Profesor Janusz Moryś złożył rezygnację z pełnienia funkcji kierownika przedmiotu "Anatomia z elementami neurobiologii" do czasu rozstrzygnięcia postępowania dyscyplinarnego - poinformował Gdański Uniwersytet Medyczny. We wtorek w sieci pojawiło się nagranie rozmowy, podczas której m.in. prof. Moryś mówi o tym, jakie metody i sposoby na zaniżanie zdawalności są najskuteczniejsze w czasie pandemii.
2021-03-05 19:29
20% dolnych powinno odpadać z definicji, dla dobra polskiej medycyny.
2021-03-05 20:15
weź leki
2021-03-05 19:36
Uczenie polega nie na myśleniu. Polega na wkuwaniu.
2021-03-05 19:54
inaczej nie da się wytworzyć wizualizacji organizmu w mózgu lekarza.
Mój geograf szkolił pamięć adeptów stawiając ich tyłem do mapy i nakazując odbyć np. morską podróż z Pestersburga do Kapsztadu, po drodze wymieniając mijane obiekty.
Tak samo musi działać lekarz ciągnąc skalpelem...
Ćwiczenie czyni mistrza...
Jednak co innego trening a co innego proceder wymuszania kasy...
2021-03-05 19:37
które bez problemu jak prowadzący by się uparł to nie zda nikt. Dla przykłady jeden z semestrów matmy był z Panią Szycą, zdawalność grup u tej Pani to były 1-3 osoby na 35, ten sam przedmiot u innego prowadzącego zdawalność ponad 50%. Podobnie z wytrzymałością, mechaniką, elektrą, jeden prowadzący kosił 90% roku a drugi puszczał 90% ludzi. Gontar to człowiek legenda, ale przedmiot sam w sobie na tyle trudny że zawsze możesz dać takie zadania że uwalisz nawet najlepszego studenta.
2021-03-05 19:42
takich psycholi powinno się leczyć w Kocborowie, a nie delegować do pracy z młodymi ludzmi.
2021-03-05 20:09
pierwsze koło, uczyłem się na bieżąco do tego przed kołem 3 dni nauki po 5 godzin- ledwo zdałem, koło nr 2, uczyłem się 4 dni non stop, ledwo zdałem, 3cie koło uczyłem się cały tydzień - nie zdałem. Zadania z kosmosu. Prawie nikt nie zdał 1-2 osoby na grupę i wykładowca powiedział żeby obniżyć próg bo dla tych kilku osób to nie będzie egzaminu robić. Po obniżeniu progu zdało średnio 5 osób na grupę (w tym ja). Wiem że były grupy w niektórych rocznikach gdzie nie zdał nikt u tej Pani. Nikt na 30+ osób, czy to normalne?
2021-03-06 12:11
to by nie było problemów
2021-03-05 19:43
2021-03-05 19:40
2021-03-05 20:03
"A teraz nie, a teraz działamy wspólnie proszę pana, w jednej takiej grupie kolegów z naszego instytutu. Popieramy się...
- Solidarnie?
- Nie!!! O nie... wzajemnie.
- Aha...
- No to napijmy się! "
Tak to działa...
2021-03-05 20:43
"Przepraszam... że dałem się nagrać!" :D na gum (dawniej amg) uwalanie studentów to najlepsze forma odbijania sobie budżetu uczelni od lat. Na innych kierunkach trzebabyło nawet płacić z własnej kieszeni za materiały, bo uczelnia tego praktycznie w ogóle nie zapewniała. Efekt końcowy będzie taki, że uczelnia nic morysiowi nie zrobi, bo tam każdy będzie sobie tyłki krył. Nie na darmo jest opinia, że Ci wszyscy lekarze co się do niczego nie dają to kończą jako wykładowcy na gum-ie :)
2021-03-05 20:46
Niestety polskie uczelnie to jeszcze stary beton,nastawiony na koszenie zamiast pomaganie w rozwoju młodych ludzi
2021-03-05 20:49
Niegodziwiec!!!
2021-03-05 20:54
Takich "Moryś-ów", to można znaleźć nawet na tej najtrudniejszej i najsłynniejszej Gdańskiej uczelni w Polsce, aż dziw, że jeszcze nikt się tym nie zainteresował, niestety studenci ze strachu przed zemstą wolą nie ruszać tematu, a ich ocenianie to losowanie, dla przykładu: dwóch studentów ma identyczne odpowiedzi, jeden oblewa, drugi dostaje ocenę 4 - i to wszystko już za czasów niezdalnego nauczania. Tajemnica poliszynela.
2021-03-05 20:57
W każdej prywatnej uczelni są takie akcje, san w Warszawie to samo, prowadząca kierunku oblała wszystkich bo tak, 200zl warunek bo jak mowila"co to dla was 200zl". Ta złodziejka dalej tam pracuje
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Za co odpowiedzialne są bakterie?
Filmy