• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Średnia krajowa

17 czerwca 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Prawda jest taka: nasi gimnazjaliści okazali się dość przeciętni. Wyniki egzaminów plasują ich w środku krajowej stawki.

Pod koniec kwietnia, ponad 31 tysięcy uczniów ostatnich klas wszystkich pomorskich gimnazjów pisało egzamin, który jest dla nich przepustką do szkół średnich. W tym tygodniu poznaliśmy jego wyniki. Cóż, nie ma powodów ani do radości, ani do łez.

Egzamin składał się z dwóch części. Pierwsza z nich była poświęcona wiedzy tzw. humanistycznej, druga wiadomościom z dziedzin matematyczno-przyrodniczych.

Średnio uczniowie w województwie pomorskim zdobywali 32, 83 pkt. na 50 możliwych z testu humanistycznego i 24,41 pkt. z testu matematyczno-przyrodniczego. Najczęściej uzyskiwane wyniki to 39 pkt. z pierwszego i 19 z drugiego egzaminu. W skali kraju pozwoliło to naszym gimnazjalistom zająć odpowiednio 8 i 6 miejsce.

Jest też dobra wiadomość dotycząca pomorskich absolwentów gimnazjum: Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Gdańsku podaje, że odnotowała prace z maksymalną ilością punktów, zarówno z jednego, jak i drugiego testu, natomiast nie było żadnej pracy z zerową ilością punktów.

A jak wygląda rywalizacja w Trójmieście? Tu wyniki były wyraźnie lepsze niż pozostałych gminach naszego województwa, a rywalizację miast wygrała Gdynia. Jej gimnazjaliści uzyskali najlepsze wyniki zarówno z testu humanistycznego (36,28), jak i matematyczno-przyrodniczego (28,37). Gdańsk (odpowiednio 35,60 i 26,76) i Sopot (33,53 i 26,81) musiały uznać wyższość sąsiada.

Opinie (13)

  • Ha !

    Gdynia Gdynia !!

    • 0 0

  • ciekawe jak bylo 5 lat temu gdy ja zdawalem testy do liceum. Jestem z Gda i mialem 35 z polaka i 40 z matmy:) czyli 75 na 80 mozliwych.

    • 0 0

  • bzdury- to wszystko

    a moze w Sopocie nie mozna bylo zwalac tak jak u sasiadow z Gdeanska iGdyni.Te statystyki to wielkie bzdury i juz

    • 0 0

  • w Sopocie jest najwyższa "wykrywalność" dysleksji - 80 procent dzieciaków ponoć tę przypadłość posiadło (biegle posiadło).

    skoro więc premiowane jest lenistwo to wyniki nie dziwią. gdańsk i gdynia gonią sopot w wykrywalności, więc też i różnice niewielkie.

    • 0 0

  • Słabiutko

    oj...to ja mocno zawyżyłam średnią, 94 miałam; )

    • 0 0

  • Nie wdawając się w pyskówkę Gdańsk vs Gdynia vs Sopot

    Uważam, że średni wynik z części matematyczno-przyrodniczej poniżej 50% to pusty śmiech. Kiepsko widzę przyszłość kraju, w którym nie umie się liczyć, nie zna się podstaw geografii i biologii. W innym opracowaniu czytałem że matma najgorzej, wręcz fatalnie.

    Niech mi tylko ktoś odpowie na pytanie - dlaczego nie powtarza się egzaminu za rok, jeżeli ktoś zdobędzie mniej niż 50%? Dlaczego na "nowej" maturze wystarczy 30% na zdanie matury?! (z pamięci wartość podaję).

    Słabo potem widzę "studentów" PG, którzy są mocno zdziwieni, że zaliczenie koła to 60% a jak nie zaliczy się jednego to dopiero "zbój" w sesji poprawkowej.:>

    • 0 0

  • Moje wyniki to 41 i 33,ale bynajmniej nie jest to powód do dumy. Faktem jest jednak, że testy w tym roku były znacznie trudniejsze niż w latach poprzednich zarówno z części humanistycznej jak i matematyczno-przyrodniczej. Owszem list nie nadwyrężył mnie intelektualnie, ale zadania otwarte były sformułowane w sposób nie do końca dla mnie zrozumiały. Mam braki z matematyki, ale testy zeszłorocne rozwiązałam osiągając wyższy wynik.

    • 0 0

  • Drodzy fachowcy!

    Wszyscy, jak widzę, znają się na egzaminach gimnazjalnych. Tak jak do niedawna medycyna i futbol - to będzie nasza narodowa specjalność.
    W każdym razie nieźle się ubawiłem, czytając wasze wypowiedzi. Zwłaszcza te dotyczące dysleksji, ściągania i "trudności".
    A jeśli już mowa o "trudności" tegorocznego egzaminu, to powiem tylko, że wynik średni (lepszy o ponad 3pkt. od zeszłorocznego) świadczy jednoznacznie, że był najłatwiejszy od 3 lat.

    • 0 0

  • śmiechawa

    taki test na koniec gimnazjum jest ze tak powiem smieszny, co tu duzo mowic:/ Dziwia mnie tak slabe wyniki. Ktos tu wczesniej wspomnial, jak takie osoby ebda sie czuly na studiach - a co niby dzieje sie teraz na wspomnianej PG?! Po pierwszym semestrze wylatuje polowa roku (choc w tym akurat wypadku za przyczyne tego uwazam glownie konkurs swiadectw z naciaganymi ocenami i brak egzaminow wstepnych, ktore sa przeciez przeprowadzane na UG, gdzie takiego odsiewu wsrod studentow nie ma, bo "najslabsze jednostki" odpadaja juz podczas rekrutacji). Tak czy inaczej - uczcie sie, drodzy gimnazjalisci, bo pozniej ciezko wam bedzie; )

    • 0 0

  • Testy.... blech

    1.Skoro są dyslektycy i dysgrafi może trzeba też coś wymyslić dla tych, co mają problemy z liczeniem lub z zapamiętywaniem wzorów? Może wtedy wyniki testów by się poprawiły?
    2.Może nauczyciele źle przygotowują? A poza tym nie ma wystarczająco dużo czasu na przerobienie całego materiału...

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Pomorska Noc Naukowców

wykład, warsztaty, konferencja

ŚwiatłoSiła Festiwal Foto - Video

warsztaty, spotkanie, spacer

Q-Hack: Quantum hackathon (2 opinie)

(2 opinie)
50 zł
warsztaty, spotkanie

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Do kości płaskich u człowieka zaliczamy:

 

Najczęściej czytane