- 1 Był "laptopa dla czwartoklasisty" - co zamiast? (17 opinii)
- 2 Co się zmieni na egzaminie ósmoklasisty 2025? (15 opinii)
- 3 Nawet 1000 zł za wyprawkę szkolną dla dziecka (16 opinii)
- 4 Znamy terminy egzaminów w roku szkolnym 2024/25 (17 opinii)
- 5 Nowe wymagania na maturze 2025. Co się zmieni? (83 opinie)
- 6 Uczelnia z Pomorza awansuje w rankingu szanghajskim (66 opinii)
Bakterie salmonelli to jedne z największych zagrożeń dla hodowli drobiu i jaj. Biorąc pod uwagę proces ograniczania stosowania antybiotyków na fermach, gdańscy naukowcy opracowują nową technologię, która zwalczałaby te groźne bakterie. Właśnie podpisano list intencyjny w tej sprawie.
- Naszą intencją jest stworzenie dobrych produktów. Mówię o preparatach, fagach, które w pewnej perspektywie wyprą z hodowli drobiu antybiotyki i pozwolą na to, abyśmy produkowali mięso drobiowe jeszcze zdrowsze - mówi dr hab. Wojciech Bizon, prezes spółki celowej Uniwersytetu Gdańskiego Univentum Labs. I dodaje: - Naszym celem jest pozbycie się bakterii bez antybiotyków.
List intencyjny w sprawie powstania nowego ośrodka badawczego podpisały władze Uniwersytetu Gdańskiego, przedstawiciele Krajowej Federacji Hodowców Drobiu i Producentów Jaj oraz wspomniana spółka celowa UG.
Naukowcy z UG opracowali prototyp szczepionki przeciwko wirusowi zika
"Za chwilę będziemy bez środków farmakologicznych"
Od dwóch lat są prowadzone w tej materii badania na poziomie laboratoryjnym. Głównym założeniem projektu jest zastosowanie bakteriofagów, wirusów, które potrafią zwalczyć pałeczki salmonelli, będących zmorą hodowców drobiu i jaj.
- Komisja Europejska narzuciła bardzo wysokie standardy i w zasadzie likwidację stosowania antybiotyków w hodowli. Jeśli nie stworzymy nowej strategii, to za chwilę będziemy bez środków farmakologicznych, z pomocą których sobie radzimy w przypadku wystąpienia patogenów na fermach - mówi Paweł Podstawka, przewodniczący Krajowej Federacji Hodowców Drobiu i Producentów Jaj. I dodaje: - Chiny odpowiadają za 90 proc. produkcji farmakologicznej na świecie. Krótko mówiąc, nasz rynek może zostać zamknięty jedną decyzją polityczną, bo brak dostępu do środków oznacza brak możliwości produkcji.
Alternatywą mają być właśnie bakteriofagi, które wnikają do patogenu, gdzie się namnażają i niszczą wyłącznie bakterie.
Na UG odkryto dwa nowe gatunki kocich pasożytów
Uruchomienie całego aparatu badawczego
Równolegle z badaniami są także prowadzone działania patentowe. W ramach współpracy powstał również bank wszystkich rodzajów salmonelli, które występują w naszym kraju.
- To jest projekt, który będzie realizowany przez zespół biologów i biotechnologów, pracowników Uniwersytetu Gdańskiego. Przede wszystkim zobowiązujemy się do uruchomienia całego aparatu badawczego w celu poszukiwania skutecznych preparatów zwalczających infekcje. Projekt jest rozwojowy i chcemy go rozszerzać o kolejne elementy terapii. Nie wykluczamy również działań w obszarze diagnostyki - powiedział prof. dr hab. Piotr Stepnowski, rektor Uniwersytetu Gdańskiego.
Miejsca
Opinie (17) 2 zablokowane
-
2024-07-02 10:51
Opinia wyróżniona
Jest prostsze rozwiązanie.
Wystarczy na opakowaniu od jajek napisać ostrzeżenie, że mogą zawierać bakterie salmonelli i można je spożywać wyłącznie po obróbce termicznej, a po kontakcie z jajkami czy nawet opakowaniem od jajek należy umyć ręce, by nie roznieść bakterii.
- 8 1
Wszystkie opinie
-
2024-07-02 08:15
Niedawno widziałem jakiś dokument o bakteriofagach (do leczenia ludzi)
Wygada na to że chyba Gruzja ma wieloletnie i unikalne doświadczenia w tym temacie.
- 5 0
-
2024-07-02 10:10
(1)
straszne zdjęcie jajek ;) jem codziennie 4-6 jajek od ponad 20 lat ;) i jestem zdrowy, się zastanawiam czemu ma służyć to zdjęcie? obrzydzić jajka i wskazać je jako podstawową przyczynę zakażenia ? ;)
- 6 8
-
2024-07-02 10:23
tak to o tobie piszą
Wniosek jest prosty - od jedzenia codziennie przez 20lat 4-6 jajek pacjent okazuje skłonności to teorii spiskowych.
- 4 3
-
2024-07-02 10:13
Pamiętamy trendy lokal w centrum Gdańska...
- 4 0
-
2024-07-02 10:29
Powinni go otworzyć dokładnie na Wyspie Spichrzów (2)
W miejsce restauracji, której nazwy nie można wymieniać, a która poczęstowała salmonellą grono gości rok temu.
- 17 3
-
2024-07-02 10:31
Czemu nie można wymieniać? Napisz
- 8 0
-
2024-07-02 12:54
Chleb i Wino
Ale przecież chleb ani wino nie zawierają salmonelli
- 3 3
-
2024-07-02 10:47
Czekam na ośrodek badan Sodomy i Gomory
- 9 0
-
2024-07-02 10:51
Opinia wyróżniona
Jest prostsze rozwiązanie.
Wystarczy na opakowaniu od jajek napisać ostrzeżenie, że mogą zawierać bakterie salmonelli i można je spożywać wyłącznie po obróbce termicznej, a po kontakcie z jajkami czy nawet opakowaniem od jajek należy umyć ręce, by nie roznieść bakterii.
- 8 1
-
2024-07-02 11:07
Za chwilę
UG będzie rządził Polską, sami geniusze.
- 4 2
-
2024-07-02 11:34
Może już czas na ośrodek badań preparatów medycznych
- 1 0
-
2024-07-02 11:35
ug
zmarnowane pieniądze publiczne, przecież każdy weterynarz , który bada drób - a ma obowiązek, wie jak zapobiegać salmonelli i wydaje zalecenia drobiarzom. Tu ktoś sobie robi jaja.
- 8 4
-
2024-07-02 11:37
Kupujcie jaja prosto od krowy!
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.