Ogólnopolska inauguracja roku szkolnego z udziałem premiera
Leszka Millera odbędzie się w gimnazjum w Staniszewie. Zbiegnie się ona z oficjalnym oddaniem szkoły do użytku, chociaż nieoficjalnie w szkole odbywały się już zajęcia w roku 2002/2003.
-
Do 1 września ubiegłego roku gimnazjum nie miało własnej siedziby. Klasy gimnazjalne były przy szkołach podstawowych w Kolonii, Staniszewie i Mirachowie. W poprzednim roku szkolnym gimnazjum objęło nowy budynek. Nauka odbywała się w jednym skrzydle, podczas kiedy w drugim wciąż trwały prace budowlane. Teraz szkoła jest gotowa w całości. Ogólnopolska inauguracja roku szkolnego to dla nas wielka szansa. Szkoła jest nowa i trzeba ją doposażyć. W związku z wizytą premiera i pani minister Łybackiej być może dostaniemy jakieś prezenty - mówi dyrektor
Janusz Krajewski.
Warunki do nauki w staniszewskim gimnazjum są wspaniałe. Szkoła ma 12 gabinetów lekcyjnych, a tylko 9 oddziałów z 221 uczniami. Oznacza to, że nawet po zorganizowaniu trzech dodatkowych klas, wszyscy będą się uczyć tu na jedną zmianę. Każda z klas jest inna, różnią się meblami dobranymi do kolorów ścian i fantazyjnymi wzorami podłóg. Aby nowy budynek był w pełni wykorzystany władze myślą o stopniowym poszerzeniu obwodu szkoły o Prokowo i Pomieczyńską Hutę. Do gimnazjum przeniesiono też bibliotekę i zorganizowano w nim świetlicę socjoterapeutyczną.
-
Prognozy demograficzne wskazują, że przez najbliższe 10 lat będziemy mieli lokalny wyż, a więc uczniów nam nie zabraknie - mówi dyrektor.
Trzeba dodać, że są to uczniowie czujący się w swojej szkole gospodarzami. Po roku pracy na murach szkoły nie ma ani jednego bohomazu, a z żadnej z posadzonych przed wejściem roślin ozdobnych nie zerwano nawet listka. Taka postawa jest w części wynikiem pozapedagogicznej działalności szkoły. Po lekcjach odbywają się w niej imprezy integrujące mieszkańców obwodu, gimnazjum podejmuje wspólne akcje z sołtysami, dlatego dzieci traktują je jak swój drugi dom.
-
Jest to jedyna szkoła w gminie, która będzie oddawana w tym roku - mówi wiceburmistrz gminy Kartuzy
Ryszard Mielewczyk -
dlatego zgłosiliśmy jej kandydaturę do zorganizowania wojewódzkiej inauguracji roku szkolnego. Tak pół żartem wystąpiliśmy też o przywilej urządzenia inauguracji ogólnopolskiej. Uważaliśmy, że jeśli premier będzie w Gdańsku na Westerplatte, to do Staniszewa nie będzie miał daleko. A przy okazji zobaczy piękną i cudownie położoną szkołę i jeden z ładniejszych zakątków Kaszub. No i się udało.Pan burmistrz przez skromność nie wspomniał o jeszcze jednej przesłance. Przywilej ogólnopolskiej inauguracji jest być może rodzajem nagrody dla gminy. Szkołę w Staniszewie wybudowano bowiem w całości ze środków gminnych bez oglądania się na rządowe dotacje.
Filmy