • sale (1)

    Nie wiem czy pomysłodawca tego artykułu w ogóle się tą sprawą i jej przyczynami choć troszkę zainteresował ale z samego faktu, iż się ono tu znalazło niestety wynika, ŻE NIE!! Brak klucza może się zdarzyć wszędzie i każdemu i nie jest powodem do robienia szumu w mediach. PG boryka się z problemem dostępności sal. Z roku na rok studentów przybywa i tych dziennych i zaocznych. Na prawdę ciężko jest ustalić plany zajęć tak by każdemu "pasowało". Należy pamiętać, że skorelowanie ze sobą dyspozycji wykładowców z dostępnością sal jest niezmiernie trudne i często problematyczne, zwłaszcza, że studenci chcieliby mieć zajęcia w preferowanych godzinach w dodatku bez tzw "okienek". W końcu na studiowaniu życie studenta się nie kończy. Czas na pracę, praktyki, koła naukowe oraz rozrywkę tez trzeba przewidzieć....W momencie kiedy wykładowca wybiera termin np. w weekend najwyraźniej ma w tym jakiś interes bądź cel. Nierzadko sami studenci podsuwają takie rozwiązania. Osobiście będąc studentem 4 roku PG WZiE wiem, że często po prostu brak jest alternatyw dla kontrowersyjnych terminów czy innych ustaleń prowadzących. Każdy problem należy próbować najpierw samemu rozwiązać a nie od razu "lecieć na skargę do gazety", w dodatku wypadałoby tez pomyśleć jakie skutki może mieć dla innych i uczelni taki akt jak dla mnie bezmyślności. Każdy jeden prawdziwy student wie, że często nie jest łatwo i nie zawsze może być sprawiedliwie i super fajnie dla wszystkich na raz. Zapamiętaj sobie jedno (do pomysłodawcy artykułu): Postępuj dalej - w taki sposób a zostaniesz zgnojony nawet przez brać studencką. Dobra rada jeszcze -> nigdy nikt nie mówił,że studiowanie jest łatwe proste i przyjemne, a skoro z prostym problemem nie jestes w stanie sobie poradzić to nie wiem czego szukasz na PG.

    • 14 2

    • Nie bronię autora, ale sam piszesz, że z roku na rok studentów przybywa...
      Dlaczego przybywa, rozmnażają się przez pączkowanie?
      Po prostu biorą na 1 semestr tyle studentów ile wlezie, a nawet tyle, że nie wlezie bo dostają za to kasę z góry, a po pierwszym semestrze robią czystkę.

      • 1 1

  • Czy autor jest normalny?

    • 10 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

ŚwiatłoSiła Festiwal Foto - Video

warsztaty, spotkanie, spacer

Pomorska Noc Naukowców

wykład, warsztaty, konferencja

Zrozumieć Psa - prelekcja (1 opinia)

(1 opinia)
30 zł
wykład

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Owady to:

 

Najczęściej czytane