- 1 Młody naukowiec zaczyna staż w medycznym laboratorium Harvardu (39 opinii)
- 2 Co się zmieni w nowym roku szkolnym 2024/25? (181 opinii)
- 3 Chaos w sprawie religii w szkołach (272 opinie)
- 4 Co się zmieni na egzaminie ósmoklasisty 2025? (15 opinii)
- 5 Czego uczą się dorośli? (79 opinii)
- 6 Nowy rok szkolny 2024/25 nieco później (86 opinii)
Stypendyści Fahrenheita odwiedzili Gdańsk
Młodzi gdańszczanie, którzy chcą studiować za granicą, mogą starać się o stypendium prezydenta Gdańska.
- Stypendia naukowe imienia Gabriela Daniela Fahrenheita są dla młodych ambasadorów naszego miasta w świecie - mówi prezydent Paweł Adamowicz.
Do tej pory tę nagrodę prezydent przyznał 26 studentom. W środę, korzystając z przerwy świątecznej, około 20 z nich spotkało się z władzami Gdańska.
- Najbardziej zaskoczona byłam tym, że mam tam dostęp do największych sław ekonomicznych świata - mówi Marta Jakubanis, która od września studiuje stosunki międzynarodowe na Columbia University w Nowym Jorku. - Chyba nie ma na studiowanie nauk politycznych lepszego miejsca. Przez półtora miesiąca wykładał tam Vaclav Havel, innym razem Bill Clinton. Znanych ludzi jest tam tylu, że na studentach wcale nie robią już wielkiego wrażenia.
- Właśnie dlatego zdecydowałem się na Cambridge - dodaje studiujący biologię molekularną i neuronaukę Michał Kucewicz. - Uczelnia gromadzi sławy nauk przyrodniczych. Uczę się w najlepiej wyposażonych laboratoriach, a to otwiera mi niemalże każde drzwi na świecie.
Michał chce jednak za kilka lat wrócić do Polski: - Mam nadzieję, że rozwój kolejnych parków technologicznych sprawi, że po studiach i doktoracie będę mógł w kraju spożytkować talent i wiedzę.
Stypendyści Fahrenheita podkreślają, że za granicą nie tylko się uczą. - Uniwersytet w Salt Lake City ma stadion akademicki na 45 tysięcy kibiców, tam otwierano i zamykano igrzyska olimpijskie - opowiada Jan Jóźwik, który do Salt Lake City pojechał na półroczną wymianę z University of Essex w Wielkiej Brytanii. - Mogłem tam obejrzeć mecz NBA na żywo, to wspaniałe doświadczenie!
Alicja Szymańska dzisiaj wyrusza do Singapuru. - Dla studenta biznesu międzynarodowego to ogromna szansa, by zobaczyć dwa tak różne typy gospodarki - przyznaje słuchaczka uczelni w Manchesterze.
O swojej największej pasji - skrzypcach - z entuzjazmem opowiadała Magdalena Biskupska. Na miejsce studiów wybrała światową stolicę muzyki - Wiedeń.
- Pracuję indywidualnie z Wernerem Hinkiem, profesorem, który w wiedeńskim koncercie noworocznym prowadził orkiestrę, to chyba mówi samo za siebie - cieszy się Magda. - Do tego każdego dnia mogę wybrać się na jeden z kilkunastu koncertów światowej klasy muzyków. To raj dla kogoś, kto kocha muzykę. Wszystko jest tu na wyciągnięcie ręki.
Prezydent Gdańska przyznaje stypendia Fahrenheita od dwóch lat. Otrzymują je uczniowie, którzy mieszkają w Gdańsku, świetnie zdali maturę i dostali się na zagraniczne uczelnie. Stypendium w wysokości 3 tysięcy złotych miesięcznie przyznawane jest na rok z możliwością przedłużania na kolejne lata nauki.
Opinie (4)
-
2007-01-05 06:15
Brawo stypendysci
Jestesmy z was dumni, zyczymy samych sukcesow.
Forward !- 0 0
-
2007-01-05 12:29
Wszystko pięknie i ładnie, ale powinien być warunek otrzymania takie stypendium:
Po ukończeniu uczelni należy przepracować w Polsce przynajmniej 5 lat, w przeciwnym wypadku zwrot całej otrzymanej kasy- 0 0
-
2007-01-05 12:55
niekoniecznie bo gdansk promowac, reklamowac i firmowac swoim nazwiskiem mozna takze zagranica, doswiadczenia trzeba tez przy wiekszosci kierunkow zebrac zagranica
mam nadzieje ze wiekszosc i tak wroci do PL, ja na pewno, kocham swoje miasto; )- 0 0
-
2007-02-01 20:16
Stypendyści
Miałem wielką przyjemność przez trzy lata pracować indywidualnie z jedną ze stypendystek. Była to także dla mnie wielka intelektualna przygoda. Takie stypendia to dosknała inwestycja w nasz region. Nawet jeśli nie wszyscy wrócą, to na pewno będą coś dla naszego regionu robić. dobre lobbowanie zwraca takie stypendium z nawiązką.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.